Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapitan Ruchu jest gotowy do gry z FC Vaduz

Jacek Sroka
Marcin Malinowski w pierwszym meczu w Polsce skręcił stawy w obu nogach. Na szczęście teraz czuje się już dobrze i w rewanżu w Liechtensteinie wybiegnie na boisko w podstawowej jedenastce wierząc, że pomoże drużynie w awansie do kolejnej rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej.

- Z każdym meczem powinniśmy grać coraz lepiej i wierzę, że w Vaduz ustrzeżemy się błędów, które przytrafiły się nam w Gliwicach. Trener zmienił nieco ustawienie zespołu na rewanż wyciągając wnioski z pierwszego spotkania, a nasza forma wyraźnie rośnie. Zresztą nie po to harowaliśmy w poprzednim sezonie przez 37 kolejek w ekstraklasie, żeby teraz odpaść z Ligi Europejskiej już po dwóch pojedynkach z drużyną z Liechtensteinu – stwierdził popularny „Malina”.

Kapitan Ruchu, który w tym roku skończy 39 lat, cieszy się na kolejny mecz w europejskich pucharach.

– Moja kariera zbliża się powoli do końca, a tych meczów na międzynarodowej arenie nie dane mi było rozegrać zbyt wiele, więc z wielką radością czekam na rewanż z FC Vaduz i nie chciałbym na tym poprzestać – powiedział Malinowski dodając, że w drużynie nikt nie rozmawia o ewentualnych rywalach w trzeciej rundzie kwalifikacji LE (będzie nim duński Esbjerg fB lub kazachski Kajrat Ałmaty – jac), bo najpierw trzeba przejść FC Vaduz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!