Szkoleniowiec już na początku czerwca ustalił z władzami Podbeskidzia warunki umowy, ale podpisał ją dopiero teraz. Wcześniej przebywał na urlopie, a potem na zgrupowaniu „Górali” w Jarocinie.
Ojrzyński przed podpisaniem kontraktu postawił warunki, od których uzależniał decyzję o pozostaniu w Bielsku-Białej. Chodziło m.in. o poprawę warunków pracy w klubie, zwłaszcza o dobrze przygotowane boisko do treningu, a także system premiowania.
- Doszliśmy do porozumienia z władzami miasta i klubu. Myślę, że te potrzeby zostaną zrealizowane – powiedział.
Trener obiecał, że postara się tak przygotować zespół, aby jesienią wypadł korzystniej niż w minionych dwóch sezonach. Dodał, że o konkretnych celach nie rozmawiał jeszcze z zarządem.
- Najważniejsze jest zapewnienie pozostania w ekstraklasie. Niektórych kozaków, którzy przed sezonem odgrażali się, że grają o europejskie puchary już nie ma w ekstraklasie. Trzeba mierzyć siły na zamiary, podejść do sezonu mądrze. Jesteśmy drużyną ambitną i to się na pewno nie zmieni – zapewnił.
42-letni Ojrzyński związał się z bielskim klubem w październiku 2013 roku. Objął zespół po Czesławie Michniewiczu. Pod jego wodzą skazywane na degradację Podbeskidzie zakończyło sezon na dziesiątym miejscu.
W sobotę piłkarze z Bielska-Białej wrócili z pierwszego zgrupowania przed sezonem. Na kolejne wyjadą w piątek do Kamienia koło Rybnika. W środę „Górale” rozegrają w Ostrawie sparing z miejscowym Banikiem. PAP
*Mundial 2014: Pełne składy wszystkich zespołów grających na Mundialu 2014
*2500 górników na bruk w Kompanii Węglowej. To tragedia!
*Basen Ruda w Rybniku najpiękniejszy w Polsce? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?