Dzisiaj już trudno powiedzieć, który hipermarket czy galeria handlowa powstały w naszym województwie jako pierwsze. Nie pamiętają tego najstarsi Ślązacy i najstarsi górale. Ale czy to jest aż takie ważne, że bielska galeria Sfera w ubiegłym roku obchodziła swoje 10-lecie, katowicka Silesia City Center pierwszych klientów powitała 18 listopada 2005 roku, a Galeria Jurajska w Częstochowie została w otwarta w 2009 roku, skoro co kilka tygodni powstają kolejne sklepy wielkopowierzchniowe.
W samym Bielsku-Białej budowane są obecnie trzy sklepy wielkopowierzchniowe: centrum Wega naprzeciwko bielskiej Sfery I i II, powstaje także Retial Park Bielsko, buduje się również przy wjeździe do miasta hipermarket budowlany sieci Merkury.
Jak wynika z raportu GfK "Wielkie badanie klientów", ludzie odwiedzają wielkie galerie miejskie w poszukiwaniu zróżnicowanej oferty modowej, rozrywkowej i gastronomicznej. Deklarują, że regularnie robią zakupy w trzech lub czterech centrach handlowych i spędzają tam średnio trzy godziny. Co ciekawe, z badań przeprowadzonych jakiś czas temu przez socjologów Uniwersytetu Śląskiego wynika, że 74 procent badanych mieszkańców naszego regionu przyznało, że w galeriach handlowych traci poczucie czasu.
Z tych badań wynika, że młodzi mają w galeriach więcej pokus. 28 procent przychodzi pooglądać modę na wystawach, 31 procent coś zjeść, 19 procent na spotkania. Ponad 40 procent katowiczan pierwszą randkę chciałoby spędzić w galerii handlowej, nikt nie wymienił w tej sytuacji rynku miejskiego. Natomiast w Rybniku niemal 1/3 badanych mieszkańców podała, że najciekawsze miejsce w ich mieście to galerie Plaza i Focus, ani słowem nie wspominając o jednym z najpiękniejszych w regionie śródmieściu.
Ogromną popularnością cieszą się także hipermarkety i dyskonty. Lubimy w nich robić zakupy, bo wiele rzeczy jest w zasięgu ręki i tańszych niż gdzie indziej. Trzeba przyznać, że kiedy w śląskich miastach powstawały pierwsze hiper- i supermarkety, to zawsze wiązało się to z protestami mniejszych sklepikarzy. Obawiali się, że nie poradzą sobie z silną konkurencja. W wielu przypadkach mieli rację. Jednak w niektórych sąsiedztwo supermarketu czy dyskontu okazało się nie takie straszne. Najważniejsze, że klient ma wybór.
Centra miast muszą konkurować z galeriami
Dr Krzysztof Bierwiaczonek, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego, na pytanie, czy centra naszych miast będą kiedyś wymarłe, a całe życie skupi się w zamkniętych enklawach, takich jak galerie handlowe, odpowiedział, że tak się może zdarzyć.
Mamy już precedensy na świecie. Na przykład w Stanach Zjednoczonych w centrach wielu miast nie ma życia. Podobnie jest we Frankfurcie nad Menem, gdzie w centrum są instytucje finansowe, więc po skończeniu pracy teren pustoszeje. To nie jest tylko nasz problem.
Z badań wynika, że jesteśmy bardziej konsumentami niż mieszkańcami.
Dr Bierwiaczonek, komentując ten fakt stwierdził, iż trudno się dziwić ludziom, że chcą wolny czas spędzać w centrach handlowych, skoro miasta nic ciekawego im nie oferują. Chociaż ostatnio to się zmienia, na przykład w Tychach, częściowo w Katowicach. Miasta muszą podjąć rywalizację z bardzo pomysłowymi galeriami.
Czy sam Krzysztof Bierwiaczonek bywa w galeriach? Tylko w celach konkretnych, robię zakupy. Ale przekonuję się tam, jak bardzo ludziom potrzebna jest wspólna przestrzeń publiczna - powiedział.
*Eurowybory 2014: Sprawdź, kogo naprawdę popierasz [TEST WYBORCZY]
*Egzamin gimnazjalny 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Wielkanoc 2014: Tradycje i zwyczaje wielkanocne, które musisz znać
*Gala 50 wpływowych kobiet woj. śląskiego [ZOBACZ ZDJĘCIA Z GALI]
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
