Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci z Suszca nie chcą zimnych obiadów. W szkole powstanie stołówka

Aleksandra Smolak
arc
Dzieci z Suszca pod Pszczyną przez 10 lat jadły obiady dowożone do szkoły. Nie smakowały im. Gmina postanowiła więc przywrócić stołówkę.

W nowej części szkoły w Suszcu w pow. pszczyńskim powstanie stołówka. To nietypowe, bo od kilku lat szkoły w regionie raczej stołówek się pozbywają. Tymczasem w Suszcu doszli do wniosku, że cateringowe obiady, które zastąpiły te "stołówkowe", nie sprawdziły się.

- Przygotowywanie masowej ilości posiłków oraz ich transport często pozostawiają wiele do życzenia - ocenia cateringowe obiady dietetyk Dominika Boberek z poradni dietetycznej w Katowicach. A jak było w Suszcu?

- Dzieci nie zawsze chciały jeść posiłki, które dowożone były do szkoły. Parówki bywały zimne, podobnie zupy. A to już nie smakuje dobrze - przyznaje Marian Pawlas, wójt gminy Suszec.

Szkoła w Suszcu była jedną z pierwszych w województwie, która zdecydowała się na zamknięcie szkolnej stołówki. Zrobiła to 10 lat temu. Szkół, które zdecydowały się na taki krok, było zresztą więcej. Tylko w 2012 roku w Tychach zlikwidowano stołówki w czterech szkołach.

Powodów likwidacji stołówki w Suszcu było sporo: na przykład złe warunki sanitarne starej stołówki, przestarzały sprzęt. Przez ostanie 10 lat obiady dowożone więc były ze szkoły podstawowej w Kobielicach. Miało być smaczniej i taniej. Odległość od szkół nie jest duża, bo to niecałe 6 km, jednak na drogach zdarzały się korki, bywało więc, że czas transportu posiłków wydłużał się.

- Posiłki wożono w termosach, zawsze świeże, ale jednak dzieci narzekały. Dlatego postanowiliśmy znów otworzyć stołówkę - mówi dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty i Sportu w Suszcu, Zbigniew Łoza.

Zresztą akurat była potrzeba, by szkołę rozbudować. Od września będzie tu chodzić aż 500 dzieci! Dotychczas podstawówka połączona tu była z gimnazjum. Po reformie edukacyjnej i przyjęciu sześciolatków, potrzebne były dodatkowe klasy i rozdzielenie starszej młodzieży od młodszych dzieci. Uznano więc, że w nowej części szkoły powstanie i stołówka. A to oznacza nie tylko smaczniejsze posiłki, ale i... nowe etaty. Stołówka ma zostać otwarta w 2015 roku. Dyrektor Łoza już wie, że trzeba będzie zatrudnić pomoc kuchenną, intendentkę i przenieść z powrotem do Suszca jedną z kucharek z Kobielic.

- Zdajemy sobie sprawę, że wiąże się to z podwyższeniem kosztów obiadów, ale liczymy, że dzięki szkolnej stołówce zwiększy się liczba dzieci, które obiady będą jadły - mówi.

Na dodatek z kuchni skorzysta suszeckie przedszkole przy ul. Wyzwolenia. - Dla tego oddziału też chcemy przygotowywać posiłki w nowej stołówce - zapowiada Pawlas.

Rozbudowa szkoły ma się skończyć w listopadzie, potem ogłoszony zostanie przetarg na wyposażenie stołówki.


KATASTROFA SAMOLOTU POD CZĘSTOCHOWĄ: OPINIA EKSPERTA, ŚWIADKOWIE, RELACJA
*Kobieca strona Mundialu 2014 jest najciekawsza SPRAWDŹ
*Jakie będzie lato? Zobacz prognozę pogody na lipiec 2014 i zaplanuj urlop
*Jakie imię dla dziecka? Zobacz Księgę Imion Męskich i Żeńskich i wybierz
*Dawniej Dom Prasy, dzisiaj Biuro Obsługi Mieszkańców Katowic ZDJĘCIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!