Z raportu EU Kids Online, opracowanego przez dr Lucynę Kirwil ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, wynika, że nie masz o tym żadnego pojęcia. Tymczasem niemal połowa 9-16-latków ma takie złe doświadczenia!
52 proc. naszych dzieci w wieku 9-16 lat ma własny komputer
Dzieci w woj. śląskim rzadziej niż ich rówieśnicy w Unii kontaktują się z nieznajomymi przez internet, częściej za to mają kontakt z seksem i pornografią. Z sieci korzystają zwykle bez kontroli rodziców. Są też na tyle mądre, że bez problemów potrafią wyłączyć lub ominąć programy blokujące dostęp do niebezpiecznych treści, a także usunąć historię odwiedzanych stron. Ich zdolności informatyczne są większe niż u unijnych rówieśników. Dzieci w Polsce więcej też mają własnych komputerów (52 proc. w Polsce, 34 proc. średnio w UE) i komórek z dostępem do sieci (37 proc. w Polsce i 28 proc. w UE).
W Polsce dzieci z internetu zaczynają korzystać o 2 lata później niż w innych unijnych krajach. Do sieci samodzielnie wchodzą mając 9 lat. Wynika to zapewne z tego, że pierwszy komputer Jaś z Katowic dostał jako prezent na I Komunię. Teraz loguje się w sieci codziennie lub kilka razy w tygodniu. Ponad połowa naszych dzieci z sieci korzysta bez żadnej kontroli, w UE - 34 proc.
Komputery i internet to także szkolna codzienność. Tu też czyhają niebezpieczeństwa.
- Każda ze szkół ma obowiązek używania specjalnego programu, uniemożliwiającego dostęp do niebezpiecznych treści - podkreśla Anna Wietrzyk, rzecznik Śląskiego Kuratorium Oświaty. Dodaje, że są cztery takie programy. Jeden z nich można za darmo ściągnąć z internetu. Płatne kosztują 40-60 zł.
Czy to działa? Jakub Śpiewak z Kids Protect ma wątpliwości. - Najlepszym zabezpieczeniem jest rozmowa z dzieckiem. Programy mają wychowanie wspierać - zauważa.
Wojciech Bojdoł, ekspert od bezpieczeństwa w sieci z tyskiej Secure podkreśla, że żaden program nie jest w stanie wyeliminować wszystkich zagrożeń w sieci.
- Każdy program tego typu automatycznie analizuje treści przeglądane przez dziecko poszukując niebezpiecznych wzorów lub korzysta z katalogu niebezpiecznych stron. Jest to mało skuteczna metoda i na pewno nie sprawi, że nasze dziecko będzie w sieci bezpieczne - podkreśla Bojdoł.
Dodaje, że ograniczając dziecku dostęp można również korzystać z katalogu dobrych stron, na których nie ma niebezpiecznych treści.
- To trudne, bo nawet na wp.pl czy onet.pl takie treści od czasu do czasu są publikowane - mówi ekspert.
Nad bezpieczeństwem pracują też policjanci. W szkołach w Bytomiu, Bielsku-Białej, Cieszynie i Siemia-nowicach zakończyli właśnie program "Klikaj z głową".
Dzieci dowiedziały się, jak chronić prywatność, szanować prawa innych, oraz bezpiecznie poruszać się w sieci. Program wkrótce ma wrócić do szkół.
Czy twoje dziecko źle śpi, nie interesuje się nauką, jest kłótliwe, nie chce wychodzić z pokoju i godzinami przesiaduje przed monitorem komputera? Jeśli tak - idź z nim do specjalisty. Prawdopodobnie jest uzależnione od internetu.
Dr Lucyna Kirwił, autorka raportu EU Kids Online, alarmuje - niemal co dziesiąty nastolatek jest poważnie uzależniony od komputera. Niemal połowa z 9-16-latków korzystających z sieci ma co najmniej jeden symptom uzależnienia.
Podobnie jest w całej Europie. Często niejedzenie i niespanie z powodu internetu deklaruje co czwarty badany polski nastolatek w wieku od 11 do 16 lat. Średnio w Europie to 30 proc. Najmniej we Włoszech - 14 proc. i na Węgrzech - 20 proc., najwięcej w Portugalii - 49 proc. i w Estonii - 50 proc. Bardziej na uzależnienie narażeni są chłopcy. To oni też lepiej radzą sobie z obsługą komputera i korzystaniem z sieci. Potrafią ominąć zabezpieczenia i skasować historię odwiedzanych miejsc w sieci.
Dr Lucyna Kirwił zagrożenia w sieci podzieliła na cztery grupy. To agresja (dręczenie, znęcanie się), seks (pornografia), wartości (rasizm, nienawiść, ideologiczne pranie mózgu), komercyjne (nadużywanie prywatności, wykorzystywanie danych). Przebadani rodzice podali, że aż 8 proc. dzieci miało złe doświadczenia w sieci. Co drugi badany 9-16-latek przyznał, że znalazł w internecie niepokojące rzeczy.
Dzieci i nastolatkowie wśród zagrożeń najczęściej wymieniali kontaktowanie się w sieci z nieznajomymi.
Następnie strony lub otrzymane informacje zachęcające do nienawiści, narkotyków, samobójstwa, anoreksji. 15 proc. polskich dzieci i średnio 14 proc. w UE oglądało treści związane z seksem. Szczególnie przykre było to dla małych dzieci.
Rodzice nie zdają sobie sprawy z zagrożeń, jakie czyhają na ich dzieci. Niemal 60 proc. nie wiedziało, że dzieci spotkały się w sieci z pornografią, a aż 85 proc. nie miało pojęcia, że dzieci dostały wiadomości związane z seksem. 70 proc. nie wiedziało, że ich podopieczni spotkali się z osobami poznanymi w sieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?