Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jolanta Czernicka-Siwecka, prezes Fundacji "Iskierka": To miłość daje życie i powód, by żyć

Grażyna Kuźnik
Jolanta Czernicka-Siwecka, prezes Fundacji "Iskierka", została laureatką Nagrody Polskiej Rady Biznesu im. Jana Wejcherta
Jolanta Czernicka-Siwecka, prezes Fundacji "Iskierka", została laureatką Nagrody Polskiej Rady Biznesu im. Jana Wejcherta Arkadiusz Ławrywianiec
Biznesowego Oskara za działalność społeczną otrzymała w tym roku Jolanta Czernicka-Siwecka, prezes Fundacji "Iskierka" z Chorzowa. Wymyka się schematom. Ma pomysły, które innym wydają się szalone.

Kiedy Jolanta słyszy od lekarzy, że jej pięcioletni synek zachorował na białaczkę, nie ma pojęcia, co ją czeka. Wpada w rozpacz jak inne matki. Jest jednak silniejsza niż myśli. Los rzuca jej pod nogi kłody, a ona przerabia je na schody do sukcesu. Czyli na Fundację "Iskierka", która na rzecz chorych nowotworowo dzieci działa już od ośmiu lat. Jolanta Czernicka-Siwecka jako pierwsza kobieta dostała właśnie za swoją społeczną działalność biznesowego Oskara. Tak samo ma na imię jej syn.

Najpierw wymyśliła, jak wciągnąć do walki z chorobą własne dziecko, a potrzebna jest wtedy wielka mobilizacja. To niech jego krwinki będą rycerzami, które białaczka atakuje złymi najeźdźcami. Trwa wojna, wygrywa się i przegrywa bitwy; chłopiec zbierał siły, żeby wspomóc szlachetnych wojowników. Jego mama pedagog już wie, że odwracanie uwagi od bólu i słabości ma sens. Jolanta opowiada o tym innym rodzicom. Dobrze, jeśli chore dzieci są podekscytowane, bawią się, ile mogą, nie martwią zdrowiem. Grają w orkiestrze, zwiedzają, malują obrazy ze sławnymi artystami malarzami. Po to powstaje Fundacja "Iskierka".

- Ważna jest pasja, ważna jest radość, ważne jest szaleństwo - mówi Jolanta, odbierając nagrodę Polskiej Rady Biznesu. Sala jest pełna przedsiębiorców, którzy dobrze ją rozumieją, bo to potrzebne jest do każdego sukcesu. Jolanta zaznacza: #- W chorobie nowotworowej dzieci nie oczekują biadolenia. Chcą radości, szaleństwa i mądrego wspierania.

Ale nie spodziewała się, że pomysł fundacji będzie aż tak trafny. Powstaną trzy oddziały; w Chorzowie, Katowicach i Zabrzu, będzie o niej głośno. Wywracała przecież do góry nogami całe podejście do chorych na raka dzieci; uważano je za kruche jak figurki z porcelany. Niech się nie przemęczają, ciągły odpoczynek, na wszelki wypadek niczego nie wolno. Rozrywki? Wszystko tyle kosztuje, a rodzina, gdy pojawia się choroba i tak jest na minusie. Jakie podróże, gra w orkiestrze czy wyjazd na międzynarodowe igrzyska sportowe? To nieprawdopodobne. A z "Iskierką" okazuje się, że nie tylko można, ale i trzeba. Dzieci mają wiele sił na to, co je bawi i pasjonuje. Wcale im przez to nie ubywa energii do walki z chorobą, przeciwnie.

Jak Jolanta założyła fundację, to każdy miał do niej sprawę. Szpitalom brakuje sprzętu, zabawek i kolorów na dziecięcych oddziałach onkologicznych. Dzieciom twórczości, bo tworzenie jest najciekawsze. Rodzicom, zdarza się, brakuje pieniędzy na węgiel. I takimi bytowymi sprawami, bez zbędnych ceregieli, też czasami zajmuje się fundacja. Lekarze mówią, że "Iskierka" bywa ostatnią deską ratunku. Kiedy już nie wiadomo, kogo prosić. Gdy inni odmawiają.

Zespół Raz Dwa Trzy ułożył nawet dla "Iskierki" piosenkę. O dobroci, bo to na niej wszystko się opiera. Ale i tu nie obyło się bez udziału dzieciaków. Podopieczni fundacji opisali wcześniej swój jeden dzień chorowania. Lider zespołu Adam Nowak przeczytał te zapiski i tak powstały słowa pięknej piosenki "Nie tylko z nieba płynie nadzieja".

Co pisały dzieci? O marzeniach i że nie warto się poddawać. Ale też szczerze o bólu i strachu. Maciek o tym, że na początku bardzo bał się lamp. Czuł się strasznie, bo go z nimi zamknięto, a one huczały i zacinały się. Myślał, że zwariuje. Teraz to już dla niego normalka, a jego marzeniem jest pojechać na mecz Barcelony lub Arsenalu Londyn. Zuzia o tym, że w szpitalu tęskni za szkolnymi koleżankami. Dawid, że jest po chemii i tylko by spał. Inne dzieciaki, że w szpitalu jest super, ale jak nic nie boli. Albo że kroplówka nie przeszkadza, można z nią wszędzie chodzić, a najważniejsze, że ręce są wolne. O szóstej chemii. I dobrze, że jest mama.

Mama Julii o tym, że jej 16-letnia córka przegrała walkę z rakiem. Wcześniej jednak Julia powiedziała: "Szkoda, że zachorowałam, ale paradoksalnie przez chorobę odwiedziłam ciekawe miejsca, poznałam fantastycznych ludzi, przeżyłam wyjątkowe chwile i robiłam rzeczy, których nie robiłabym z pewnością, gdybym była zdrowa. To dzięki Iskierce".
Lista przygód, wymyślonych przez Jolantę i przyjaciół "Iskierki", jest długa. Od niezwykłych, jak gra w dziecięcej orkiestrze onkologicznej, nagranie kilku płyt z miejscem na liście przebojów, po wycieczki na drugi koniec kraju wypasionym samochodem od Toyoty. Magdzie Pierzynie z Chorzowa zdarzył się wyjazd z nowoczesną protezą - darem "Iskierki" - do Afryki, żeby ratować czarne nosorożce. Dzieciaki pojechały na igrzyska sportowe do Moskwy. Jeżdżą na obozy, tańczą na balach. Ćwiczą na komputerowych grach kinetycznych, bo zjazd łodzią po górskiej rzece jest ciekawszy od skłonów i wymachów w sali. Te gry to też pomysł Jolanty. Chce, żeby miały je wszystkie szpitale, gdzie dzieci muszą się rehabilitować.
Raz Dwa Trzy śpiewa o "Iskierce": "Z dobrego serca, jak rzeki nurt, płynie nadzieja dla tych, co pewnie czekają na cud. Podobnie miłość, co daje życie i powód, by żyć". A Oskar, co z Oskarem, który był inspiracją dla jego mamy? Wygrał swoją wojnę, dorasta, jest zdrowy.


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!