Adamek jako sportowiec imponował mi spokojem, z jakim znosił trudną miłość kibiców - nie odbijało mu, gdy miał sukcesy, nie podlizywał się, gdy było średnio, nie obrażał się zanadto, gdy przegrywał i chłostano go niemiłosiernie. Jako politykowi przydałaby mu się bardzo taka postawa wobec wyborców - już przecież dostaje sierpowe za dość wyrazisty światopogląd.
Być może więc Adamek będzie dobrym politykiem. Jednak dość szybko ktoś musi mu uświadomić, że polityka to nie sport, gdzie rządzą jakie takie zasady (nawet w boksie, choć niekiedy trudno w to uwierzyć), tylko bezpardonowa walka ludzi z przerośniętym ego, którzy - zdarza się - nad umiejętności przedkładają fortel, sztuczki i cwaniactwo.
Na razie Adamek utracił jedną cechę, którą miał jako czynny sportowiec. Przestał odbierać komórki. Całe jego otoczenie zaprasza za to na wtorek na oficjalne spotkanie na Śląsku albo Żywiecczyźnie. To zupełnie nie w stylu mistrza IBF, za to bardzo w stylu przeciętnego polskiego polityka. Jak by w sportowej nowomowie powiedział mój ulubiony komentator: "To zły prognostyk".
*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Horoskop 2014: Karty tarota ostrzegają [PRZEPOWIEDNIE NA 2014]
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]
*Urlop macierzyński 2014 [ZASADY I TERMINY: URLOP RODZICIELSKI]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?