Poręba: Do fotoradaru na DK 78 dołączą też kamery?

W Porębie koło Zawiercia postrach wśród kierowców sieje fotoradar. Ma dołączyć do niego jeszcze system inteligentnego nadzoru nad ruchem drogowym. Miasto leży przy bardzo ruchliwej trasie na Kielce (DK 78) i codziennie przejeżdża przez nie ponad 15 tys. samochodów. Jak twierdzi Marek Śliwa, burmistrz Poręby, każdy sposób jest dobry, by na takiej drodze było choć trochę bezpieczniej.

A fotoradar już się sprawdził. Kierowcy w Porębie zwalniają. Na dodatek dochody z mandatów trafiają do miejskiej kasy. Budżet miasta zasili w tym roku niebagatelna kwota 4 milionów 335 tysięcy złotych! To pieniądze właśnie z mandatów wystawionych przez straż miejską m.in. z kontroli drogowych i zdjęć, które wykonuje dzierżawiony od gdańskiej spółki przenośny fotoradar przy DK 78.

To nie wszystko, bowiem burmistrz Poręby przedstawił niedawno nową koncepcję. Chce skorzystać z usługi inteligentnego nadzoru nad ruchem drogowym oraz monitoringu ruchu drogowego na niektórych skrzyżowaniach lub przejściach dla pieszych w niebezpiecznych miejscach. Kamera rejestrowałaby m.in. kierowców, którzy przejeżdżają na czerwonym świetle. Tego typu rozwiązanie nie zostanie jednak na razie wprowadzone.

- Na początku roku byliśmy na etapie rozstrzygnięcia przetargu, lecz nie przystąpiła do niego żadna z firm operatorskich, która się w tym specjalizuje - tłumaczy burmistrz Poręby, Marek Śliwa. Miasto rozstrzygnęło jedynie przetarg na dzierżawę fotoradaru i obróbkę wykonywanych przez niego zdjęć.- Miasto nie wycofuje się jednak z idei podniesienia parametru bezpieczeństwa w gminie. Chcemy to zrealizować w następnym rozdaniu budżetowym - zapowiada Marek Śliwa.

Burmistrz zamierza również zainstalować tzw. wagę preselekcyjną, która miałaby sprawdzać czy pojazdy nie są nadmiernie obciążone. - Boimy się, że po wybudowaniu obwodnicy ta droga zostałaby przekazana gminie, tymczasem byłaby już w fatalnym stanie - tłumaczy Marek Śliwa.

Waga nie jest nowatorskim pomysłem, bo jest wykorzystywana już m.in. w Jaworznie, a w Siemianowicach Śląskich przewinienia kierowców nagrywane są za pomocą wideorejestratora. Pojawił się jednak problem, bowiem od końca grudnia 2012 roku do końca kwietnia 2013 roku te urządzenia działały… nielegalnie (bez zgody Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego).

Kamery rejestrujące, czy nie przejeżdżamy na czerwonym świetle zainstalowano już w Myszkowie czy też Rybniku.

*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]