Nie możemy pacjentom, którym trzeba udzielić świadczenia ratującego życie, odmówić leczenia w naszych placówkach - przyznał prof. Paweł Buszman, prezes zarządu American Heart of Poland, holdingu, do którego należą m.in. Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca, po tym, jak centrala NFZ unieważniła wyniki kontroli przeprowadzonej w PAKS przez inspektorów śląskiego oddziału NFZ.
- Od początku wiedzieliśmy, że racja jest po naszej stronie, tymczasem próbowano nas ukarać za skrócenie kolejek do lekarzy i za to, że pacjenci chcieli być leczeni w ośrodku z jedną z najmniejszych śmiertelności około- zabiegowych w kraju, a mają do tego prawo - przyznał wczoraj na specjalnej konferencji prasowej prof. Buszman.
Tylko w 2013 roku kliniki PAKS, przy łącznym kontrakcie w wysokości 85 mln złotych, udzieliły świadczeń medycznych w wysokości 135 mln złotych. Wśród tzw. nadwykonań w wysokości 50 mln złotych grubo ponad połowę (35 mln) stanowiły świadczenia "ratujące życie". Śląski NFZ uznał jednak, że 515 pacjentów leczonych w PAKS w Bielsku- Białej na oddziale kardiochirurgii nie było w stanie bezpośredniego zagrożenia życia i zażądał zwrotu pieniędzy.
Fundusz uznał, że zabiegów wykonywanych po tygodniu albo miesiącu nie można uznać za "ratujące życie". Zgodnie z międzynarodowymi wytycznymi, zabiegi z dziedziny kardiologii i kardiochirurgii wykonywane są celem poprawy jakości życia i likwidacji objawów choroby lub też celem poprawy rokowania.
- Czas oczekiwania na zabieg nie może wpływać na ocenę rodzaju wskazania. Na przykład w przypadku choroby wieńcowej zabieg wykonany nawet po miesiącu wciąż jest "ratującym życie". Połowa osób mających chorobę wieńcową umiera po roku - wyjaśniał prof. Paweł Buszman.
- Niestety, wszystko świadczy o tym, że prywatne szpitale wciąż są gorzej traktowane od publicznych. Nas nazywa się niesłusznie rekinami, choć tak naprawdę często potrafimy świadczyć usługi medyczne na dużo lepszym poziomie niż szpitale publiczne, w dodatku wykonujemy je taniej nawet o 33 proc. #- dodał prof. Buszman.
Jego opinię w sprawie nierównego traktowania podmiotów na rynku podzielił też prof. Andrzej Bochenek, konsultant wojewódzki w dziedzinie kardiochirurgii i członek rady nadzorczej AHP. - Z tego powodu postanowiłem po 12 latach zrzec się funkcji konsultanta. Jak wojewoda przyjmie moją dymisję, powiem, co myślę o rynku zdrowia w naszym kraju. Nie jako konsultant, ale kardiochirurg z wieloletnim stażem i niekwestionowanym dorobkiem - dodał.
*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?