Nieco zapomniany Leon Dołżycki był jednym z pierwszych pedagogów tworzących w Katowicach wydział krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Pod koniec swojego życia związał się z Pszczyną, w latach 1949-62 mieszkał w przyzamkowej oficynie, jako sąsiad rodziny doktora Józefa Klussa, pierwszego dyrektora Muzeum Zamkowego w Pszczynie.
Kiedy osiadł w Pszczynie, miał 61 lat, wyprowadził się stąd w wieku 74 lata, trzy lata później zmarł w Krakowie.
Na powstałych w Pszczynie obrazach przedstawiających sportowców uwiecznił dwóch młodych wówczas pszczynian: syna doktora Klussa, Władysława, oraz jego kolegę gimnazjalnego, Józefa Kopocza, późniejszego prezentera i dziennikarza telewizyjnego.
Rysy Kopocza (który jest absolwentem AWF i zapalonym sportowcem uprawiającym lekkoatletykę, siatkówkę i tenis) mają tyczkarze, skoczkowie, biegacze i dyskobole. Jednym z rekwizytów, z jakimi pozował był... odwrócony fotel udający płotek na bieżni.
Władysław Kluss pozował do obrazów przedstawiających kolarzy.
Te i inne obrazy prof. Leona Dołżyckiego wiszą na ścianach boksów, w których kiedyś stały książęce wierzchowce. Można je oglądać do 30 listopada.
*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?