Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bramki na A4 już nie nadążają. Ręczny pobór opłat to przeżytek, będzie pobór elektroniczny

Michał Wroński
Autostrady: czas zyskany na autostradzie tracimy na bramkach
Autostrady: czas zyskany na autostradzie tracimy na bramkach Anna Kaczmarz
Drogowcy zaczynają odchodzić od ręcznego poboru opłat. Chcą namówić też do tego zarządzających koncesyjnymi odcinkami autostrad. Jak będzie na autostradzie A4?

Przed ostatnią majówką korek na autostradowych bramkach w Gliwicach - Żernicy przez jedną czwartą doby miał ponad 250 metrów długości. Niewiele lepiej było na zakończenie majowego długiego weekendu. Z danych, które przedstawia firma Kapsch - operator punktu poboru opłat na śląskim odcinku A4 - wynika zresztą, że dłuższy postój na bramkach w Gliwicach czeka kierowców w każdy piątek. Wiadomo, początek weekendu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Bramki na A4 to kompletna pomyłka Od 3 miesięcy w Gliwicach stoimy na autostradzie

Obsługa bramek nie nadąża z kasowaniem pieniędzy od przejeżdżających kierowców.Trudno się zresztą temu dziwić - tych ostatnich jest znacznie więcej niż ktokolwiek (a zwłaszcza sami drogowcy) zakładał. Wystarczy powiedzieć, że 17 kwietnia śląskim odcinkiem A4 przejechało 93 tysiące pojazdów. Tymczasem, wedle prognoz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, natężenie ruchu miało osiągnąć 40 - 50 tysięcy pojazdów w roku... 2020. Nikt już nie ma złudzeń, co do tego, że obecny system poboru opłat stał się niewydolny i raczej nie ma szans go usprawnić (dokładanie kolejnych bramek też niewiele da).

CZYTAJ NASZ KOMENTARZ:
TWARÓG: BRAMKI AUTOSTRADOWE TO GŁUPOTA

Dlatego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, realizując wytyczne wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej, zapowiada likwidację ręcznego poboru opłat na autostradach i zastąpienie go poborem elektronicznym.

- Aby można to zrobić konieczne są jednak również zmiany w prawie - zastrzega Jan Krynicki, rzecznik dyrekcji , bo - jak dodaje - same zmiany na poziomie wykorzystywanej infrastruktury i technologii nie wystarczą.

Mimo tego pierwsze kroki w stronę likwidacji szlabanów poczynione zostaną już w najbliższych tygodniach. Na początek - 15 lipca - na zarządzanych przez GDDKiA odcinkach autostrad A4 (Gliwice - Wrocław) i A2 (Konin - Stryków) wyznaczone zostaną specjalne "pasy szybkiej płatności", którymi będzie można pokonać bramki bez zatrzymywania (starczy jedynie nieco zwolnić). Aby skorzystać z takiej możliwości trzeba jednak wyposażyć samochód w urządzenie viaAuto, czyli odpowiednik znanego kierowcom ciężarówek viaBoxa. Sam system nie jest nowinką. Właściciele samochodów osobowych mogli już z niego wcześniej korzystać, ale chętnych było niewielu. Być może wynikało to z tego, że przy braku osobnych pasów do przejazdu i tak byli skazani na stanie w korku z całą resztą, która takimi urządzeniami nie dysponowała, a być może zniechęcała ich wizja wydania 135 zł (bo tyle właśnie kosztuje owo, nie większe od pudełka zapałek urządzenie).

CZYTAJ TAKŻE:
Korki przy bramkach na autostradzie A4. Oto sposób jak je rozładować

Teraz sytuacja się zmieni - na bramkach trzy skrajne prawe pasy (z dziewięciu) będą zarezerwowane wyłącznie dla elektronicznego poboru, przy czym dwa pierwsze przeznaczone będą dla ciężarówek, zaś trzeci dla "osobówek". Na kilka tygodni wprowadzona zostanie też promocyjna cena zakupu urządzenia viaAuto.

Pytanie jak długo będzie można z niego korzystać? Umowa GDDKiA z Kapschem kończy się jesienią roku 2018 i nie ma żadnej pewności, że po tym terminie firma będzie dalej obsługiwać system poboru opłat.
- Nawet jednak jeśli zmieni się operator, to urządzenie na pewno będzie działało i pozostanie kompatybilne z systemem - zapewniał wczoraj dziennikarzy Krzysztof Gorzkowski z Kapscha. Potwierdzają to również przedstawiciele GDDKiA, choć o szczegółach działania w przyszłości całego systemu nie chcą jeszcze przesądzać.

- Do końca października zamierzamy ustalić jakie funkcje ten system powinien spełniać. I dopiero potem będziemy pracować nad jego wdrożeniem - mówi Jan Krynicki. Zapowiada jednak, że ideałem byłaby sytuacja, by do systemu mogli dołączyć zarządcy koncesyjnych odcinków autostrad (obecnie oni też pobierają opłaty ręcznie na bramkach).

- Co do zasady to słuszny kierunek - ocenia Rafał Czechowski, rzecznik Stalexportu Autostrada Małopolska (to właśnie ta firma zarządza autostradą A4 między Krakowem, a Mysłowicami). Dodaje jednak, że realny termin wprowadzenia tych zmian to#2 - 3 lata.

- Uważamy jednak, że w takiej sytuacji kierowców powinien rozliczać jeden podmiot, bo nie sam fakt funkcjonowania systemu, ale jego powszechność jest warunkiem powodzenia - stwierdza Czechowski.

Nie stój, jedź, ale jak?

  • Warunkiem skorzystania z pasa szybkiej płatności jest posiadanie urządzenia viaAuto.
  • Od 4 lipca do 4 sierpnia można je kupić w promocyjnej cenie (100 zł) wraz z bezpłatnym doładowaniem o wartości 50 zł. Lista wszystkich punktów prowadzących dystrybucję tych urządzeń można znaleźć na stronie internetowej www.viatoll.pl.
  • Po zakupie urządzenia trzeba je zamontować w aucie.
  • Nie trzeba się natomiast rejestrować w systemie, jak to czynią kierowcy ciężarówek. Nie trzeba się też martwić o zasilanie - bateria wytrzymuje do 7 lat.
  • Podjeżdżając do punktu poboru opłat należy zwolnić do prędkości ok. 20 km na godzinę.
  • Należy ustawić się na pasie szybkiej płatności, ale jeśli ktoś się zagapi i pojedzie pasem prowadzącym do "normalnej" bramki, to również przejedzie. Tyle, że nie tak szybko - po staremu będzie musiał bowiem poczekać aż podniesie się szlaban (no i może utknąć za kierowcami płacącymi gotówką za przejazd). Po czym poznać, że system nas "zauważył"? Urządzenie w samochodzie wyda charakterystyczne "piknięcie".
  • Aby przejechać przez pas szybkiej płatności trzeba mieć viaAuto doładowane kwotą minimum 20 zł.
  • Jeśli mamy mniej, to urządzenie nam o tym przypomni wydając dwa "piknięcia". W takim razie trzeba będzie doładować system.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!