Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święta na treningu

Rafał Musioł
Dla Adama Małysza i innych kadrowiczów święta to okres tuż przed Turniejem Czterech Skoczni
Dla Adama Małysza i innych kadrowiczów święta to okres tuż przed Turniejem Czterech Skoczni FOT. arkadiusz gola
Po prostu nie mogę nie trenować. Mój organizm po dwóch dniach bezruchu zacząłby o sobie dawać znać w dotkliwy sposób. Coś by mnie uciskało, coś uwierało - opowiada Justyna Kowalczyk pytana o okres świąteczny.

Mistrzyni olimpijska i świata nie może sobie w święta pofolgować, a jedynym luksusem jest sam przyjazd do rodzinnego domu.

- Przecież już za chwilę mamy Tour de Ski - przypomina jej trener Aleksander Wierietielny. - Justyna jest bardzo doświadczoną i bardzo zdyscyplinowaną zawodniczką. Już nie muszę jej zostawiać żadnych rozpisek treningowych, ona sama potrafi sobie dobrać najlepsze obciążenia.

Dla przedstawicieli sportów zimowych święta to... trudny temat. W przypadku skoczków o wolnym też nie ma mowy: najlepsi są już na walizkach, 28 grudnia rozpocznie się przecież Turniej Czterech Skoczni. W dodatku w kalendarzu znajdują się imprezy, które odbywają się już podczas samych świąt. W tym roku w niedzielę odbędą się mistrzostwa Polski na Wielkiej Krokwi (dziś skoczkowie mają walczyć o medale na średnim obiekcie).

- Każdy nasz kadrowicz dostaje dokładny plan zajęć. Zazwyczaj są to dwa treningi dziennie, jeden pod okiem trenera, a drugi wieczorny, już samodzielny, oparty głównie na rozgrzewce i rozciąganiu - opowiada drugi szkoleniowiec reprezentacji Zbigniew Klimowski. - W przypadku tych pierwszych zajęć zaangażowani są w nie trenerzy kadry. W okresie samych świąt skoczkowie będą realizować wytyczne w domu, pamiętając, że w drugie święto już czekają ich mistrzostwa Polski.

Samodzielne zajęcia wymagają niewątpliwie sporego samozaparcia. - Kiedyś, gdy trenowałem większą grupę, a nie jedną zawodniczkę, każdemu dawałem plan świątecznych treningów na ksero. Gdy spotykaliśmy się na następnych zajęciach, od razu było widać, kto sobie odpuścił - opowiada Wierietielny. - Ale nawet niespecjalnie zwracałem na to uwagę, bo to oni sami podczas startów płacili rachunek za to zaniechanie. Takiej przerwy nie dało się nadrobić - twierdzi szkoleniowiec.

W środku sezonu znajdują się także m.in. siatkarze, siatkarki i hokeiści. - W zespole trenuje się łatwiej, wtedy ma się świadomość, że inni też się męczą - przyznaje ze śmiechem Paweł Rusek z Jastrzębskiego Węgla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!