Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak bezpiecznie jechać we mgle? Nie trąbić!

Małgorzata Mandryk
Małgorzata Mandryk
Małgorzata Mandryk Mikołaj Suchan
Joanna Heler rozmawia z Małgorzatą Mandryk, założycielką Babskiej Szkoły Jazdy w Gliwicach, znanej z telewizyjnego programu Nauka jazdy

Na gliwickiej autostradzie A4 podczas bardzo gęstej mgły zderzyły się w nocy 33 auta. Czy kierowcy mają jakikolwiek wpływ na to, by ograniczyć rozmiar karambolu?


Skoro zderzyły się aż 33 samochody oznacza to jedno: kierowcy na pewno nie dostosowali prędkości do warunków panujących na drodze. Gdyby na liczniku mieli te 30 km na godzinę, mieliby tym samym krótszą drogę hamowania i nie wpadali jeden na drugiego. Można też podejrzewać, że jechali gęsiego, siedząc sobie na ogonach. To we mgle absolutnie niedopuszczalne i stąd efekt domina. Do innych grzechów głównych, popełnianych przez kierowców zmuszonych do jazdy w trudnych warunkach, zaliczyłabym także prowadzenie rozmów przez telefony komórkowe.



Jakie światła powinniśmy mieć włączone jadąc we mgle?

Przeciwmgłowe, ale i awaryjne. Te ostatnie dają wyraźny sygnał jadącym za nami, że sytuacja na drodze jest nietypowa i odbiega od normalnej. A to z kolei powinno wyostrzyć nasze zmysły.

-

Niektórzy eksperci radzą, by np. omijając w czasie mgły stojący samochód na krótko zatrąbić. Zgadza się Pani z taką tezą?

Absolutnie nie. Każdy sygnał dźwiękowy na drodze, a tym bardziej użyty w nietypowych warunkach atmosferycznych może zostać bardzo różnie zinterpretowany. 



Była kiedyś pani uczestnikiem podobnego karambolu?

Na szczęście nie. Dla tych, którzy jednak znaleźliby się w takiej sytuacji miałabym jeszcze jedną radę: jeśli coś się wydarzy, a my jesteśmy na siłach, odejdźmy lub poprośmy o przeniesienie jak najdalej z miejsca zdarzenia. W głowie wciąż siedzi mi tragiczny wypadek z Tarnowskich Gór, gdzie mężczyzna uratował z wypadku kobietę i ulokował ją, sądząc że jest bezpieczna, na poboczu. Fatalne warunki panujące tego dnia na drodze sprawiły, że najechało na nią inne auto. Uratowana z jednego wypadku kobieta zginęła więc w innym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!