Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smolorz: Bój ministra Sikorskiego o polskość na Litwie, a Ślązaków o śląskość na Śląsku

Paweł Smolorz
Paweł Smolorz
Paweł Smolorz arc.
Uwielbiany przez tłumy, zachwycająco przystojny, poliglota i intelektualista Radosław Sikorski – w iście europejskim stylu – upomniał braci Litwinów, o zachowanie praw mniejszości polskiej w granicach ich państwa. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego – toż to jego prawo, a nawet obowiązek - gdyby nie to, że szefa MSZ zmuszono do działań w duchu moralności Kalego.

Polska mniejszość na Litwie to ponad 200 tys. ludzi i jest największą mniejszością narodową u naszego wschodniego sąsiada. Polonia skupiona jest głównie wokół Wilna; w rejonie wileńskim, solecznickim i trockim. Językiem polskim posługuje się na co dzień ponad 5 proc. obywateli.

Ustawa o mniejszościach narodowych na Litwie z 1989 roku - gwarantująca m. in. podwójne nazewnictwo na tablicach informacyjnych i możliwość posługiwania się językiem mniejszości w urzędach, tam gdzie mniejszość stanowi minimum 25 proc. - przestała obowiązywać w 2010 roku. Prace nad nową trwają, ale - w politycznych rozgrywkach partyjnych na Litwie – rozwiązania problemu nie widać.

Wygląda na to, że mniejszość polska na Litwie, może jednak spać spokojnie.

Do walki wkroczył Radosław Sikorski - uskrzydlony sukcesami w wyzwalaniu Ukrainy – wezwał Litwinów do „ rozwiązania najpilniejszych problemów mniejszości polskiej, takich jak pisownia imion i nazwisk oraz dwujęzycznych nazw miejscowości” i postraszył, że „naruszenie praw mniejszości narodowych jest niezgodne ze standardami międzynarodowymi”
Mniej więcej w tym samym czasie, „Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim” informuje o decyzji PKP, dotyczącej cofnięcia decyzji o umieszczeniu dwujęzycznych nazw miejscowości na modernizowanym odcinku Opole – Częstochowa, w gminie Chrząstowice.

W czasie boju ministra Sikorskiego o polskość na Litwie, trwa też walka Ślązaków o przyjęcie pod obrady Sejmu, nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, której celem jest wpisanie – uznaną przez Główny Urząd Statystyczny jako największą mniejszość w Polsce – Ślązaków na prawach mniejszości etnicznej.

Wszystko to dzieje się w państwie ministra Sikorskiego - rycerza praw standardów europejskich.

„Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy (…) to jest zły uczynek (…) Dobry, to jak Kali zabrać komu krowy (...)”

No cóż, jak mawia Sienkiewicz Jr: „Ch.., dupa i kamieni kupa”.

Paweł Smolorz

Teksty Pawła Smolorza również na blogu smolorz.com
agfilm.pl

ZGADZASZ SIĘ Z AUTOREM? MASZ INNE ZDANIE? NAPISZ KOMENTARZ


*Mundial 2014: Pełne składy wszystkich zespołów grających na Mundialu 2014
*2500 górników na bruk w Kompanii Węglowej. To tragedia!
*Basen Ruda w Rybniku najpiękniejszy w Polsce? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!