Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hospicjum w Częstochowie zamierza się rozbudować [ZDJĘCIA]

Bartek Romanek
Happening na rzecz hospicjum w Częstochowie
Happening na rzecz hospicjum w Częstochowie Bartek Romanek
Wczoraj w całej Częstochowie prowadzona była wielka kwesta na rzecz częstochowskiego hospicjum. Wolontariusze zbierali pieniądze przed częstochowskimi kościołami i na ulicach. Wielkim podsumowaniem kwesty był happening na placu Biegańskiego. Na specjalnie przygotowanej scenie wystąpiła m.in. Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Mykanowa oraz najzdolniejsi uczniowie częstochowskich szkół.

Wczoraj w Częstochowie odbyła się wielka zbiórka pieniędzy na działalność hospicjum.

Dzieci zabawiali szczudlarze, którzy rozdawali kolorowe baloniki. Każdy mógł również dowiedzieć się, jak powinna wyglądać pierwsza pomoc. Happening był również inauguracją corocznej akcji Żonkilowych Pól Nadziei, dlatego częstochowianom rozdawano żonkile.

Na koniec w archikatedrze odbyła się uroczysta msza święta w intencji pacjentów hospicjum, którzy odeszli w ostatnich dwunastu miesiącach.

Najważniejsza była jednak sama zbiórka, bo częstochowskie hospicjum potrzeby ma ogromne. Marzeniem Anny Kaptacz, prezes Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej, jest rozbudowa placówki i rozszerzenie działalności.

Dwa razy więcej łóżek

Środki zebrane podczas wczorajszej akcji zostaną również przeznaczone na bieżącą działalność hospicjum, ale placówka chciałaby się rozwijać, a do tego konieczna jest rozbudowa siedziby.

Częstochowskie hospicjum każdego roku otacza opieką 1600 pacjentów (w tym 60 dzieci) w Częstochowie i powiatach częstochowskim, myszkowskim, kłobuckim i lublinieckim. Dla porównania, w 1993 roku, w pierwszym roku działania, hospicjum pomagało ponad 80 pacjentom. W hospicjum funkcjonują poradnia opieki paliatywnej, hospicjum domowe dla dorosłych oraz hospicjum domowe dla dzieci.

Pracownicy hospicjum odwiedzają chorych w domach i opiekują się nimi na oddziale stacjonarnym, który obecnie ma 15 łóżek. Przydałoby się ich przynajmniej dwa razy więcej.

- Naszym marzeniem jest wykupienie budynku od miasta i jego rozbudowa, aby liczba łóżek na oddziale stacjonarnym wzrosła dwukrotnie z 15 do 30 - mówi Anna Kaptacz. - Na pewno nowe łóżka przydałyby się do opieki nie tylko nad osobami z chorobami nowotworowymi, ale również dla tych, którzy potrzebują jej ze względu na wiek lub cierpią na inne przewlekłe choroby.

Budynek będzie kosztować kilkaset tysięcy złotych. Kilka lat temu wyceniono go na 300 tysięcy złotych. Rozmowy na temat sprzedaży były prowadzone już kilka lat temu, ale nie zakończyły się transakcją. Rozbudowa może kosztować nawet kilka milionów złotych.

- Liczymy na pozyskanie środków z Unii Europejskiej na rozbudowę, bo to będzie bardzo poważna inwestycja, a zdajemy sobie sprawę, że miasto ma wiele innych wydatków - dodaje prezes Kaptacz.

Można jeszcze pomóc
Dokładna kwota, którą udało się zebrać podczas niedzielnej zbiórki, będzie znana najprawdopodobniej w połowie tygo-dnia. Ci, którzy nie zdążyli wczoraj nic wrzucić do skrzynki, wciąż mogą pomóc placówce.

- Można przekazywać jeden procent podatku na nasze stowarzyszenie. Na stronie internetowej jest numer naszego konta. Dokonane wpłaty można później odpisać od podatku - mówi Anna Kaptacz.


*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Horoskop 2014: Karty tarota ostrzegają [PRZEPOWIEDNIE NA 2014]
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]
*Urlop macierzyński 2014 [ZASADY I TERMINY: URLOP RODZICIELSKI]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!