Eurowybory 2014 WYNIKI WYBORÓW: Łukaszczyk senatorem? Rzymełka i Sądel w Sejmie

Eurowybory 2014:

Dwóch nowych posłów, jeden senator i kolejne wybory uzupełniające w Rybniku - to pierwsze namacalne skutki niedzielnych europarlamentarnych rozstrzygnięć w województwie śląskim. Kto zastąpi w Sejmie i Senacie Wiśniewską, Plurę i Piechę, którzy przenoszą się do Brukseli?

CZYTAJ KONIECZNIE:
ZASADA: ROTACJA POSELSKA, CZYLI ILE WAŻY TONA PIERZA

Roszady w Częstochowie

W dwóch trzecich odpowiedź na to pytanie jest prosta i oczywista. Dokładnie w części dotyczącej pary posłów, którzy awansowali do roli eurodeputowanych. Zgodnie z polskim prawem wyborczym, Jadwiga Wiśniewska, startująca z listy PiS, oraz Marek Plura z PO, po wygaśnięciu ich mandatów ustąpią miejsca politykom z tych samych list, którzy w wyborach parlamentarnych w 2011 roku uzyskali najlepsze wyniki, a nie weszli do Sejmu.

Trzy lata temu PiS wywalczył w Częstochowie dwa mandaty: Wiśniewskiej oraz Szymona Giżyńskiego. Trzeci najlepszy wynik miał wtedy Jerzy Sądel. - Tak, jestem gotowy. Krzepice pierwszy raz w swojej historii będą miały posła - podkreśla polityk.

Sądel jest wiceprzewodniczącym rady powiatu kłobuckiego, więc po jego przeprowadzce na Wiejską również w tamtejszym samorządzie może dojść do zmiany - nowym radnym zostanie Maciej Mońka. Ale do wyborów samorządowych zostało mniej niż pół roku, więc możliwe, że mandat Sądla nie zostanie zastąpiony.

Natomiast w Katowicach z eurosukcesu Marka Plury ucieszył się Jan Rzymełka, wieloletni śląski poseł, któremu w ostatnich wyborach parlamentarnych do zdobycia mandatu zabrakło nieco ponad tysiąc głosów. Rzymełka spędził w Sejmie w sumie prawie 14 lat. Dziś wróci do niego za Plurę, na dokończenie kadencji - a więc na kilkanaście miesięcy, do kolejnych wyborów do Sejmu i Senatu.
A propos Senatu: mieszkańcy Rybnika niebawem kompletnie stracą rachubę w tym, kto aktualnie reprezentuje ich w izbie wyższej. Tu sytuacja jest bardziej skomplikowana, bowiem każde wygaszenie mandatu senatora w jednomandatowym okręgu skutkuje nowymi wyborami uzupełniającymi.

Kto zastąpi Piechę?

W zeszłym roku, po śmierci Antoniego Motyczki, wygrał je Bolesław Piecha, wówczas poseł PiS. Po jego przeprowadzce do Brukseli, konieczne będzie kolejne głosowanie, które najpewniej odbędzie się na przełomie sierpnia i września (koszt - ok. 0,5 mln zł). Wybrany wtedy senator będzie swą funkcję pełnił zaledwie przez rok.

Walka o senacki mandat tego lata w Rybniku znów będzie pojedynkiem prestiżowym, prowadzonym u progu kampanii samorządowej (wybory w listopadzie). Kandydatury? PiS ma na razie jedną: Tadeusza Gruszkę, który senatorem był już w latach 2007-11.

- Moje senackie doświadczenie na pewno by się przydało, tym bardziej że kadencja jest bardzo krótka - mówi Gruszka.
Rybnicki poseł Grzegorz Janik zapowiada, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta na początku czerwca. - W przyszłym tygodniu jesteśmy umówieni na rozmowy z europosłem Piechą. Gruszka? Bierzemy go pod uwagę, ale szukamy też w samorządzie - mówi Janik.

Wnioski z ostatniej porażki w Rybniku wyciągnęła też Platforma. Wśród potencjalnych kandydatów w uzupełniających wyborach wymienia się nawet byłego wojewodę Zygmunta Łukaszczyka. Ale nieoficjalnie faworytem jest były (niebawem) europoseł Bogdan Marcinkiewicz, który np. w powiecie rybnickim zdobył w niedzielę najwięcej głosów PO po Jerzym Buzku (805).

Co sądzisz o kandydatach do mandatu senatora w Rybniku? NAPISZ KOMENTARZ

*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]