Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuchenne Rewolucje w Bielsku-Białej: Dlaczego tu tak brudno?

JAK
Fot. Casa di Fulvio Maria
Nie zrobię rewolucji jak tu będzie taki syf. Dlaczego tu tak brudno? - mówiła w wyemitowanym dzisiaj wieczorem kolejnym odcinku "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler, która tym razem odwiedziła bielską restaurację Casa di Fulvio Maria.

Magda Gessler wybrała się do Bielska-Białej, które z racji, że działa tu Fiat Auto Poland, jest miastem, w którym jest sporo Włochów, jest taką włoską kolonią. Trafiła do restauracji Italia prowadzonej przez polsko-włoskie małżeństwo, Marię i Fulvio, których na kuchni wspomaga Tunezyjczyk Salvatore – prawdziwy ekspert we włoskich daniach.

- Nie wiem do końca jak to powinno wyglądać. Nie mam doświadczenia w gastronomi - stwierdziła na wstępie Maria Viola, właścicielka restauracji, narzekając na brak klienteli.

Jak się szybko okazało nie bez powodu restauracja nie cieszyła się zbytnią popularnością wśród klientów. Po pierwsze dojście: Magda Gessler nim przestąpiła próg restauracji, musiała pokonać błoto prawie że po kostki. Ledwo weszła do lokalu, konieczna była zmiana butów.

- Do restauracji Italia droga przez mękę, bo błoto po kolana - powiedziała Gessler. Stwierdziła, że - niestety - restauracja funkcjonuje jako kolejna pizzeria. Krytykowała brak karty win i to, że menu nastawione jest na Włochów z południa, jakby zapominając o polskiej klienteli. Jednak to, co najbardziej zirytowało Gessler to była czystość, a raczej jej brak.

- Ta patelnia mogłaby być wymyta. Dlaczego tu tak brudno? To kwestia tylko lekkiego przemycia - krytykowała właścicieli Italii znana restauratorka. I kontynuowała: - Bardzo dobrze ten pan gotuje, ale jest tu taki brud... To wina właścicieli. Nie zrobię rewolucji jak tu będzie taki syf - karciła polsko-włoskie małżeństwo.

Kiedy kuchnia została doprowadzona do porządku, to zaproponowała, żeby restauracja zmieniła nazwę z Italia na Casa di Fulvio Maria. Radziła także m.in., żeby karta menu była krótka, żeby pojawiły się dobre wina, żeby właściciele usunęli zbędne przedmioty i wprowadzili więcej przestrzeni. - Ta restauracja będzie bardzo włoska i bardzo domowa. Niedużo dań, z dobrą jakością, za dobrą średnią cenę - przeprowadzała rewolucję w bielskiej restauracji.

Klienci, którzy przyszli do Casy di Fulvio Maria po kuchennych rewolucjach mówili, że są zadowoleni. - Makaron z mulami był wyśmienity - mówiła jedna z nich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kuchenne Rewolucje w Bielsku-Białej: Dlaczego tu tak brudno? - Dziennik Zachodni