Katowice biorą Międzynarodową Konferencję Tańca. A co na to Bytom?

Szykujecie się na Międzynarodową Konferencję Tańca Współczesnego i Festiwal Sztuki Tanecznej ? Wspaniale, pytanie tylko: gdzie? Projektu, który przez 20 lat prowadził w Bytomiu Jacek Łumiński, były szef byłego Śląskiego Teatru Tańca, nie zobaczymy już na deskach nowego - Bytomskiego Teatru Tańca i Ruchu Rozbark. Zamiast tego, będzie tu Festiwal - Rozbark in Motion.

CZYTAJ KONIECZNIE NAJNOWSZE WIADOMOŚCI Z KATOWIC:
KATOWICE 24 GODZINY PRZEZ 7 DNI W TYGODNIU

Tymczasem Jacek Łumiński swojego projektu nie zarzucił. Po zmodyfikowanej nazwie, robi go teraz w Katowicach. Chociaż część będzie się odbywała w Gliwicach, Bielsku-Białej i...Bytomiu. Obie imprezy odbywają się w praktycznie tym samym czasie. Początek - 26 czerwca. Ta bytomska, potrwa do 30 tego miesiąca, katowicka - do 5 lipca.

Koniec teatru, koniec konferencji? Niby nie...

Międzynarodowa Konferencja Tańca, to sztandarowy, autorski projekt Jacka Łumińskiego. Po raz pierwszy została zorganizowana w 1993 roku.

Jacek Łumiński wymyślił ją i zorganizował ją z Catherine Peila, menedżerem sztuk widowiskowych z Nowego Jorku. Konferencja to były spektakle i warsztaty , na których można było zdobywać szlify taneczne pod okiem najlepszych tancerzy z całego świata. Przez dwadzieścia lat w Bytomiu prezentowali się artyści z 50 krajów.

Przypomnijmy : ubiegłoroczna , jubileuszowa, 20. konferencja odbywała się już w atmosferze likwidacji Śląskiego Teatru Tańca. Ostateczna decyzja dotycząca zamknięcia placówki zapadła w sierpniu ubiegłego roku. Powodem takich decyzji było m.in. zadłużenie ŚTT na ponad milion złotych, brak chęci współfinansowania placówki ze strony czy to marszałka, czy ministerstwa. Podczas kontroli pojawiły się też inne kwestie - zakupy dokonywane bez przetargów i ogólny bałagan w dokumentach.
Miasto unikało odpowiedzi na pytanie, czy będzie chciało współpracować z byłym dyrektorem. Zapewniało jednak, że sztandarowy projekt, który rozsławił tanecznie Bytom, będzie kontynuowany.

Zmienił się teatr, zmienił się i sam projekt

Bytomski Teatr Tańca i Ruchu Rozbark działa tak naprawdę od niedawna. Miał już jednak swoją premierę. Ma też swoją siedzibę ( ŚTT gnieździł się w Beceku) w odnowionej cechowni dawnej KWK Rozbark). Prowadzi go Adrian Lipiński, ekonomista, powołany na czas uporządkowania spraw ŚTT. Konferencji nie organizuje, a raczej - proponuje coś innego. Chce uniknąć zarzutów kopiowania autorskiego projektu.

- To festiwal o nazwie "Rozbark in Motion" - mówi Karolina Staneczek, zajmująca się promocją Teatru Rozbark. - W tym roku ma formę prologu, jest więc krótszy, bez warsztatów i zajęć dla dzieci. W przyszłym roku będzie już jednak w rozszerzonej formule, podobnej do konferencji tańca - zapewnia. Do 20 lipca zbierane są zgłoszenia do przyszłorocznego konkursu festiwalowego - na razie zgłosiło się 60 artystów. Sam program tegoroczny, skromny. Pięć spektakl (w tym trzy produkcje własne, jeden z Izraela) i koncert orkiestry.

A w Katowicach - będzie z rozmachem

Sytuacja ŚTT nie wpłynęła na pogorszenie kontaktów Łumińskiego ze światem tańca nowoczesnego. I nowy/stary projekt pod nazwą Międzynarodowa Konferencja/Festiwal Współczesnej Sztuki Tanecznej - Ekotopie Kultury, robi jak zawsze - z rozmachem. Tancerze z 12 krajów, osiem spektakli, akcje uliczne, warsztaty i dyskusje, projekty społeczne. - Pomaga mi w tym kilka osób i kilka instytucji. Jest to rodzaj wprowadzenia do nowego rozumienia idei konferencji/festiwalu - tak więc zmienia się i rozszerza jej treść - mówi Łumiński. Dodaje, że nie zamierzam konkurować z żadną instytucją- Idee można zapożyczyć, ale to ludzie je realizują i wypełniają treścią, nadając odpowiedniego charakteru wszystkim powiązanym działaniom. Tego nie da się skopiować - mówi Łumiński.

*\

*2500 górników na bruk w Kompanii Węglowej. To tragedia!*Basen Ruda w Rybniku najpiękniejszy w Polsce? ZOBACZ ZDJĘCIA*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF**