Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plura: Siła jest w nas!

Marek Plura
18 lipca w samo południe pod Sejmem odbędzie się pokojowa manifestacja Ślązaków, którzy przywiozą do Warszawy ponad 130 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem ustawy nadającej im status mniejszości etnicznej. Postulat wsparcia i ochrony dla śląskiej tożsamości podnosi od kilku lat Rada Górnośląska zrzeszająca kilkanaście stowarzyszeń regionalistycznych. Liderami tego ruchu społecznego są Związek Górnośląski, Ruch Autonomii Śląska, Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej oraz Ślónsko Ferajna.

Bezpośrednim impulsem do działania na rzecz zmian w ustawie o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, jakie wnosi projekt obywatelski, było orzeczenie Sądu Najwyższego z grudnia ubiegłego roku. Zanegowano w nim istnienie narodowości śląskiej, mimo iż w ostatnim narodowym spisie powszechnym taką właśnie narodowość zadeklarowało ponad 800 tysięcy obywateli RP. Przyjęcie zmian w ustawie pozwoliłoby Ślązakom na naukę języka śląskiego w szkołach, na używanie go w urzędach oraz na podwójne nazwy miejscowości.

Inicjator społecznego ruchu Ślązaków, a zarazem autor projektu zmian w ustawie, europoseł Marek Plura z entuzjazmem przyjmuje finał akcji: - Jesteśmy Ślązakami. Od ponad tysiąca lat żyjemy na swojej ziemi, na Śląsku, dziś administrowanej przez Polskę i Czechy. Jesteśmy lojalnymi obywatelami tych krajów i nie oczekujemy niczego więcej niż wzajemnej lojalności, to znaczy uznania naszych praw do własnej tożsamości. To europejski standard, którego Polska nie przestrzega, mimo napominań Rady Europy. Polskie sądy wmawiają nam, że nie istniejemy. Tym samym nakazują Ślązakom z Czech, by czuli się Polakami. Już jutro damy Sejmowi okazję, by zmienić ten absurd, a zarazem, by w imieniu Rzeczpospolitej zaświadczyć o szacunku dla tożsamości Ślązaków, którzy przelewali powstańczą krew, aby żyć w Polsce, która dziś tak boleśnie ich neguje… Nie oczekujemy przecież niczego więcej niż tego, co zaoferowano Kaszubom, Romom, czy Karaimom. Cieszę się, że przy okazji tej walki o tożsamość śląskie organizacje odbudowały górnośląską wspólnotę. Zobaczyliśmy we wspólnym działaniu, że siła jest w nas, że poradzymy! 18 lipca to mój gyburstag – dzień urodzin, a wniesienie silnego śląskiego głosu do Sejmu jest dla mnie wymarzonym prezentem. Mam nadzieję, że politycy nie zmarnują tej społecznej energii, że odbudują zaufanie Ślązaków wobec państwa, którego wciąż chcą być obywatelami. Przyjeżdżam do Warszawy prosto ze Strasburga, z Alzacji, która jest przykładem, jak pięknie można szanować regionalizmy i czerpać pozytywną, obywatelską energię z miłości ludzi do małej ojczyzny. Tego serdecznie życzę Polsce i Ślązakom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!