Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnice Jana Pawła II: Cudownie uzdrowiona Floribeth na Jasnej Górze

Janusz Strzelczyk
Kostarykanka Floribeth Mory Diaz cudownie ozdrowiała za wstawiennictwem błogosławionego papieża Jana Pawła II. W dniach 10 i 11 maja będzie gościła na Jasnej Górze.

Kostarykańska prawniczka, 50-letnia Floribeth Mory Diaz, mieszkająca w Tres Rios, chorowała według diagnozy lekarzy, na nieoperacyjnego tętniaka mózgu. Tętniak spowodował paraliż. Floribeth Mory Diaz została wypisana ze szpitala tuż przed Wielkanocą. Lekarze nie kryli przed rodziną, że tętniak może pęknąć w najbliższych dniach.

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO ROZWIĄZYWANIA QUIZU
QUIZ : JAK DOBRZE ZNASZ JANA PAWŁA II

Floribeth Mory Diaz przyjedzie do Polski wraz z mężem i dwoma synami. Planuje się, że będzie m.in. w Warszawie, Krakowie, Częstochowie, Wadowicach, Krośnie, Rybniku, Bytomiu, Miejscu Piastowym. W Częstochowie weźmie udział w nocnym czywaniu na Jasnej Górze z 10 na 11 maja, podczas zgromadzenia księży werbistów.

1 maja 2011 roku, w dniu beatyfikacji Jana Pawła II, Kostarykańczycy oglądali uroczystości w Rzymie w nocy - różnica czasu. Floribeth Mory Diaz oglądała transmisję w telewizji. Przed telewizorem położyła wycinek z gazety z wizerunkiem papieża Jana Pawła II. Mąż zbudował w domu ołtarzyk poświęcony Najświętszemu Dzieciątku Jezus, z napisem "Jezu, ufam Tobie".

Po zakończeniu transmisji Floribeth Mory Diaz usnęła. Obudziła się o 9 rano.

- Wtedy usłyszałam głos: Wstań! - opowiadała. Bardzo zaskoczona rozejrzałam się po pokoju, ale byłam sama. Moje oczy zatrzymały się na zdjęciu Jana Pawła II. Floribeth Mory Diaz wracała do zdrowia, paraliż ustępował. Kilka dni po beatyfikacji kobieta była już niemal samodzielna. Lekarze byli zaskoczeni, gdy na zdjęciach zobaczyli, że tętniaka już nie ma. Nie znaleźli naukowego uzasadnienia jego zniknięcia. Floribeth została uzdrowiona.

Jej całkowite uleczenie z nieoperacyjnego tętniaka mózgu zostało uznane przez Kościół katolicki jako cud za sprawą papieża Jana Pawła II, co było koniecznym warunkiem do kanonizacji, która ma się odbyć 27 kwietnia tego roku.

Floribeth Mory Diaz przyjedzie do Polski na zaproszenie księży werbistów. W naszym kraju będzie przebywać od 2 maja do 17 czerwca.

- Wiedzieliśmy oczywiście, że pani Floribeth Mory Diaz będzie w Rzymie na kanonizacji Jana Pawła II - informuje ksiądz Andrzej Danilewicz, prowincjał Polskiej Prowincji Zgromadzenia Słowa Bożego. Polscy księża werbiści mają kilkuset misjonarzy na całym świecie.

- Postanowiliśmy zaprosić ją do Polski. Floribeth Mory Diaz bardzo pragnęła przyjechać do ojczyzny błogosławionego Jana Pawła II.
Floribeth Mory Diaz przyjedzie do Polski wraz z mężem i dwoma synami. Planuje się, że będzie m.in. w Warszawie, Krakowie, Częstochowie, Wadowicach, Krośnie, Rybniku, Bytomiu. W Częstochowie weźmie udział w nocnym czuwaniu na Jasnej Górze z 10 na 11 maja, podczas zgromadzenia księży werbistów. Historię uzdrowienia Floribeth Mory Diaz za wstawiennictwem bł. Jana Pawła II opisała Elżbieta Ruman w książce "Uzdrowiona. Kostarykański cud Jana Pawła II".

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO ROZWIĄZYWANIA QUIZU
QUIZ : JAK DOBRZE ZNASZ JANA PAWŁA II

W czasie, gdy Floribeth Mory Diaz oglądała beatyfikację Jana Pawła II w telewizji, w Rzymie pięcioletnia częstochowianka Gloria Maria Wrona wraz z rodzicami dziękowała za swoje uzdrowienie za wstawiennictwem Jana Pawła II. U jeszcze nienarodzonej dziewczynki zdiagnozowano hipotrofię asymetryczną. Gloria urodziła się w szóstym miesiącu ciąży. Miała wadę serca, niewykształcone prawidłowo nerki i wątrobę. Ważyła zaledwie 467 gramów. Drugiego dnia po narodzinach Glorii zaczął się cud: najpierw w inkubatorze w 25. dniu życia Gloria zwalczyła gronkowca, którego nabawiła się w szpitalu. Potem ustępowały inne schorzenia.

Mama Glorii mówi, że w szpitalu bardzo pomógł jej obrazek z wizerunkiem Jana Pawła II. Ten obrazek najpierw trafił do jej męża. W latach 80. chciał wstąpić do zakonu. Wtedy dostał od znajomego księdza obrazek Jana Pawła II. Miał trafić do nieuleczalnie chorej kobiety, miał nawet specjalną dedykację. Do zakonu nie wstąpił, został policjantem. Po latach obrazek wypadł żonie w czasie robienia porządków w dokumentach męża.

Na jego odwrocie był tekst modlitwy Anioł Pański oraz odręczny napis "Ojciec Święty wziął do rąk i pobłogosławił z myślą o chorych w Krakowie na Wawelu 22 VI 1983 r.".

***

Floribeth Mory Diaz w październiku 2012 r. ponownie przeszła badania lekarskie w Rzymie. Potwierdziły zniknięcie tętniaka. Do Kostaryki udał się postulator. Proces w sprawie przypuszczalnego cudu rozpoczął się 20.11.2012 r., a prowadził go zespół złożony z trzech księży, notariusza i lekarza. Lekarze są przekonani, że kobieta została wyleczona w sposób, którego nauka nie jest w stanie wyjaśnić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!