Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszyscy przy stole, Piast na boisku. Grubszy piłkarz to cięższa kasa!

Tomasz Kuczyński
Piłkarze Piasta Gliwice jako jedyni w naszym regionie trenowali w  lany poniedziałek. Ich koledzy z innych zespołów o wagę dbali sami
Piłkarze Piasta Gliwice jako jedyni w naszym regionie trenowali w lany poniedziałek. Ich koledzy z innych zespołów o wagę dbali sami Lucyna Nenow
Gliwiczanie musieli trenować w lany poniedziałek. U Górali i w Górniku są kary za zbędne kilogramy piłkarzy. W Ruchu trener sprawdza zaokrąglenia.

W piątek zaczyna się finałowa część sezonu, czyli ostatnie siedem kolejek po podziale na grupy mistrzowską i spadkową. W europejskich ligach w świąteczny weekend normalnie grano, natomiast u nas piłkarze mieli okazję zasiąść do stołów, spotkać się z bliskimi. Sielanka? Niekoniecznie. Zawodnicy dostali indywidualne rozpiski treningowe. W Gliwicach nie było taryfy ulgowej - Piast musiał trenować w świąteczny poniedziałek.

Ruch: Prezent od trenera

Niebiescy wczoraj wrócili do treningów. Mieli wolne od soboty, choć wcześniej w tym dniu mieli się jeszcze spotkać.

- Po zakończeniu piątkowych zajęć sztab miał dla zawodników niespodziankę. Ogłosiliśmy, że sobota będzie dniem wolnym.

Chłopcy ciężko pracowali w rundzie zasadniczej i zasłużyli na chwilę oddechu - powiedział trener Ruchu Jan Kocian.

Słowacki szkoleniowiec nie przekazał piłkarzom żadnych zaleceń dietetycznych.

- Nasi zawodnicy to profesjonaliści, którzy od lat grają w piłkę i dobrze wiedzą, na ile mogą sobie pozwolić przy wielkanocnym stole, aby wrócić do klubu w dobrej formie - dodał Kocian, a kierownik drużyny Andrzej Urbańczyk poinformował: - Nie ma u nas żadnej akcji typu "świąteczne ważenie". Ważymy piłkarzy co dwa dni, więc na bieżąco monitorujemy ich wagę. Zawodnicy dobrze wiedzą, jaki zawód wykonują i zdają sobie sprawę, że muszą uważać na sprawy żywieniowe. Nie ma co ich straszyć jakimiś karami. No chyba, że trener Kocian zauważy na treningu jakieś zaokrąglone kształty, to może być różnie - śmieje się Urbańczyk.

Ruch w niedzielę zagra u siebie z Lechią Gdańsk (godz. 18).

Górnik: Sprawdzimy krew

W Zabrzu mają taryfikator kar za każdy nadprogramowy kilogram. - Taki taryfikator jest w wielu klubach. Ile nasi piłkarze musieliby zapłacić za nadwagę? To tajemnica klubowa - mówił wczoraj z uśmiechem rzecznik Górnika Jerzy Mucha.
Swego czasu w Górniku obowiązywał tysiąc złotych za każdy nadprogramowy kilogram. w Legii Warszawa może to być nawet 3 tysiące zł.

Drużyna Roberta Warzychy w przedświąteczny piątek rozegrała sparing, wygrywając z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:0 (bramki strzelili Bartosz Iwan i Prejuce Nakoulma).

- Zespół miał trening w sobotę, potem dwa dni wolnego, wrócił do zajęć we wtorek - poinformował rzecznik Mucha. - Na wolne dni każdy z piłkarzy otrzymał rozpiskę indywidualnych treningów. W środę zespół będzie miał badania krwi. Z ich wyników też można mieć wiedzę, co do odżywiania się zawodników w czasie świąt. Waga jest sprawdzana na bieżąco.

- W tym roku nie było mowy o wyjeździe na święta - przyznał pomocnik Maciej Małkowski. - Wspólnie z żoną i starsza córką byliśmy w pierwszy dzień świąt w szpitalu i mogliśmy odebrać córeczkę. W chwili narodzin ważyła 3200 gram i miała 50 centymetrów. Ola jest naszym skarbem i bardzo się z żoną cieszymy z jej narodzin. Tak więc pierwszy dzień świąt to był właściwie szpital i odbiór Oli, zaś lany poniedziałek - spacer ze starszą córką. Te święta to przede wszystkim więcej luzu w naszych głowach. Awansowaliśmy do ósemki, więc nie było już takiego stresu jak wcześniej. Psychicznie człowiek był bardziej zrelaksowany i mógł spokojnie spędzać święta.

Górnik rozpocznie grę w grupie mistrzowskiej od poniedziałkowego meczu z Pogonią w Szczecinie (godz. 18).
Podbeskidzie: Dziś na wagę

W Bielsku-Białej też mają wewnętrzny regulamin, w którym jest taryfikator kar za dodatkowe kilogramy po przerwach w rozgrywkach.

- Piłkarze już trenują, a ich wagę sprawdzimy w środę rano - zapowiadał rzecznik Podbeskidzia Marcin Zarębski - Bardzo wątpię, aby kary musiałyby zostać zastosowane. Nie pamiętam takiej sytuacji w naszym klubie. Mamy przecież do czynienia z profesjonalistami. Zresztą każdy wie, jak ważne czekają nas mecze, więc nie ma mowy o jakimś folgowaniu.

Górale odpoczywali od soboty, dzień wcześniej przegrali w sparingu z Górnikiem w Zabrzu 0:2. Decydujące boje o utrzymanie rozpoczną w piątek od wyjazdowego spotkania z Cracovią (godz. 18).

- Na ten mecz zespół pojedzie dzień wcześniej. Bazę będziemy mieli pod Krakowem - zdradził rzecznik Podbeskidzia.

Piast: Nie ma co ich ważyć

Przygotowania do bitew o zostanie w elicie imponująco wyglądają w Piaście Gliwice. Ekipa Marcina Brosza miała w ubiegłym tygodniu trzydniowe zgrupowanie w Kamieniu. Wprawdzie gliwiczanie dostali wolne w sobotę i niedzielę, ale musieli trenować w lany poniedziałek.

- W sobotę część zawodników grała w meczu drużyny rezerw. Zespół w całości wrócił do zajęć w świąteczny poniedziałek. Po tak krótkiej przerwie w treningach nie było u nas poświątecznego ważenia piłkarzy - przekazał rzecznik Piasta Mateusz Małek.

- Przed nami najtrudniejszy moment w najnowszej historii Piasta Gliwice. Dobrze przygotowany musi być do niego nie tylko zespół, ale cały klub - podkreśla trener Brosz, cytowany przez portal piast.gliwice.pl.

Piast w sobotę zmierzy się z Jagiellonią w Białymstoku (godz. 18) i na to spotkanie wyruszy już dwa dni wcześniej.

<
*Egzamin gimnazjalny 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Pogoda na weekend majowy 2014: Będzie ciepło, ale nie upalnie MAJÓWKA 2014
*Eurowybory 2014: Sprawdź, kogo naprawdę popierasz [TEST WYBORCZY]
*Sprawdź, czy znasz geografię woj. śląskiego [QUIZ  DZ]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!