Eurowybory 2014: śląskie ciekawostki wyborcze

Jezuici już czekają od września?

Jednym z przegranych niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego okazał się Marek Migalski, startujący tym razem w wyborach z Polski Razem Jarosława Gowina.

Wczoraj na Twitterze napisał: "Mam super zespół młodych, ideowych i kompetentnych ludzi do oddania. Wykształceni, mądrzy, pracowici. Tylko poważne oferty". Jezuita Paweł Kowalski SJ popisał się najlepszym refleksem odpisując: "Zapraszamy do @Jezuici od września nowicjat :)".

ZOBACZ TAKŻE:
Eurowybory 2014: ŚLĄSKIE ostateczne wyniki wyborów PKW. Podział mandatów [EUROWYBORY WYNIKI]

Nie startował, a i tak zdobył mandat

Wieczór wyborczy Platformy Obywatelskiej w katowickim Oku Miasta na rondzie koło Spodka nieprzypadkowo otworzył były poseł Jan Rzymełka.

Jest największym wygranym eurowyborów, choć sam nie startował w wyścigu do Brukseli. Jak to możliwe? Wejście Marka Plury albo Krystyny Szumilas do europarlamentu zwalniało fotel na Wiejskiej w polskim Sejmie właśnie dla niego, jako kolejnego z listy PO. Witamy zatem na półtora roku nowego-starego posła Rzymełkę.

Gdzie jest Tomasz Tomczykiewicz?

Pozostając jeszcze w nastroju wieczoru wyborczego warto przypomnieć, że brakowało na nim szefa śląskiej Platformy, Tomasza Tomczykiewicza.

Jak ustaliliśmy, pełnił bardzo ważną rolę w zadaniu, jakie postawiły przed nim partia i rząd. Od ubiegłego tygodnia kieruje misją handlową w Japonii. Podobno ma niebawem wrócić.

Gra w zielone to nie zawsze duży sukces

Partia Zielonych zdobyła w naszym okręgu wyborczym (czyli całym województwie) 3520 głosów.

I to jest mały sukces, bo oprócz rodzin znajomych i przyjaciół, na kandydatów PZ zagłosowało jeszcze 20 osób spoza partii. Zanim jednak działacze zachłysną się tym niespodziewanym wzrostem poparcia, warto przypomnieć, że w Niemczech Zieloni są trzecią siłą, więc "naszym" jeszcze trochę zostało do zrobienia.

Postawił na niewłaściwąlistę wyborczą Tomasz Adamek już wie, że wybrał niewłaściwą listę startową do Parlamentu Europejskiego. Gdyby kandydował z list PO albo PiS z liczbą ponad 11 tys. głosów bez wysiłku dostałby się do Brukseli. Ale kto powiedział, że początki politycznej kariery mają być łatwe?

Gdyby sąsiedzi zagłosowali...

Poniedziałkowy poranek po eurowyborach był też przykrą niespodzianką dla byłej minister edukacji, Krystyny Szumilas. Choć teoretycznie druga pozycja na liście wyborczej PO była pewnym mandatem do Brukseli. W rzeczywistości o kilkaset głosów więcej zdobył Marek Plura. Złośliwi twierdzą, że pani minister wygrałaby mandat, gdyby zagłosowali na nią sąsiedzi z osiedla. Niestety, nie znają sąsiadki Szumilas.

Tylko Gierek, a potem...długo, długo nic

Koalicja SLD-UP ma jednego kandydata na europosła, biorącego mandat w naszym regionie.

Adam Gierek z 80 tys. głosów oddanych na wszystkich kandydatów lewicy, sam zdobył ich prawie 60 tysięcy. Nad pozostałymi kandydatami, w tym wiceprezydentem Częstochowy, nie pozostaje nic innego jak z grzeczności opuścić zasłonę milczenia. I pomyśleć, że Gierka chciał z pierwszego miejsca listy wypchnąć Marek Balt.

Bastiony PO, PiS i PSL w województwie śląskim

Bezlitosna dla przeciwników w wyborach była Platforma Obywatelska w Wiśle. Kandydaci tej partii zdobyli aż 66 proc. wszystkich głosów. PiS natomiast nie miał sobie równych w gminie Niegowa w powiecie myszkowskim. Tam Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 55 proc. wszystkich głosów. W Żarnowcu z kolei PSL położył na łopatki konkurentów biorąc 46 proc. głosów.

PE to największy pracodawca dla tłumaczy

Ci, którzy dostali się po raz pierwszy do europarlamentu, muszą poznać 26 budynków. Tyle bowiem ma Parlament Europejski.

Pracuje w nich na etatach 6817 ludzi. To też największy pracodawca w Europie dla tłumaczy, bo PE ma 24 oficjalne języki.

Zmyły wyborcze, czyli głosy na znane nazwiska

Marcinkiewicz Bogdan Kazimierz z PO nie powtórzył sukcesu z poprzednich wyborów.

Wyborcy zorientowali się, że to nie oryginalny Kazimierz i tym razem nie zagłosowali na przedsiębiorcę z Wodzisława Śląskiego. Za to zadziałała magia innego nazwiska. Ziobro i na dodatek Jan Paweł po Adamku i Cymańskim zrobił najlepszy wynik w województwie śląskim Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro.

Do Brukseli tylko na półtora roku?

Janusz Korwin-Mikke nie zamierza zagrzać długo fotela w PE. Już zapowiedział, że jesienią przyszłego roku po wyborach do polskiego parlamentu chce zamienić miejsce w Brukseli na fotel na Wiejskiej. Jeśli mu się ta sztuka uda, jego miejsce zajmie Wiesław Lewicki z Pszczyny (nie mylić z Wiesławem Lewickim z Gliwic).

*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]