Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Rojek: OFF Festival i płyta to bardzo osobiste sprawy [WYWIAD]

Artur Rojek
Artur Rojek
Artur Rojek arc.
Pierwsza solowa płyta Artura Rojka "Składam się z ciągłych powtórzeń" ukazała się w zeszłym tygodniu. I już zbiera świetne recenzje.

Myślałeś, by swoją płytę realizować z muzykami spoza Polski?
Nie myślałem akurat o muzykach, ale był moment, kiedy zastanawiałem się, czy nie podjąć współpracy z zagranicznymi producentami. Im bardziej to analizowałem, tym bardziej dochodziłem do wniosku, że może to być dla mnie zbyt trudne do zrealizowania. Ze względu na odległość i wiele barier, które po drodze się pojawią. Zdecydowałem, że poszukam takich osób w Polsce, co przy moim zaangażowaniu w inne projekty było prostsze. Szczęśliwie się złożyło, że trafiłem na ludzi, którzy na dzień dzisiejszy są najlepsi w kraju.

Kiedy zacząłeś pracę na płytą?
Zabraliśmy się za to prawie dwa lata temu. W mniej lub bardziej intensywnych okresach. Pracowaliśmy głównie w Warszawie, wyjeżdżałem tam na kilka dni, a kiedy mieliśmy materiał muzyczny, wracałem na Śląsk i próbowałem do niego pisać teksty.

W utworze "Beksa" rozliczasz się z przeszłością? Z oczekiwaniami osób, które chciały, by solowy album pojawił się od razu po odejściu z zespołu?
Nie miałem takiego odczucia, że ktoś czegoś ode mnie oczekuje. Nawet jeśli tak było, to do mnie nie docierało. Żegnając się z Myslovitz wiedziałem, że coś swojego zrobię. Oczekiwania innych nie miały z tym nic wspólnego. Miałem sam oczekiwania względem siebie. "Beksa" to utwór inny od tych, które robiłem wcześniej. Celowo wybrałem go na singla ze względu na jego wyjątkowość.

A jak udało ci się namówić swojego synka Franka, by zaśpiewał w chórku tego utworu?
Z Bartkiem Dziedzicem, moim producentem, mieliśmy pomysł, że na tej płycie muszą być obecne chóry. Kiedy pisałem tekst tej piosenki i pojawiło się słowo "beksa", nasunęła się myśl, że w refrenie oprócz normalnego chóru, powinien pojawić się też chór dziecięcy. Na demo tej piosenki śpiewały córki Bartka. Finalnie śpiewało kilkoro dzieci, nie tylko mój syn, ale też syn Jacka Poremby, córki Bartka czy koleżanka z klasy mojego Franka...

Wystąpisz z solowym albumem na OFF Festivalu?
To jest trudne dla mnie. OFF Festival i płyta to są dwie osobiste rzeczy i przekornie nie chciałbym ich łączyć ze sobą. Przynajmniej w tym roku. Dodatkowo też jeszcze nie wiem, do jakiej publiczności ta płyta trafi, kto będzie jej słuchał. W przypadku zespołu Lenny Valentino wystąpiłem na OFF Festivalu pięć lat po premierze płyty tego projektu i wiedziałem, że fani Lenny Valentino to jednocześnie fani OFF Festivalu. Teraz tego jeszcze nie wiem. Ale na pewno będę grać w tym roku festiwale. Nie mogę jeszcze powiedzieć jakie, ale to nie będzie OFF Festival.

Czyli do zobaczenia na gdyńskim Open'erze.
Nie mogę tego potwierdzić.

Rozmawiała Ola Szatan


*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Horoskop 2014: Karty tarota ostrzegają [PRZEPOWIEDNIE NA 2014]
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]
*Urlop macierzyński 2014 [ZASADY I TERMINY: URLOP RODZICIELSKI]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!