Na uznanie zasługuje niewątpliwie występ włoskiej grupy Ondadurto Teatro „C’era una volta”. Był to zrealizowany z niesamowitym rozmachem i wyobraźnią spektakl, dający inne spojrzenie na znanych nam bohaterów popularnych bajek. Czerwony Kapturek okazał się nie być tak słodkim i niewinnym dzieckiem jak myśleliśmy, a Kopciuszek nie jawił się jako postać o nieskazitelnie dobrym i czystym sercu. Piękne kostiumy, przemyślana i trudna dla aktorów scenografia (liczne platformy, które wymagały nie lada umiejętności, by zręcznie i płynnie się po nich poruszać) i zabawne rekwizyty (jak latający skuter, którym książę przybył pod balkon swej wybranki) sprawiły, że widzowie na długo zapamiętają ten występ, a bajki i ich bohaterowie nie będą już jednowymiarowi i oczywiści.
Zobacz ZDJĘCIA z pierwszego dnia festiwalu Feta 2014
Kontrowersyjnym występem był spektakl „Spotkać Prospera” ukraińskiej grupy Voskresinnia. Inspirowany sztukami Szekspira obraz miał przedstawiać świat jako teatr, a ludzi jako nieustannie grających różne role aktorów. Główna postać spektaklu posiadająca boskie cechy - Prospero- tworzy bohaterów i kieruje ich losami. Na uznanie zasługują niewątpliwie kolorowe, efektowne kostiumy i liczne efekty pirotechniczne, jednakże po spektaklu dało się słyszeć opinie o przeroście formy nad treścią i chaosie, jaki panował na scenie. Nie był to występ czytelny ani przyjazny w odbiorze.
Na Majdanie prezentowany był z kolei występ norweskiej grupy Zirk Mir. Motyw "Ad Undas" (łac. „do fal”) to norweskie powiedzenie używane dla określenia czegoś, co zmierza w kompletnie złym kierunku. I rzeczywiście - widzowie poznali załogę, która zgubiła kurs i zaczęła szaleć na pokładzie statku. Był to pretekst do zaprezentowania przez artystów akrobatycznych sztuczek, humorystycznych scen, intensywnych dźwięków i przede wszystkim znakomitej gry aktorskiej. Artyści dzięki nietypowej formie zachęcali widzów do oderwania się od zwykłego sposobu myślenia i wyruszenia w podróż "Ad Undas", w świat, w którym nie obowiązują żadne zasady ani granice.
Zobacz ZDJĘCIA z drugiego dnia festiwalu Feta 2014
Dużo zamieszania zrobili też aktorzy z teatru Cia Kamchatka – pochodzący z Katalonii artyści, wędrujący po całym świecie, przygotowali dla publiczności paradę o ludziach wygnanych, którzy z determinacją poszukują swojego miejsca na ziemi. Gra, którą prowadzą, jest tak subtelna, że można ją pomylić z rzeczywistością. Kamchàtka staje się w końcu lustrem - lustrem, które odzwierciedla nasze zachowanie wobec tego co inne i odmienne.
Festiwal FETA zaskoczył w tym roku różnorodnością spektakli i bogatym programem. Docierając podczas ostatniego weekendu na teren Centrum Hewelianum, można było poczuć się jak w magicznym miejscu, trochę nieprzystającym do otaczającej rzeczywistości. Tajemnicze rekwizyty rodem ze steampunkowych gier, odgłosy cyrkowej muzyki, aktorzy w pięknych kostiumach - to wszystko sprawia, że FETA jest festiwalem, na który czeka się z niecierpliwością. Feta 2014 przeszła już do historii, pozostaje nam oczekiwać przyszłorocznego spotkania z teatrem ulicznym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?