Nie. Ten peron był na stacji Kings Cross w Londynie. Nasza wersja peronu 9 i trzy czwarte to... peron piąty na dworcu PKP w Katowicach. Peron, którego nie ma, ale z którego, według rozkładu, mają odjeżdżać pociągi.
Postanowiliśmy poszukać tajemniczego peronu piątego. I znaleźliśmy, ale dość daleko od głównego budynku dworca. Wbrew pozorom, peron piąty nie leży bowiem za czwartym, przy pl. Oddziałów Młodzieży Powstańczej, a... za kinem Rialto. Jest jeszcze jedna rzecz, która łączy nasz peron z tym baśniowym: kiedy już na nim wysiądziemy z pociągu, poczujemy się tak, jakby czas cofnął się o 100 lat - bo wysiądziemy przy starym dworcu PKP!
A teraz serio. Za Rialtem praca wre. Są już i peron, i wiata, a nawet stare ławki. Robotnicy malują konstrukcję na niebiesko. Peron piąty będzie działać od końca stycznia.
Zobacz film wideo z budowy peronu piątego
- Choć wykonawca deklaruje, że zakończy prace 15 stycznia - przyznaje Karol Trzoński, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach. Nie ma co ukrywać: i on dobrze się bawi historią z peronem, którego nie ma. Zanim odpowiedział na pytania, najpierw długo się śmiał. Potem już poważnie mówi: - Proszę zaznaczyć, że będzie to peron tymczasowy, na czas remontu dworca.
Jak dostać się na ten peron? Zamiast na dworzec, czyli plac OMP albo ul. Kościuszki, musimy kierować się w stronę kinoteatru Rialto i ul. Wojewódzkiej. Tuż za kinem, właśnie z tej ulicy przejdziemy na peron piąty.
Dokąd pojedziemy z peronu piątego? Do Warszawy. Odjeżdżać stąd będą tylko pociągi Intercity właśnie w tym kierunku. Nie będzie tu poczekalni ani kas biletowych - jedynie wiata i ławki.
Dyrektor Trzoński uważa, że ani jedno, ani drugie nie jest potrzebne, bo bilet na Intercity kupić można w kasie przy Kościuszki albo u konduktora. W poczekalni też nie będzie po co siedzieć, bo z peronu piątego będą odjeżdżać tylko te pociągi, które zaczynają swój bieg w Katowicach - będą zatem podstawiane 20-30 minut wcześniej.
Choć peron ma być tymczasowy, Karol Trzoński mówi, że jeśli jakiś przewoźnik będzie zainteresowany korzystaniem z niego, będzie działać dalej. Nieoficjalnie mówi się, że zainteresowane mogą być Koleje Śląskie, spółka powołana w tym roku przez władze województwa.
Koparki już są
Dwie koparki wyburzeniowe z nożycami tnąco- kruszącymi są już w akcji.
Obie znajdują się na placu Szewczyka, który od kilku tygodni jest placem budowy nowego dworca PKP oraz galerii handlowej. Ich zadaniem jest zrównanie z ziemią hali katowickiego dworca. Wpierw trzeba się jednak pozbyć ostatniego fragmentu estakady, przylegającego do hali. LOTA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?