Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żywiecki PKS likwiduje od mnóstwo kursów

Łukasz Gardas
FOT. ŁUKASZ GARDAS
Kilkadziesiąt kolejnych połączeń wycina ze swojego rozkładu jazdy Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Żywcu. Zmiany zaczną obowiązywać od środy.

Klienci są niezadowoleni, bo największy przewoźnik na Żywiecczyźnie nie pierwszy raz w tym roku obcina połączenia. Uważają, że ograniczanie kursów dowodzi, iż firma jest źle zarządzana.

- Żywieckie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej już od dłuższego czasu coraz gorzej prosperuje. Pozostaje mieć nadzieję, że linie przejmie w końcu ktoś odpowiedzialny, kto będzie potrafił odpowiednio zadbać o pasażerów - mówi Jarosław Dudek (na zdjęciu), licealista z Kocierza Moszczanickiego (gmina Łękawica), który codziennie dojeżdża do szkoły w Żywcu.

Od środy autobusy w ogóle nie będą już jeździły do następujących miejscowości: Ostrego i Twardorzeczki (gmina Lipowa), Kamesznicy (gmina Milówka), Soli oraz Zwardonia (gmina Rajcza), a także Koszarawy Bystrej. Z rozkładu znikną również wszystkie kursy z Żywca i Lasu do Bielska-Białej.
Oprócz tego zlikwidowanych zostanie też wiele połączeń na pozostałych liniach obsługiwanych przez przewoźnika. Ograniczenia dotyczyć będą głównie weekendów.

Michał Wójtowski, prezes PKS Żywiec, przekonuje, że likwidacja kursów jest koniecznością, bo przemawiają za tym względy ekonomiczne.
- Nie będziemy wykonywać kursów tam, gdzie jest to nieopłacalne - podkreśla szef firmy.
Mieszkańcy powiatu boją się, że kolejne cięcia oznaczają, że nie będą mieli jak dotrzeć do pracy oraz szkoły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!