Kobieta zamieszkiwała wspólnie ze swoim partnerem w jednym z budynków przy ul. Grażyńskiego. Kiedy w niedzielę wieczorem wróciła do domu i nie zastała tam swojego konkubenta, ze złości podpaliła gazety i ubrania. Sama pozostała w mieszkaniu.
Drzwi wejściowe i przedpokój szybko stanęły w płomieniach. Na pomoc kobiecie ruszyli inni mieszkańcy. Zdołali w porę ugasić pożar i wyprowadzić lokatorkę. Sprawczyni została przekazana w ręce policjantów. Badanie stanu jej trzeźwości dało wynik blisko 3 promili alkoholu.
Podpalaczka nie odniosła poważniejszych obrażeń ciała. Jednak pożar, który wywołała, mógł narazić na niebezpieczeństwo nie tylko ją, ale także pozostałych mieszkańców budynku. Dlatego też usłyszała dzisiaj zarzuty. O jej dalszym losie zdecyduje teraz prokurator.
KATASTROFA SAMOLOTU POD CZĘSTOCHOWĄ: OPINIA EKSPERTA, ŚWIADKOWIE, RELACJA
*Kobieca strona Mundialu 2014 jest najciekawsza SPRAWDŹ
*Jakie będzie lato? Zobacz prognozę pogody na lipiec 2014 i zaplanuj urlop
*Jakie imię dla dziecka? Zobacz Księgę Imion Męskich i Żeńskich i wybierz
*Dawniej Dom Prasy, dzisiaj Biuro Obsługi Mieszkańców Katowic ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?