Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eurowybory 2014: Śląska lista decydująca?

Aldona Minorczyk-Cichy
To, która partia zdobędzie mandaty do europarlamentu, w dużej mierze zależy od wyborców w Śląskiem
To, która partia zdobędzie mandaty do europarlamentu, w dużej mierze zależy od wyborców w Śląskiem Arkadiusz Gola
Eurowybory 2014: Niemal 4 mln uprawnionych do głosowania w Śląskiem to, przy 30-procentowej frekwencji, szansa na przekroczenie progu wyborczego dla trzech partii.

Eurowybory 2014: O losie zbliżających się eurowyborów w całym kraju może w danej partii zdecydować nawet jedna osoba. Przy niskiej frekwencji jest to możliwe, bo wystarczy zaledwie nieco ponad 300 tys. głosów, by cała partia przeszła przez ustawową barierę 5 proc. Tymczasem "partyjne lokomotywy" startują właśnie tu, u nas, w województwie śląskim. Są nimi bez wątpienia: Jerzy Buzek, Kazimierz Kutz, Adam Gierek oraz Janusz Korwin-Mikke.

400 tysięcy głosów zdobył tylko prof. Buzek

Zwycięstwo w Śląskiem to zwycięstwo w całym karaju? Doładnie tak. Wie o tym doskonale Platforma Obywatelska, która jutro oficjalnie zakończy kampanię wyborczą właśnie w Katowicach. Wie o tym także Prawo i Sprawiedliwość, które jeszcze dzisiaj planuje w Katowicach posiedzenie klubu parlamentarnego.

Dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, podkreśla, że przy niskiej frekwencji, jakiej należy się spodzewać, przekroczenie ustawowego progu wyborczego do Parlamentu Europejskiego może gwarantować całej partii już nawet skromne 350-360 tys. głosów.

- Pamiętajmy, że w poprzednich wyborach więcej, bo niemal 400 tysięcy głosów, zdobył u nas sam prof. Jerzy Buzek. Teraz w najbliższą niedzielę też może wystarczyć jeden dobry kandydat - podkreśla dr Słupik.

Dodaje, że porównywalną do śląskiej siłę elektoratu wyborczego ma tylko Mazowsze. Niemal cztery miliony uprawnionych do głosowania daje nam przy 30-procentowej frekwencji ponad milion oddanych głosów. Jest więc o co walczyć.

- Mocni kandydaci, zachowana geografia wyborcza. Na listach większości z partii są kandydaci z subregionów: częstochowskiego, bielskiego, rybnickiego i aglomeracji - wylicza dr Słupik.

W 2009 roku w Śląskiem padały rekordy

Prof. Jerzy Buzek w 2009 roku pobił krajowy rekord zdobywając w województwie śląskim niemal 400 tys. głosów.

Dr Marek Migalski w poprzednich wyborach (startował z PiS-u) zdobył 112 tys. głosów. To był jeden z lepszych wyników w kraju (ósme miejsce). Teraz jako lider śląskiej listy Polski Razem Jarosława Gowina tego sukcesu raczej nie powtórzy, choć może zdecydować o tym, czy jego partii uda się przekroczyć magiczny próg 5 procent.
Na kandydata lewicy, prof. Adama Gierka, w 2009 roku głosowało 69 tys. osób. W tym przypadku są spore szanse na powtórzenie sukcesu, bo jako następca swojego ojca, Edwarda Gierka, nadal jest dla wielu wyborców atrakcyjny. Poza tym alternatywy na lewicowej liście raczej nie widać.

Kazimierz Kutz też może zaskoczyć, choć kampanię ma bardzo słabą. Liczy na to, że Ślązacy zagłosują na niego "bo tak". Faktem jest, że tylko w wyborach do Senatu w 2011 roku cieszył się w swoim okręgu (249 tys. uprawnionych do głosowania, frekwencja ok. 50 proc.) 60-procentowym poparciem. Zdobył 81 tys. głosów.

Janusz Korwin-Mikke też startuje jako lider śląskiej listy Kongresu Nowej Prawicy nie bez powodu. Zdaje sobie sprawę, że to właśnie tutaj, w naszym regionie, leży klucz do przekroczenia progu wyborczego.

60 proc. naszego prawa powstaje w Brukseli

Jakiej frekwencji możemy się spodziewać?

- Nie sądzę, żeby było dużo więcej niż 20 procent - podkreśla dr Tomasz Słupik. Dodaje, że pojawił się ostatnio sondaż, który wskazuje, że do urn może pójść nawet 40 proc. Polaków. - To nie wydaje mi się możliwe. Inne sondaże mówią o frekwencji rekordowo niskiej: nawet 19-procentowej. Mam nadzieję, że tak się stanie i że przekroczymy 20 proc. - mówi dr Słupik. Przypomina, że jeszcze niższa niż w Polsce frekwencja była na Słowacji i wyniosła zaledwie 13 proc.
Dlaczego nie interesujemy się wyborami do Parlamentu Europejskiego? Bo Bruksela wydaje się nam daleka, a decyzje tam zapadające bez wpływu na nasze życie.
- Tymczasem nic bardziej mylnego. Aż 60 proc. obowiązującego w kraju prawa powstaje właśnie w Brukseli. Właśnie dlatego w niedzielę powinniśmy mądrze wybrać naszych przedstawicieli - mówi dr Słupik.

Mijająca kampania do europarlamentu nie zawsze była merytoryczna... To znaczy głównie była zupełnie niemerytoryczna.
Takie jednak najlepiej się zapamiętuje. Co dokładnie zapamiętamy? Na naszej stronie dziennikzachodni.pl prezentujemy przegląd najbardziej krwistych, często bardzo zaskakujących cytatów, jakie padły z ust liderów list do europarlamentu z woj. śląskiego. Na przykład:

"Parlament Europejski? Sprzedamy go i zrobimy tam burdel. Ten budynek świetnie się do tego nadaje".

W najbardziej obrazoburczych wypowiedziach lider Nowej Prawicy, Janusz Korwin-Mikke, rywalizował sam ze sobą. Również w tej dziedzinie nikt nie był w stanie mu dorównać.

"Bolesław Piecha jest Ślązakiem z papieru, to partyjny dygnitarz określonej partii. On jest ciulaty Ślązak".

Kazimierz Kutz nie żałował w tej kampanii nikomu. Co na to sam Piecha? Przed poniedziałkową debatą w redakcji DZ żartował, że już sam nie wie, jak to jest z tą jego śląskością, skoro Kutz mu prawo do niej odbiera.

"Europa odleciała! Promują brodatego dziwoląga z Austrii, zamiast pięknych i utalentowanych dziewcząt. Trzeba skończyć z tym szaleństwem! ".

Trzecim złotoustym tej kampanii bez wątpienia był Tomasz Adamek - "PPPP", czyli pierwsza pięść polskiej polityki. Po konkursie Eurowizji lider listy Solidarnej Polski napisał nawet list do organizatorów konkursu.


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!