Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pruchna: Jak członkowie zespołu Metallica pomogli w terapii chorego Waldka [ZDJĘCIA]

Jakub Marcjasz
Pamiątkowa fotka Waldka i Roberta Trujillo
Pamiątkowa fotka Waldka i Roberta Trujillo arc. rodzinne
Dla zmagającego się z guzem mózgu 17-letniego Waldka z Pruchnej na Śląsku Cieszyńskim spotkanie z członkami zespołu Metallica było jednym z największych marzeń. Spełniło się!

Muzyką Waldek interesuje się od dawna. Kilka lat temu zaczął poznawać historię amerykańskiej grupy. To słuchając Jamesa Hetfielda i spółki postanowił nauczyć się grać na gitarze. Kiedy więc kilka tygodni temu od-wiedzili go wolontariusze Fundacji Mam Marzenie, która pomaga spełniać marzenia dzieci z chorobami zagrażającymi życiu, i zapytali o największe marzenie, to bez wahania odpowiedział: "Wyjazd na koncert i spotkanie z zespołem Metallica".

- Było super! Serce waliło cały czas! - mówi krótko o piątkowym spotkaniu Waldek. Do realizacji marzenia doszło na Stadionie Narodowym w Warszawie, przy okazji Sonisphere Festival, którego Metallica była jedną z największych gwiazd.
To, czy uda się spełnić marzenie, nie było wiadome praktycznie do samego końca. Wolontariusze fundacji na zorganizowanie wszystkiego mieli zaledwie trzy tygodnie. I kiedy bez większych problemów udało się zgromadzić pieniądze potrzebne na pokrycie kosztów wyjazdu do Warszawy i zakupu biletów na koncert (pomogli w tym m.in. mieszkańcy rodzinnej miejscowości Waldka), to większym wyzwaniem okazało się zorganizowanie samego spotkania.

- Na szczęście z pomocą przyszedł magazyn "Teraz Rock" - mówi Sebastian Uzar, wolontariusz Fundacji Mam Marzenie.
O takim spotkaniu marzyła pewnie większość z 60 tys. osób, które przyszły na Stadion Narodowy. Waldkowi się udało! Miał okazję porozmawiać indywidualnie z każdym z członków zespołu.

- Zapytałem ich m.in., co myślą o Polsce? - opowiada chłopak. - James powiedział, że Polacy są bardzo silni i że ja też jestem silny - relacjonuje.

Nie zabrakło również autografów. Natomiast Kirk Hammett wręczył Waldkowi kostki gitarowe.

- Bardzo sympatyczni, empatyczni i bezpośredni ludzie. W ogóle nie czuliśmy się skrępowani w ich towarzystwie - dodaje Dorota Gabzdyl, mama Waldka, która również brała udział w spotkaniu.

Specjaliści podkreślają o terapeutycznej roli takich wydarzeń w życiu pacjentów.

- Choroba nowotworowa w związku ze swą istotą i stosowanym leczeniem wpływa deprymująco na psychikę pacjentów, powodując rozwój lęku i niejednokrotnie poczucie beznadziei. Taka sytuacja nie sprzyja terapii, gdyż pacjent z osłabioną psychiką, depresyjny gorzej się leczy, co zostało niejednokrotnie udokumentowane - mówi dr n. med. Grażyna Sobol-Milejska, ordynator Oddziału Onkologii, Hematologii i Chemioterapii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. - W sytuacji Waldka udział w koncercie i możliwość bezpośredniego kontaktu z członkami ulubionego zespołu z jednej strony da mu poczucie normalności, a nawet czegoś więcej, bo przecież nieliczni mogli doświadczyć takiego wydarzenia, i doda wytrwałości w leczeniu, bo przecież spełnienie marzenia utwierdziło go w przekonaniu, że warto żyć - dodaje lekarka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!