Roland Garros: Łukasz Kubot przegrał w I rundzie turnieju [FRENCH OPEN 2014]

PRZEBIEG MECZU:

Łotysz zaczynał serwisem i ograł Polaka wygrywając gema do zera. Kubot odpowiedział wyrównaniem na 1-1. Następnie Gulbis znów obronił własne podanie, a później zdołał też przełamać Polaka przy stanie 40:40. 1-3. Dobre serwisy Łotysza pozwoliły Kubotowi uzbierać tylko 15 punktów, zanim rywal nie sięgnął po kolejnego gema. Jednogemowy remis szybko przerodził się w przewagę Ernestsa 1-4. Kolejnego gema też nie udało się wywalczyć, Kubot znów został przełamany. 1-5. Przy podaniu Gulbisa Kubot zdołał wyrównać na 15:15, ale szybko wyszedł na prowadzenie 40:15 i wykorzystał piłkę meczową bez najmniejszego trudu. 1-6

IV SET

Na początek trzeciego seta Gulbis wygrał gema do zera. W następnej kolejności Kubot zdobył gema dla siebie, choć nie z taką łatwością jak rywal. Przy kolejnym podaniu Łotysza Kubot znów był bez szans, zaliczając uderzenia w siatkę i poza linię. Gulbis znów wygrał do zera, na 1-2. Kubot w wyścigu po kolejnego gema znów zdołał obronić swój serwis i wyrównał na 2-2. Następne wymiany piłki były bardzo zacięte. Przy stanie punktowym 40:40 obaj zawodnicy wyrabiali sobie przewagę, ale żaden nie mógł wykończyć z powodzeniem finalnej akcji. W końcu szczęście uśmiechnęło się do Łotysza, który wywalczył 2-3.

Przy następnym rozegraniu Polak nie pozowlił rywalowi na zbyt wiele. Gulbis uzbierał tylko 15 punktów i to Kubot zdobył gema dającego wyrównanie 3-3. Łotysz nie pozostał dłużny i kolejnego gema też wygrał do 15. punktów, znów wychodząc na prowadzenie. Zmagania o kolejnego gema Kubot rozpoczął podwójnym błędem serwisowym ale potem poradził sobie już dobrze. Gulbis zaliczył dwa auty i znów przyszło wyrównanie 4-4. Przy kolejnym podaniu to jednak Gulbis okazał się górą, nie pozwalając Polakowi na przełamanie. 4-5. Następny serwis należał do Kubota i ten go w pełni wykorzystał. Łotysz zdobył tylko 15 punktów po podwójnym błędzie serwisowym Polaka, ale ten i tak zdołał ponownie wyrównać na 5-5. Niestety, przy kolejnym własnym podaniu Gulbis pokonał Kubota do zera. Walkę o kolejnego gema Polak zaczął asem serwisowym, ale Łotysz szybko wyrównał, a potem wyszedł na prowadzenie 40:30. Następnie Gulbis wykorzystał piłkę setową i przełamał Łukasza. 5-7

III SET

Kolejny set był już od początku wyrównany, a wymiany piłek były znacznie dłuższe. Pierwszego gema wygrał Łotysz po swoim podaniu. Kubot w walce o drugiego gema popisał się asem serwisowym i doprowadził szybko do wyrównania 1-1. Przy kolejnym podaniu Łotysza Kubot był raczej bezradny. Wywalczył tylko 15 punktów po wyrzuceniu piłki przez rywala na aut. Gulbis jednak celnie zagrywał i bez większego trudu wyszedł ponownie na prowadzenie. Co gorsza, przy kolejnych wymianach znów górą był Gulbis, który zdołał przełamać Polaka po raz pierwszy w drugim secie, na 1-3. Kubot nie odpuszczał, podjął walkę przy kolejnym podaniu Gulbisa i doszło do wyniku 40:40. Przewagę wypracował Polak i zmniejszył straty w gemach na 2-3.

Następnie Kubot obronił swoje podanie i gładko doprowadził do wyrównania w gemach 3-3. Po wyrównaniu Kubota rywal nie kazał długo czekać na odpowiedź, wygrywając kolejnego gema do zera! Kubot przy własnym podaniu odpowiedział tym samym, doprowadzając do stanu 4-4. Kolejna wymiana była bardzo wyrównana. Przy stanie punktowym 40:40 obaj zawodnicy wypracowywali sobie przewagę, jednak to Łotysz ostatecznie wykorzystał piłkę gemową na 4-5. Kolejnego gema Gulbis wygrał już łatwo, Kubot uzbierał tylko 15 punktów. Drugi set zakończył się wynikiem 4-6 dla Gulbisa.

II SET

Fantastycznie rozpoczął ten mecz Polak, który zdołał przełamać Gulbisa już na początku spotkania, potem obronił swój serwis, a później znów się przełamał. Wynik w gemach szybko dał 3-0 dla Kubota. Zaczęły się potwierdzać przypuszczenia o brak formy Gulbisa. Następnego gema Kubot zdobył wygrywając do zera. Podczas kolejnej wymiany Kubot kiepsko returnował, przez co Łotysz zdobył swojego pierwszego gema, 4-1. Szósty gem w meczu należał jednak do Kubota, który grając przy siatce znów pokonał Gulbisa do zera.

Przy stanie 5-1 Gulbis wziął się do odrabiania strat, popisał się m.in. asem serwisowym i wygrał gema do zera. Następnie Kubot zaczął popełniać błędy, również podczas serwisów. Polak zdołał obronić pierwszego break-pointa ale to nie wystarczyło. 5-3. W kolejnym rozegraniu Gulbis znów zaliczył as serwisowy, Kubot wybił za linię i różnica zmniejszyła się już tylko do 5-4. Podczas kolejnej wymiany walka o gema była zacięta. Ostatecznie, Gulbis uderzył w siatkę i Kubot wygrał pierwszego seta 6-4. Ale przyznać trzeba, że powinien wywalczyć piłkę setową już dużo wcześniej.

I SET

Początkowo mecz miał rozpocząć się ok. godz. 15, ale spotkanie mocno się opóźniło m.in. przez padający w Paryżu deszcz. Ostatecznie, dopiero o godz. 17:25 obaj zawodnicy pojawili się na korcie.

Pochodzący z Lubina 32-letni tenisista nie będzie faworytem tego pojedynku, ale Polak może liczyć na brak formy Gulbisa. 25-letni Łotysz zwyciężył w sobotnim finale turnieju w Nicei, przez co miał mało czasu na regenerację przed dzisiejszym spotkaniem.

ZAPOWIEDŹ MECZU KUBOT - GULBIS:

Drugiego dnia imprezy Kubot będzie jedynym z występujących Polaków. Z Ernestsem Gulbisem niedawno grali także Michał Przysiężny i Jerzy Janowicz. Obaj przegrali. Łotysz rozstawiony jest w turnieju z numerem 18. Gulbis grał także z Kubotem dwa razy w karierze i w obu przypadkach okazał się lepszy.

Łotysz awansował ostatnio na 17. miejsce w rankingu ATP. Kubot zajmuje miejsce 63.

Wczoraj na turnieju French Open awansowali do drugiej rundy Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz. Mniej szczęścia mieli Michał Przysiężny i Katarzyna Piter, którzy swoje pojedynki przegrali.

Dzisiejszy mecz Kubot - Gulbis zostanie rozegrany na korcie nr 3, wszystkie pojedynki w Paryżu rozgrywane są na kortach ziemnych. Transmisja drugiego dnia turnieju w Eurosport i Eurosport 2.

*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]