- Z każdym meczem powinniśmy grać coraz lepiej i wierzę, że w Vaduz ustrzeżemy się błędów, które przytrafiły się nam w Gliwicach. Trener zmienił nieco ustawienie zespołu na rewanż wyciągając wnioski z pierwszego spotkania, a nasza forma wyraźnie rośnie. Zresztą nie po to harowaliśmy w poprzednim sezonie przez 37 kolejek w ekstraklasie, żeby teraz odpaść z Ligi Europejskiej już po dwóch pojedynkach z drużyną z Liechtensteinu – stwierdził popularny „Malina”.
Kapitan Ruchu, który w tym roku skończy 39 lat, cieszy się na kolejny mecz w europejskich pucharach.
– Moja kariera zbliża się powoli do końca, a tych meczów na międzynarodowej arenie nie dane mi było rozegrać zbyt wiele, więc z wielką radością czekam na rewanż z FC Vaduz i nie chciałbym na tym poprzestać – powiedział Malinowski dodając, że w drużynie nikt nie rozmawia o ewentualnych rywalach w trzeciej rundzie kwalifikacji LE (będzie nim duński Esbjerg fB lub kazachski Kajrat Ałmaty – jac), bo najpierw trzeba przejść FC Vaduz.
*Tajemnica śmierci 21-latka w Zawierciu. Jego koledzy oskarżają policję
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]
*Katastrofa samolotu pod Częstochową: ZDJĘCIA, PRZYCZYNY, OPINIE ŚWIADKÓW
*Gdzie na basen? Zobacz kryte baseny w woj. śląskim [LISTA BASENÓW]
*Jakie będzie lato? Zobacz prognozę pogody na lipiec 2014 i zaplanuj urlop
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?