Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakie imię nadać dziecku? Może być oryginalne, byle nie było śmieszne

Anna Zielonka
Jaś czy Nepomucen - jakie imię wybrać dziś dla dziecka?
Jaś czy Nepomucen - jakie imię wybrać dziś dla dziecka? 123RF
Masz rzadkie albo wręcz niespotykane nigdzie więcej imię? To witaj w klubie osób, które dzięki oryginalnym pomysłom swoich rodziców, wyróżniają się w towarzystwie. Rozmawialiśmy z ludźmi o rzadkich imionach

Kasia, Ania i Marysia, Piotrek, Paweł, Marcin, Szymon. Te imiona są bardzo popularne, dlatego Kaśki, Marcinów i Piotrków możemy spotkać na każdym kroku. Ostatnio panuje też bum na Kubusiów, Michałków, Filipków. Jest też zatrzęsienie Wiktorii, Zuź, Maj i Amelek. Polacy wracają też do imion naszych babć i dziadków i nadają swoim dzieciom te popularne przed kilkudziesięcioma laty, jak Zosie, Stasie czy Antosie. Panuje też moda na zachodnie imiona. Do polskich przedszkoli chodzi więc też dużo Alanów, Brajanów, Denisów i Dżesik. Dlaczego o tym piszemy? Bo zachęcamy Was do lektury naszej Wielkiej Księgi Imion, w której znajdą się te najpopularniejsze w Polsce, w sobotę żeńskie, a w poniedziałek męskie. Przekonacie się, które z nich są najczęściej nadawane.

ZOBACZ KONIECZNIE:
* Księga imion męskich A-M [KSIĘGA IMION MĘSKICH 2014]
* Księga imion męskich N-Z [KSIĘGA IMION MĘSKICH 2014]
* Księga imion kobiecych A-L [KSIĘGA IMION KOBIECYCH 2014]
* Księga imion kobiecych M-Ż [KSIĘGA IMION KOBIECYCH 2014]

A co z tymi, które spotykamy rzadko? Czy macie w swoim otoczeniu osoby o imionach, których nie spotkaliście u innych znajomych? My znaleźliśmy kilka takich przypadków i zapytaliśmy się naszych rozmówców, jak czują się z nadanymi przez rodziców imionami.

To imię czy nazwisko?

Przykładów nie trzeba daleko szukać. Nieco ponad tydzień temu natknęliśmy się w Szpitalu Miejskim w Sosnowcu na Rocha i Melanię Sławińskich. Pani Melania urodziła zdrowego synka. Rodzice nadali mu imię Gerald, podobnie jak Wiedźmin z powieści Andrzeja Sapkowskiego. Bohater wielotomowej sagi miał jednak na imię Geralt przez "t" na końcu, ale polskie prawo pozwala jedynie na Geralda. Państwo Roch i Melania musieli więc ulec przepisom, choć żałują, że nie dało się inaczej.

Rzadkie imię ma też Wawrzyniec Grzegórzko z Sosnowca. Jak przyznaje, nie jest ono łatwe do wymówienia, szczególnie dla obcokrajowców. Do tego dochodzi trudne nazwisko. Na obu Niemcy łamali sobie swego czasu języki.

- Polacy też się mylą. Zdarzały się przypadki, np. w pracy, gdy pomylili moje imię z nazwiskiem. Pracownicy myśleli, że nazywam się Wawrzyniec, a na imię mam Grzegorz - uśmiecha się nasz rozmówca. - Pomylił się też ksiądz na moim ślubie. Zamiast zwrócić się do mnie "Wawrzyńcu", powiedział "Wawrzyńcze", a to nie jest poprawnie - dodaje.

Mimo wszystko nasz rozmówca lubi swoje imię i ze śmiechem wspomina, dlaczego właśnie takie dostał.

- Mama tłumaczyła mi kiedyś, że chodziło o pozbycie się kłopotu. Jak byłem dzieckiem i bawiłem się na podwórku, to aby zawołać mnie na obiad, nie musiała się zbytnio wysilać. Gdy krzyczała z balkonu moje imię, to tylko ja reagowałem - podkreśla pan Wawrzyniec. Jak mówi się do niego zdrobniale? Gdy był mały, mama wołała na niego Wawrzuś. Niektórzy mówią też Wawrzek.

Podobne "przeboje" ze swoim imieniem miał też Patrycy Hałke, aktor z Teatru Dzieci Zagłębia w Będzinie. Poszedł raz na pocztę odebrać przesyłkę i pani w okienku nie chciała mu jej wydać.

- Podkreślała, że adresatem jest jakaś pani o imieniu Patrycja - tłumaczy nasz rozmówca. - To nie pierwszy raz, gdy ktoś myśli, uprzednio nie spotkawszy się ze mną, że jestem kobietą - dodaje, śmiejąc się. Nawet w szkole, gdy w pierwszej klasie podstawówki czy liceum po raz pierwszy czytano jego nazwisko i uczniowie musieli wstać i pokazać się rówieśnikom, nauczyciele odczytywali: Patrycja Hałke.

- Gdy wstawałem i poprawiałem nauczyciela, wszyscy zawsze wybuchali śmiechem - kontynuuje pan Patrycy. Nasz rozmówca tak w ogóle miał być dziewczynką. Na to liczyli jego rodzice, bo mieli już synka.

- Brat był strasznym rozrabiaką i spokojna córka mogła być przeciwwagą dla urwisa - wyjaśnia aktor. - Urodziłem się jednak chłopcem. Na początku miałem dostać imię Maurycy. W końcu rodzice zdecydowali się na Patrycego i tak zostało. Znajomi mówią do niego Pat. Lubię swoje imię, bo jest oryginalne i wyróżnia mnie, a ja chcę być w centrum uwagi - przyznaje.
Dobromir Koczorowski z Katowic też nie narzeka na to, jak ochrzcili go rodzice. Choć w dzieciństwie jego koledzy mieli z tym trochę problemu. Nazywali go więc zdrobniale "Dobi" lub "Dobry".

- Znajomi twierdzą, że to imię do mnie pasuje, bo nie brakuje mi ciekawych pomysłów - podkreśla. W rodzinie nie jest jedyną osobą z rzadkim imieniem. Ma też brata, który po staropolsku nazywa się Borzymir.

Nie spotkali swojego w Polsce

Ina Martela otrzymała imię dzięki zakupom... Jej mama stała kiedyś w kolejce do kiosku i usłyszała, jak sprzedawczyni mówi do klientki "pani Inko".

- Zapewne to zdrobnienie nie pochodziło od imienia Ina. Ale mojej mamie tak bardzo się spodobało, że tak właśnie mnie ochrzciła. Nie było problemu z rejestracją w urzędzie stanu cywilnego - wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Jak ludzie reagują na Inę? Z początku się dziwią, ale z reguły imię się podoba.

- Jest oryginalne i wyróżnia mnie z tłumu. Teraz się z tego cieszę, ale gdy byłam młodsza, miałam pretensje o to do mamy. Bo byłam rozpoznawalna na każdym kroku, a to mi kiedyś przeszkadzało - przyznaje pani Ina.

Niespotykane w Polsce imię ma też pani Irmgarda, żona malarza Erwina Sówki.

- Ponoć pochodzi ze Szwecji - przyznaje pani Irmgarda, nazywana przez bliskich Irmą lub Ireną. - W ogóle nadano mi imię Irmgard, ale w ciągu życia w dokumentach na końcu pojawiła się literka "a". Niedawno, gdy miałam zmieniać dowód osobisty, dano mi wybór - albo pozostanę Irmgardą, albo wrócę do imienia Irmgard. Ale nie chciałam robić kłopotu rodzinie. Bo wtedy moi bliscy musieliby zmieniać swoje dokumenty. Za dużo zachodu - wyjaśnia.

Gdy była młodsza, niektórzy mylili się do tego stopnia, że nazywali ją Hildegardą. I do tej pory urzędnicy mają problem z jej imieniem. Jej samej to jednak nie przeszkadza. Mówi, że musi je lubić. Tak nazwali ją jej rodzice i tak będzie do końca życia.
Niespotykane imię ma też pochodząca z Jaworzna, związana z Chorzowem, a mieszkająca w Oświęcimiu Wilja Kauczor-Siedlarczyk. Dostała je dzięki temu, że urodziła się w Wigilię.

- Miałam przyjść na świat w innym terminie, ale mojej mamie odeszły wody właśnie 24 grudnia. Pojechała do szpitala i urodziła mnie wieczorem, gdy zwykle nasza rodzina zasiada do wigilijnej wieczerzy. Stałam się więc prezentem pod choinkę - śmieje się pani Wilja. - Miałam dostać imię Agnieszka, ale moja ciotka orzekła, że skoro przyszłam na świat w Wigilię, powinnam być Wilją. Wilja to po staropolsku właśnie wigilia - tłumaczy. Przyznaje, że niektórzy mają problem z rozpoznaniem, które to jej imię, a które to nazwisko. Są też tacy, którzy mówią do niej np. Wiola czy Wilga. Pani Wilja nie obraża się jednak.

- Skoro im tak wygodniej - stwierdza. - Raz pomagałam jednej staruszce zejść ze schodów, jak to starszy człowiek podziękowała i zapytała się, jak mam na imię. Odpowiedziałam, że Wilja. Na co ona: ooo Lilia, jak ten piękny kwiat - uśmiecha się nasza rozmówczyni.

Prof. Katarzyna Popiołek, psycholog z Uniwersytetu Śląskiego, podkreśla, że obecnie coraz więcej osób zyskuje oryginalne imiona. To kwestia otwierania się Polaków za Zachód, gdzie panuje dowolność w nadawaniu imion.

- Tymczasem jeszcze do niedawna byliśmy zamknięci i trzymaliśmy się kanonu polskich, tradycyjnych imion, dziś stawia się na indywidualność - podkreśla prof. Popiołek. - Poza tym w różnych pokoleniach różne imiona były uważane za ładne. Na przykład, gdy ja byłam dzieckiem, Katarzyn nie było dużo. W klasie tylko ja miałam na imię Kasia. Dlaczego? Uważano wtedy, że imię Katarzyna kojarzy się z kucharką, kimś z niższych sfer. Dlatego nie było ono zbytnio popularne - dodaje.

Jak dobierać imiona dzieciom? Pani profesor sugeruje, że jeśli rodzice chcą dać dziecku jakieś rzadkie imię, muszą brać też pod uwagę, czy komponuje się ono z nazwiskiem.- Bo co pocznie np. taka Wioletta Cebula albo Arkadia Kapusta? Róbmy tak, aby nie narażać naszych dzieci na śmieszność - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!