Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twaróg o kampanii na wałach: Coś, polityku, możesz zrobić

Marek Twaróg
Marek Twaróg
Marek Twaróg
To chyba zawsze było tak z polityką i politykami: gdy nam się wydaje, że już głupiej i niżej się nie da, to nagle okazuje się, że dno można przekopać i pogrążać się głębiej. Najnowszą modą w znanym od lat trendzie żerowania na tragedii, jest wykorzystywanie w celach promocyjnych zagrożenia powodziowego - o czym w wielce eleganckich słowach wspominał wczoraj mój szacowny kolega.

I jeśli w tym miejscu, szanowni Czytelnicy, chcecie zakrzyknąć, że media robią w gruncie rzeczy to samo, bo gorliwie relacjonują wizyty polityków na wałach, i że jesteśmy po części odpowiedzialni za tę żenadę, to odpowiem (wbrew oczekiwaniom zapewne): no tak, zgadzam się, media wpisują się w tę kompromitację.

Mam nadzieję, że politycy (także samorządowcy) odkupią winy, pomagając ludziom szybko i bez biurokratycznych barier, a media zadośćuczynią, nie pozwalając szybko zapomnieć o poszkodowanych. Choć tyle można zrobić.
Twitter @MarekTwarog

ŚLEDŹ SYTUACJĘ POWODZIOWĄ W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM:
POWÓDŹ 2014 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM

ZOBACZ KONIECZNIE:
POWÓDŹ 2014: DZIEŃ 17.05.2014 WODY CORAZ WIĘCEJ RELACJA NA ŻYWO

ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE POWODZIOWE, LUB AKCJI RATUNKOWEJ?
PRZEŚLIJ NA [email protected]
OPUBLIKUJEMY JE W GALERII POWODZIOWEJ


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ KSIĄŻKĘ
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Twaróg o kampanii na wałach: Coś, polityku, możesz zrobić - Dziennik Zachodni