28-letni mężczyzna rzucił się na mundurowych z siekierą. Mimo wezwań do odłożenia niebezpiecznego narzędzie nie reagował. Policjanci użyli więc broni raniąc agresywnego mężczyznę w nogi. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, kilka minut przed godziną 5. przy ulicy Niedbalskiego w Gliwicach.
Funkcjonariuszy zaintrygował mężczyzna stojący na przystanku autobusowym, a właściwie oparta o wiatę przystanku siekiera. Na widok funkcjonariuszy mężczyzna chwycił narzędzie w dłoń i rzucił się na mundurowych.
- Napastnik nie reagował na polecenia, by rzucić siekierę i nadal atakował. Gdy policjanci wyczerpali możliwości odparcia ataku, oddali strzały w kierunku napastnika. Po pierwszym strzale agresor nie zareagował. Dopiero drugi go zatrzymał. Policjanci szybko udzielili rannemu w oba podudzia mężczyźnie pomocy i wezwali pogotowie ratunkowe. Ranny napastnik został przewieziony do szpitala, skąd po opatrzeniu powierzchownych ran został wypisany - relacjonuje podkom. Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.
Zatrzymany został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. Mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy, Nie wyjawił, co nim kierowało. Za czynną napaść na policjantów 28-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?