Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga krzyżowa w Katowicach. Przeszli spod krzyża przy "Wujku" do katedry [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Monika Chruścińska-Dragan
Droga krzyżowa w Katowicach
Droga krzyżowa w Katowicach Arkadiusz Gola
Rodzina miłością wielka - takie hasło przyświecało rozważaniom uczestników tegorocznej drogi krzyżowej w Katowicach. ZOBACZ ZDJĘCIA

Bez widowiska, teatralności, a jednak przyciąga tłumy. Jak co roku w piątek przed Niedzielą Palmową tłum katowiczan przeszedł z krzyżem i modlitwą przez miasto. A tematem rozważań, jak to w Metropolitalnym Roku Rodziny, były właśnie wspólnoty rodzinne i małżeńskie.

- Miłość i krzyż są ze sobą nierozerwalne - mówił ks. Andrzej Suchoń, proboszcz parafii mariackiej w Katowicach. - Nieraz życie małżeńskie i rodzinne jawi się jako krzyż. Jednak nie ma takiej sytuacji rodzinnej i kryzysów małżeńskich, których nie dałoby się uzdrowić - przekonywał.

Rozważania do poszczególnych stacji drogi krzyżowej opracowali i czytali, nie kapłani, ale sami jej uczestnicy - m.in. wierni różnych parafii, stowarzyszeń katolickich, studenci, harcerze. Modlili się za ojczyznę i miasto, o poszanowanie życia ludzkiego, za pomordowanych górników i ofiary stanu wojennego oraz polecali sprawy swoich rodzin - kryzysy małżeńskie, niewierność i brak wzajemnego zaufania. - Jezus potrafi przejść drogę męki o własnych siłach. My nieustannie potrzebujemy jego pomocy, by powstawać z naszych codziennych upadków - usłyszeli uczestnicy nabożeństwa przy jednej ze stacji.

Agnieszka Kraska z katowickiego Wełnowca od kilku lat co roku bierze udział w drodze krzyżowej ulicami miasta.- To piękne przeżycie wewnętrzne, relaks dla duszy. Człowiek wycisza się, ma czas zastanowić się nad sobą, swoim życiem, przychodzi powierzyć Bogu własne intencje - mówi.

- Na co dzień jesteśmy zbyt zagonieni i rzadko mamy chwilę na refleksję - zauważa.

Droga krzyżowa ulicami stolicy aglomeracji odbywa się od 1999 roku. W piątek wieczorem, uczestnicząc w nabożeństwie, przez miasto przeszło co najmniej kilka tysięcy osób. Tradycyjnie już pierwsza stacja znajdowała się przy krzyżu koło kopalni "Wujek". Stąd wierni przeszli ulicą Wincentego Pola, Parkiem Kościuszki, a następnie ulicami Barbary, Mikołowską, Kopernika, Placem Karola Miarki, Kościuszki i Powstańców, aż do katedry Chrystusa Króla.


*Restauracja Kryształowa Katowice bez Magdy Gessler. Teraz Maria Ożga z MasterChef
*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Prezenty na Komunię Św. Zastanów się i wybierz [TOP 10 PREZENTY KOMUNIJNE
*Agnieszka Radwańska na turnieju tenisowym BNP PARIBAS KATOWICE OPEN
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Droga krzyżowa w Katowicach. Przeszli spod krzyża przy "Wujku" do katedry [ZOBACZ ZDJĘCIA] - Dziennik Zachodni