Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plac Wolności w Katowicach zamknięty, ale kierowcy jeżdżą i dostają mandaty [ZDJĘCIA]

Justyna Przybytek
Remont placu Wolności w Katowicach
Remont placu Wolności w Katowicach Marzena Bugała - Azarko
370 wykroczeń drogowych w trzy tygodnie tylko na placu Wolności. Kierowcy skracają sobie drogę przez centrum przez odnowiony, ale wciąż zamknięty plac, a tu czekają na nich patrole strażników i mandaty sięgające nawet 500 zł.

Postanowiliśmy sprawdzić, czy kierowcy łamią zakaz jazdy przez plac Wolności. Przygotowaliśmy się na godzinne czaty, a wystarczyło pięć minut. W tym czasie z ulicy Mikołowskiej przez plac Wolności przejechało niemal 20 samochodów osobowych i autobusów. Jednak autobusy mogą, osobówki nie. Dlaczego? Bo remont placu nadal trwa, tak twierdzą urzędnicy. To oczywiście bujda, bo budowlańcy zniknęli stamtąd już dawno, ale magistrat modernizacji wciąż nie odebrał, zatem teoretycznie mają rację.

CZYTAJ KONIECZNIE NAJNOWSZE WIADOMOŚCI Z KATOWIC:
KATOWICE 24 GODZINY PRZEZ 7 DNI W TYGODNIU

Plac w remoncie jest od września ubiegłego roku, a zamknięty dla samochodów prawie równie długo. Kilka tygodni temu przejazd tędy umożliwiono autobusom komunikacji miejskiej, gdy po raz kolejny zmieniła się organizacja ruchu w centrum. M.in. ślepe są aleja Korfantego oraz ulice Mickiewicza i Skargi. Z tych dwóch ostatnich zniknęły wszystkie przystanki autobusowe. Większość przeniesiono na pl. Wolności.

- Remont placu nie został jeszcze zakończony. W ciągu najbliższych dni rozpoczną się tu odbiory, które potrwają do końca miesiąca - wyjaśnia Dariusz Czapla z biura prasowego Urzędu Miasta. Dodaje, że nadal priorytet mają tu autobusy.

Kierowcom brak jednak cierpliwości. Obecnie z ulicy Mikołowskiej i Dworcowej na DTŚ dostaniemy się jedynie ulicami Goeppert-Mayer i Grun-dmanna. Gdy ruch jest minimalny, trasa ta zajmuje mniej niż pięć minut. W godzinach szczytu może potrwać nawet do pół godziny. Plac Wolności to skrót: wyjeżdżamy z niego na ulicę Sokolską i stąd bez korków docieramy w okolice ronda i oszczędzamy sporo czasu. Nie warto. Na miejscu regularnie pojawiają się patrole straży miejskiej.

- Trzy razy dziennie każdego dnia po około godzinę, w ciągu ostatnich trzech tygodni odnotowaliśmy na placu Wolności 370 wykroczeń drogowych - ostrzega Piotr Piętak, rzecznik prasowy katowickiej Straży Miejskiej. Strażnicy nie upominają, a wypisują mandaty: mogą wynieść do 500 zł, a do tego dochodzi pięć punktów karnych.

Remont placu Wolności za 11 mln zł , ulicy 3 Maja za około 50 mln złotych
Plac Wolności w remoncie jest od września ubiegłego roku, a zamknięty dla samochodów prawie równie długo. Przed przebudową przejeżdżały przez niego każdego dnia 22 linie autobusowe, kilka linii tramwajowych i tysiące samochodów. Jego modernizacja była kolejnym etapem prac prowadzonych na odcinku rynek - ulica 3 Maja - plac Wolności. Budowlańcy w ciągu kilku miesięcy zerwali i położyli nowe tory wokół placu, asfalt oraz wymienili nawierzchnię chodników. Remont dał w kość nie tylko kierowcom, ale i pasażerom komunikacji miejskiej. Ci pierwsi tkwią w godzinach szczytu w korkach na Goeppert-Mayer i Grund-manna. Pasażerowie zaś wielokrotnie musieli przesiadać się do komunikacji zastępczej, albo zmieniać tramwaje, które dowoziły ich tylko na 3 Maja, a dalej już nie. Na porządku dziennym były także opóźnienia, gdy w korkach w okolicy stanęły obok samochodów autobusy.


*\

Mundial 2014: Pełne składy wszystkich zespołów grających na Mundialu 2014

*2500 górników na bruk w Kompanii Węglowej. To tragedia!*Basen Ruda w Rybniku najpiękniejszy w Polsce? ZOBACZ ZDJĘCIA*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!