Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszukiwali równo, ale ich los różnie się toczy [AFERY NA ŚLĄSKU]

Aldona Minorczyk-Cichy
Bogusław B. jeden wyrok odsiedział, a teraz znów trafił do aresztu
Bogusław B. jeden wyrok odsiedział, a teraz znów trafił do aresztu arc/Jarosław Galusek
Łączy ich to, że wyłudzili miliony. Jeden odbył karę, ale znowu jest oskarżony. Drugi ukrywał się i jej uniknął. Trzeci chce zawieszenia odsiadki.

W latach 90. te trzy postacie: Andrzej Gąsiorowski, Bogusław B. i Józef J. rozbudzały naszą wyobraźnię. Założyli w naszym regionie firmy: Art-B i TFI Colloseum, przez które wyłudzili grube miliony. Wykorzystali luki w przepisach, naszą naiwność. I co jakiś czas, tak jak teraz, wracają na czołówki gazet.

Józef J. - wyglądał jak milion dolarów i zdaniem sądu miliony wyłudził razem z Piotrem W., wiceprezesem KFI Collo-seum - niemal 400 mln zł. Prawomocny wyrok to - 6 lat więzienia i bardzo wysoka grzywna. Biznesmen musi też częściowo naprawić szkodę i zwrócić Enionowi ponad 50 mln zł. J. jest na wolności i od nowa układa sobie życie.

Jako szef Luksemburskiej Fundacji Praw Człowieka walczył o prawa poszkodowanych przez sądy i prokuraturę. Przez chwilę był też sponsorem katowickiego GKS-u. Startował bez powodzenia do Parlamentu Europejskiego i za głosy obiecywał gotówkę. Podawał się za konsula Republiki Gwinei, ale Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie potwierdziło jego akredytacji. Teraz jest dyrektorem administracyjnym w Wyższej Szkole Umiejętności w Żywcu. Robi karierę naukową, skończył prawo, obronił doktorat.

Założone w 1996 roku KFI Colloseum początkowo handlowało samochodami. Potem przestawiło się i... kupowało polskie huty. Efekt: wyłudzenie z Będzińskiego Zakładu Elektroenergetycznego (obecnie Enion) 385 mln zł tytułem wierzytelności wobec Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE).

W 2001 roku plakaty z twarzą Jędrucha patrzyły na nas z tysięcy billboardów w całym kraju. Już wtedy też interesowało się nim CBŚ oraz służby specjalne. Zatrzymywano go dwa razy, ale decyzją sądu wychodził na wolność. W końcu w 2002 roku wyjechał z kraju. Ukrywał się m.in. w Izraelu, gdzie go w końcu zatrzymano i przekazano do kraju. Areszt w Katowicach opuścił w grudniu 2007 roku po wpłaceniu rekordowej kaucji - 3 mln zł. Proces wspólnika J., Piotra W. nadal trwa.
Afera założonej w Cieszynie Art-B skalą była porównywalna z aferą FOZZ. Jej niechlubni bohaterowie to Andrzej Gąsiorowski i Bogusław B. Ten pierwszy po kilkunastu latach ukrywania się m.in. w Izraelu może wracać do kraju bez obaw, że odpowie za to przestępstwo. Warszawska prokuratura umorzyła ze względu na przedawnienie zarzuty pod jego adresem. Chodzi o oscylator, przez który nasz system bankowy miał stracić 424 mln zł.

Gąsiorowski to lekarz z wykształcenia. W 1988 roku wraz z Bogusławem B. założył w Cieszynie spółkę Art-B. Działalność rozwijała się w ekspresowym tempie. Po krótkim czasie kierowali holdingiem, który zatrudniał kilkanaście tysięcy osób. Biznesmeni postanowili szybko się wzbogacić i wykorzystali luki w polskim systemie bankowym. Informacje o transakcjach były wymieniane między placówkami w czasie kilku dni. Właściciele Art-B stworzyli swoisty łańcuszek lokat. Przerzucali między bankami czeki (w większości bez pokrycia). Na ich oprocentowaniu zarobili 10 mln dolarów. Do tego doszło ponad 400 mln debetu na koncie firmy.
Biznesmeni po wybuchu afery uciekli do Izraela. B. został aresztowany w Szwajcarii i w 1996 roku przekazany Polsce. W 2000 roku został skazany na 9 lat, ale wyszedł na wolność szybciej, po odbyciu 2/3 kary.

Tydzień temu B. został zatrzymany pod zarzutem prania brudnych pieniędzy. Prokuratura w tej sprawie niechętnie udziela informacji. Media donoszą, że chodzi o przelew 11 mln złotych, jaki wpłynął na konto powiązane z B. Te pieniądze miała stracić firma ze Szwajcarii. Tamtejsza prokuratura wystąpiła do nas o pomoc prawną. Decyzją sądu Bogusław B. trafił do aresztu.

B. ma też inne problemy z prawem. Odpowiada przed warszawskim sądem za stworzenie piramidy finansowej. Jej klienci zdaniem prokuratorów mieli stracić ponad 33 mln zł.

Białe kołnierzyki polubiły nasz region

Przestępcy w Śląskiem - jak wynika z raportu KWP w Katowicach za 2013 rok - przerzucili się na oszustwa. W ubiegłym roku było ich ponad 4700. Fałszerstw - niemal 3900. Znacznie spadła liczba postępowań w sprawach korupcji (500 postępowań). W sumie przestępstw gospodarczych mieliśmy rok temu niemal 12 tysięcy. To najwięcej w kraju. Śląskie jest niestety od lat miejscem, które upodobały sobie "białe kołnierzyki", czyli oszuści, grupy wyłudzające podatki, fałszujące faktury, piorące pieniądze. To m.in. dlatego, że w Śląskiem jest dużo firm. Łatwo tutaj się ukryć.

Jedną ze spraw budzących emocje była sprawa Barbary Kmiecik. Ostatecznie została uniewinniona. Była oskarżona o wyłudzenie #2 mln zł i usiłowanie wyłudzenia 700 tys. zł . Proces trwał 6 lat. Prokuratura 3 lata ścigała śląską Alexis (jak ochrzciły biznesowo- men media). W areszcie wydobywczym przesiedziała ponad rok. Prokurator domagał się go także dla jej córki. Przedstawiano jej kolejne zarzuty: płatna protekcja, próba wyłudzenia pieniędzy od Tramwajów Śląskich i Siemianowickiej SM. Ta sprawa miała też tragiczny wymiar. Kmiecik obciążyła swoimi zeznaniami posłankę Barbarę Blidę, która podczas zatrzymania popełniła samobójstwo.

Wszyscy słyszeliśmy też o procesie mafii paliwowej, którą kierował Henryk Musialski, przedsiębiorca z Siemianowic Śląskich.
Jego grupa wyłudziła niemal 500 mln zł podatku VAT i akcyzy. Fałszowała paliwo, brała brudne pieniądze. W tę sprawę zamieszany był detektyw Krzysztof Rutkowski. Musialski usłyszał wyrok: 6,5 roku więzienia, 240 tys. zł grzywny i przepadek mienia, który ma pokryć w części uzyskane bezprawnie 495 mln zł. Z kolei detektyw Krzysztof Rutkowski dostał 2,5 roku więzienia za wystawianie fikcyjnych faktur na łączną sumę 2,5 mln zł oraz powoływanie się na wpływy w kręgach władzy, które pomogą zatuszować sprawę.


*Eurowybory 2014: Sprawdź, kogo naprawdę popierasz [TEST WYBORCZY]
*Egzamin gimnazjalny 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Gala 50 wpływowych kobiet woj. śląskiego [ZOBACZ ZDJĘCIA Z GALI]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera