Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Powstanie Warszawskie": Na ekranach kin film, jakiego jeszcze nie było [RECENZJA, WIDEO, ZDJĘCIA]

TOS
Powstanie Warszawskie film Jana Komasy
Powstanie Warszawskie film Jana Komasy materiały prasowe
Od wczoraj w kinach w całej Polsce oglądać można film "Powstanie Warszawskie". Lubię filmy i książki poświęcone historii, szczególnie te, które mówią o wydarzeniach dwudziestowiecznych. Nic więc dziwnego, że wzbudził on moje zainteresowanie. Zwłaszcza, że nie jest to zwykły obraz fabularny, ale prezentacja zmontowanych oryginalnych kronik z 1944 roku, co pozwala na niecodzienną podróż do powstańczej Warszawy.

Nakręcone przez pracowników Biura Informacji i Propagandy Armii Krajowej kroniki te po siedemdziesięciu latach pokolorowano, nagrano również głosy ich bohaterów. Autentyczne dialogi odtwarzali specjaliści od odczytywania słów z ruchu warg.

Pamiętam, jak w moim liceum na lekcji historii nauczycielka powiedziała, żebyśmy oceniając powstanie warszawskie nigdy nie brali w wątpliwość bohaterstwa jego uczestników. W przypadku tego filmu ocena zrywu nie powinna jednak rzutować na jego odbiór. Bo w filmie niewiele jest walki. Pojawia się ona zresztą zwykle we fragmentach wyreżyserowanych przez autorów kronik.

Głównym bohaterem archiwalnych materiałów jest jednak ludność walczącej stolicy, którą w cieniu walk zajmują takie sprawy jak zdobycie wiadra wody czy bochenka chleba. Są też polowe msze święte, powstańcze śluby i pogrzeby - na początku ciała umieszczano w trumnach, potem już tylko owijano w prześcieradła. Na końcu widzimy poległych przykrytych dywanem z czterema cegłówkami położonymi w kątach...

Widzowie w filmie Jana Komasy widzą tysiące głodnych i brudnych, ale pełnych walki w zwycięstwo żołnierzy i cywilów w różnych sytuacjach. Są uśmiechy, sympatyczne gesty, ale jest też śmierć. Wrażenie może zrobić lej po bombie, z wygiętymi do góry szynami tramwajowymi, kilkuletnie dzieci noszące płyty chodnikowe na budowę barykady czy palone na środku ulic ogniska wyznaczające samolotom miejsca do rzutu broni i zaopatrzenia. Udało się zachować dla potomności również scenę ulicznego teatrzyku kukiełkowego dla dzieci. Widzimy również scenę produkcji granatów domowej roboty, w której walczące w powstaniu kobiety odmierzają odpowiednią ilość substancji wybuchowej salaterkami, w których - gdyby nie wojna - podawałyby pewnie jakiś deser.

Ale film to również podróż do Warszawy, jakiej już nie ma. Po powstaniu ze stolicy zniknęła pamiętająca dawne czasy zabudowa. Na zdjęciach z pierwszych dni sierpnia zobaczyć można jeszcze niemal nienaruszone budynki z szyldami i neonami sklepów i firm, które potem zmieniają się w kupę gruzu. Filharmonia Narodowa, kawiarnia Kaukaska przy ulicy Jasnej czy to tylko niektóre z miejsc, które można dostrzec w filmie. Realizatorom udało się także nakręcić gen. Antoniego "Montera" Chruściela wśród powstańców czy przebywającą w tym czasie w Warszawie sędziwą już wówczas pisarkę Marię Rodziewiczównę.

Całości towarzyszy interesująca muzyka Bartosza Chajdeckiego nagrana - tu element regionalny - przez Aukso Orkiestrę Kameralną Miasta Tychy pod dyrekcją Marka Mosia.

Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, w jednym z wywiadów powiedział, że film ten jest niezwykły, bo jego bohaterem jest całe miasto. I tak rzeczywiście jest.
Polecam ten film tym, którzy lubią na historię patrzeć przez pryzmat zwykłego człowieka. Uważam, że to właśnie takie spojrzenie daje historii największą dozę autentyczności.


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ KSIĄŻKĘ
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo