Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:2 (1:1) [ZDJECIA]

Redakcja
Do niedzieli Podbeskidzie było lepsze w tabeli o jeden punkt od Korony. Górale mieli wielką szansę, aby odskoczyć w klasyfikacji o kolejne trzy. Do pełni szczęścia zabrakło im dokładnie czterech minut regulaminowego czasu gry. Tyle właśnie wystarczyło Koronie by grając w dziesiątkę i przegrywając 1:2 odwrócić losy spotkania.

Grę dobrze rozpoczęli przyjezdni. Już w drugiej minucie pierwszą bramkę zdobył Dariusz Łatka. Od tego momentu, kielczanie zupełnie się pogubili i zagrali prawdopodobnie najgorszy swój kwadrans w sezonie. Po drugiej stronie - seria niewykorzystanych sytuacji. Podbeskidzie, które do 17. minuty niemal bez przerwy atakowało połowę rywala, nie miało pomysłu na wykończenie swoich akcji.

Wtedy szansę na wyrównanie miał Trytko jednak został sfaulowany przez Antona Slobodę w polu karnym. Plan zrealizował z rzutu karnego. Od tej chwili gra kielczan zaczęła się układać, jednak to goście nadal byli zdecydowanie bardziej aktywni na boisku.

Swój rytm podopieczni Jose Rojo Martina odnaleźli dopiero w drugiej połowie. Dużo pracy miał bramkarz Podbeskidzia Richard Zajac. Niezwykle skuteczny Słowak, co chwilę ratował swój zespół z opresji popisując się widowiskowymi interwencjami po strzałach m.in. Korzyma i Golańskiego. Niewykorzystane szanse gospodarzy zemściły się w 71. minucie, kiedy bramkę dla bielszczan zdobył... zawodnik Korony, wypożyczony do Podbeskidzia Mateusz Stąporski.

Sytuacja kielczan skomplikowała się w 81. minucie, kiedy po raz drugi, żółtą kartkę zobaczył czeski obrońca Korony Radek Dejmek. Mogło się wówczas wydawać, że losy spotkania już są przesądzone i trzy punkty pojadą do Bielska. Strata zawodnika i presja czasu wyraźnie zmotywowały jednak gospodarzy. W 86. minucie po podaniu Sobolewskiego za plecy obrońców piłkę przejął Jacek Kiełb. Popularny „Ryba” poczekał chwilę z oddaniem strzału na dogodną sytuację i wpakował piłkę do siatki.

Gdy na tablicy świetlnej pojawił się remis, kibice wstali z miejsc, a zawodnicy Korony ambitnie szukali swoich szans na zwycięstwo. Skutecznie. W 90. minucie, mniej więcej z 23. metra rzut wolny wykonywał Golański, a piłkę głową z bliskiej odległości do bramki Zajaca skierował Pavol Stano ustalając wynik spotkania.

Bramki: 0:1 Dariusz Łatka (2), 1:1 Przemysław Trytko (18-karny), 1:2 Mateusz Stąporski (71), 2:2 Jacek Kiełb (86), 3:2 Pavol Stano (90).

Żółta kartka - Korona Kielce: Pavol Stano, Radek Dejmek, Wojciech Małecki. Podbeskidzie Bielsko-Biała: Bartłomiej Konieczny. Czerwona kartka za drugą żółtą - Korona Kielce: Radek Dejmek (81).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 5 967.

Korona Kielce: Wojciech Małecki - Paweł Golański, Pavol Stano, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak - Paweł Sobolewski, Vlastimir Jovanovic, Kyryło Petrow (76. Jacek Kiełb), Serhij Pyłypczuk (55. Michał Janota) - Maciej Korzym, Przemysław Trytko (62. Siergiej Chiżniczenko).

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Richard Zajac - Tomasz Górkiewicz, Błażej Telichowski, Bartłomiej Konieczny, Frank Adu Kwame - Damian Chmiel, Anton Sloboda, Dariusz Łatka (61. Mateusz Stąporski), Maciej Iwański, Piotr Malinowski (71. Przemysław Pietruszka) - Fabian Pawela (89. Mikołaj Lebedyński).PAP


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ KSIĄŻKĘ
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!