Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janson: Karol Wojtyła całą duszą był artystą

Robert Janson
Robert Janson
Robert Janson ARC
Za teksty do tych piosenek posłużyły wiersze Karola Wojtyły. Robert Janson nagrał wyjątkową płytę pt. Miłość mi wszystko wyjaśniła. Z Robertem Jansonem rozmawia Ola Szatan

"Miłość mi wszystko wyjaśniła" - to pana najnowsza płyta, zrealizowana z myślą, by uczcić kanonizację Jana Pawła II. Wyjątkowa pozycja w pana bogatej dyskografii?
Myślę, że na przestrzeni ostatnich ponad dwudziestu lat mojej pracy jako kompozytora jest to jedno z najważniejszych przedsięwzięć. I jedno z cenniejszych doświadczeń życiowych. Bo jednak autorem tych wierszy jest sam Karol Wojtyła.

Ta płyta jest też pana podziękowaniem za drugie życie? Po wypadku, któremu pan uległ kilka lat temu?
Nie odbieram tego w ten sposób. Moim podziękowaniem za życie i za wiele innych przywilejów, jakie otrzymałem po 2006 roku, jest ukłon przede wszystkim w stronę lekarzy, którzy mnie ratowali po wypadku. Choć tej metafizyki było sporo. Nie chciałbym się zagłębiać w szczegóły, ale Jan Paweł II towarzyszył mnie i mojej rodzinie w tym trudnym czasie po wypadku. Ta płyta nie jest jednak pierwszym muzycznym kontaktem z osobą świętego papieża.

Kiedy nastąpił ten pierwszy raz?
W 2007 roku otrzymałem propozycję napisania muzyki do filmu "Świadectwo", którego premiera odbyła się w Watykanie w auli Pawła VI. Teraz wziąłem się za pracę nad bardzo osobistym projektem, czyli poezją Karola Wojtyły z czasów, kiedy jeszcze nie był papieżem, a był poetą i artystą. Jego poezja ujęła mnie ogromnie. Jej ponadczasowe wartości życia. To bardzo refleksyjna, a zarazem pełna miłości poezja, z której sporo można dowiedzieć się też o samym jej autorze.

Podobno, gdy grupa lekarzy z wrocławskiego szpitala walczyła o pana zdrowie, odwiedził pana przyjaciel, który przywiózł ze sobą książkę. Był to tomik poezji Karola Wojtyły.
To był przyjaciel domu. Otrzymałem taką książkę z wyrazami wszelkiej pomyślności i powrotu do zdrowia. Przywieziono mi ją na urodziny, które niestety przyszło mi spędzić wtedy na OIOM-ie. W natłoku spraw, bólu i tych wszystkich konsekwencji, które miały miejsce po wypadku, ta książka została odłożona na półkę, gdzieś w domu. Ja nie miałem świadomości, że ją otrzymałem, bo byłem w stanie śpiączki. Zobaczyłem ją dopiero w ubiegłym roku, jesienią. Podczas sprzątania, moja małżonka Beatka odnalazła książkę i pokazała mi ją. Muszę przyznać, że niesamowite wrażenie na mnie zrobiła.
Wspominał pan, że sam zaczął szukać poezji Karola Wojtyły.
Tak. Po beatyfikacji Jana Pawła II miałem poczucie braku. Zastanawiałem się, w jaki sposób mógłbym uczcić to wspaniałe święto, jakim będzie kanonizacja. Postanowiłem, że napiszę piosenki do wierszy Karola Wojtyły. Ale nie mogłem ich nigdzie znaleźć. Szukałem w kilku księgarniach, okazało się, że jest z tym problem...

Ale szukał pan dalej...
Zerknąłem więc do internetu. Tam ta poezja oczywiście była, ale z błędami. Obawiałem się przekłamań. Pożyczyliśmy w końcu tomik poezji od naszego znajomego dziennikarza, który pisuje do gazet o charakterze chrześcijańskim. Z tego tomiku czerpałem pierwsze inspiracje podczas komponowania. I w tym czasie wpadła mi w ręce książka, którą dostałem w szpitalu. Wzruszający moment.

Dobry znak.
Pomyślałem sobie: "ta poezja przyszła do ciebie, więc wykorzystaj ją w dobry sposób". Z jeszcze większym zapałem i energią przystąpiłem do tworzenia piosenek. Zaznaczam "piosenek", bo poezja Karola Wojtyły - z tego, co mi wiadomo - nie była dotąd podparta piosenkami. Chciałem stworzyć dzieło, które będzie czytelne dla większej ilości osób. Pokazać, ze Karol Wojtyła mógłby być autorem tekstów piosenek.

Do współpracy nad płytą zaprosił pan gości, m.in. Andrzeja Piasecznego i Urszulę.
Prawdziwy artysta nie boi się wyzwań, powinni wyjść im naprzeciw. Wykonawcy, którzy zgodzili się wystąpić na mojej płycie, oddali w studiu nagraniowym całego siebie. Czułem w ich głosach to coś, co chciałem usłyszeć. Interpretowali te teksty tak, jak sobie wyobraziłem. Oni poczuli tę poezję.

Robert Janson (ur. 7 czerwca 1965 roku w Czeladzi) polski kompozytor, aranżer, piosenkarz, gitarzysta, lider zespołu Varius Manx. Jest także autorem muzyki do filmu "Młode Wilki" oraz "Nocne graffiti".


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Pogoda na weekend majowy 2014: Będzie ciepło, ale nie upalnie MAJÓWKA 2014
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Janson: Karol Wojtyła całą duszą był artystą - Dziennik Zachodni