Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: Centrum poświęcone - można już rodzić

Magdalena Nowacka
Ksiądz biskup Grzegorz Kaszak, biskup diecezji sosnowieckiej poświęcił Sosnowieckie Centrum Opieki nad Matką i Noworodkiem przy ul. Zegadłowicza. Wszystko jest już gotowe na przyjęcie pierwszych, przyszłych mam. I wszystko wskazuje na to, że pierwszy noworodek urodzi się tu jeszcze przed Wigilią.

- Budowa zakończona, jesteśmy po wszystkich odbiorach - mówi Zbigniew Swoboda, dyrektor sosnowieckiego szpitala. - Pacjentki już dzwonią i denerwują się, bo koniecznie chcą zdążyć z urodzeniem dzieci tak, aby się to odbyło w naszej nowej porodówce - dodaje.

W piątek ostatecznie kropkę nad i ma postawić Sanepid. Jeśli wszystko będzie w porządku, w poniedziałek zapada decyzja, a we wtorek na oddziały trafią pierwsze pacjentki. - Oczywiście nie mamy zamiaru transportować pacjentek ze starego szpitala przy ulicy 3 Maja - uspokaja dyrektor.

Od wtorku przyjęcia będą już tylko do nowej porodówki, a dotychczasowy oddział będzie stopniowo wygaszany, pacjentki będą wypisywane do domu. Zgodnie z wymogami Sanepidu, oddział powinien być wygaszony do końca tego roku kalendarzowego.

Na przyszłe mamy w nowiutkiej porodówce czeka pięć sal do porodów rodzinnych i jedna tzw. sala intensywnego nadzoru. Sala dla noworodków jest przeszklona, tak, że pielęgniarka cały czas będzie mogła obserwować maluchy. Do tego przytulne pokoje, maksymalnie trzyosobowe, wszystkie z łazienkami. W sumie ponad 100 pomieszczeń, nie licząc sal operacyjnych, dla 120 pacjentek.

Budowa porodówki rozpoczęła się w październiku 2009 roku. Miała być gotowa w 9 miesięcy. Nie obyło się jednak bez problemów. Dyrektor zerwał umowę z pierwszy wykonawcą we wrześniu. Prace dokończyła druga firma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!