Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alkomat z automatu: tak jest w Zielonej Górze. A kiedy na Śląsku?

Paweł Pawlik
Alkomat? Tylko na posterunku
Alkomat? Tylko na posterunku Marzena Bugała-Azarko
Jednorazowy alkomat za kilka złotych pod patronatem urzędu miejskiego? To codzienność w Zielonej Górze. Ale jeszcze nie u nas. Kiedy alkomat będzie dostępny w automatach tak jak kawa, herbata, czy woda w butelkach?

Automat może być z colą, kawą, albo z chipsami czy kanapkami. Czemu więc nie z alkomatami? Ponad dwa lata temu zielonogórscy radni postanowili zmusić władze miejskie do postawienia w najbardziej obleganych punktach miasta urządzeń, w których za kilka złotych można kupić alkomat, zdolny potwierdzić, czy nasze dobre samopoczucie przekłada się na stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu.

Firma, która wygrała przetarg, wyliczyła swoje honorarium na 18 tys. złotych - za siedem automatów do sprzedaży jednorazowych alkomatów. Cena za sztukę? Około 5 złotych.

Co więc stoi na przeszkodzie, żeby podobne urządzenia rozstawić w miastach naszego województwa? - Taką propozycję może wnieść każdy radny, mogą zgłosić ją mieszkańcy miasta w formie uchwałodawczej inicjatywy obywatelskiej. Nie przypominam sobie jednak, aby ktoś wnosił taki pomysł - mówi Dariusz Czapla z Urzędu Miasta w Katowicach.
Zdaniem urzędników z katowickiego magistratu, wątpliwości budzić może brak atestów takich urządzeń i sytuacja, w której wynik z alkomatu nie będzie się zgadzał z tym wykazanym przez policyjne urządzenie. Bardziej optymistycznie do tematu podchodzą mundurowi. - To są pomysły godne naśladowania. Jeśli na instalację takich alkomatów przetarg rozpisuje miasto, można sądzić, że nie robi tego dla zysku i można liczyć na to, że takie alkomaty będą miarodajne. Jednorazówki kupowane na stacjach nie dają żadnej pewności co do wyniku - mówi komendant Marek Kasperek z III Komisariatu Policji w Rudzie Śląskiej-Kochłowicach.

Jak więc sfinansować podobny projekt? Urzędnicy podają bez zastanowienia gotowe przepisy w tym zakresie.

- 18 tysięcy złotych to nie kwota, która zrujnuje budżet miasta. Poza tym istnieje fundusz korkowy. To środki, jakimi dysponuje miasto z opłat pobieranych za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż alkoholu, jest też budżet obywatelski, w ramach którego można pomyśleć o finansowaniu takich urządzeń - uważa Tomasz Niedziela, sosnowiecki radny i sekretarz Śląskiej Rady Wojewódzkiej SLD.


*Pielgrzymka mężczyzn do Piekar 2014: ROZPOZNAJ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*TRAGEDIA NA WIŚLE: Nurt porwał dwie dziewczyny ZDJĘCIA
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!