Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Macie klimatyzację? Możecie zachorować

(lb)
Za infekcje w czasie upałów najczęściej odpowiada... klimatyzacja.
Za infekcje w czasie upałów najczęściej odpowiada... klimatyzacja. Łukasz Kasprzak
Wielu łodzian choruje zamiast cieszyć się z lata. Sprawdziliśmy, że w poniedziałek w poradniach przy ul. Studzińskiego 61, Gorkiego 21a, Rzgowskiej 281, Siarczanej 11 oraz Batalionów Chłopskich 14 było jak na tę porę roku nadspodziewanie wielu pacjentów. Za infekcje górnych dróg oddechowych oraz anginy zdaniem lekarzy w dużej mierze odpowiada niewłaściwie użytkowana klimatyzacja.

– Zgłaszają się do nas pacjenci z bólem gardła, który pojawił się po wielogodzinnej podróży klimatyzowanym autobusem – mówi Dorota Obraniak, kierownik poradni przy ul. Rzgowskiej. – Wysuszone powietrze podrażnia błony śluzowe dróg oddechowych, a wtedy pojawia się drapanie w gardle, kaszel, chrypka, trudności w przełykaniu.
Wielu z tych, którzy obecnie walczą z bólem gardła czy też podwyższoną temperaturą, przeziębiło się wchodząc do klimatyzowanych urzędów czy też siedząc w wychłodzonych pomieszczeniach w pracy.
– Należy unikać gwałtownej zmiany temperatury, bo wtedy najłatwiej jest się przeziębić – podkreśla Wojciech Szendzikowski, lekarz internista. – Dlatego jeśli podczas upału wsiadamy do auta, w którym dzięki klimatyzacji panuje przyjemny chłód, powinniśmy najpierw na kilka minut otworzyć drzwi, aby zniwelować dużą różnicę temperatur.

Klimatyzacja a kodeks pracy

Niektórzy przyjmują, że podczas upałów różnica pomiędzy temperaturą na zewnątrz a w samochodzie nie powinna być większa niż 10 stopni C. Aby korzystanie z klimatyzacji było bezpieczne, powinna ona być też odpowiednio serwisowana. Układy klimatyzacyjne często zasiedla bakteria legionella pneumoniae, która łatwo przenosi się na ludzi i jest przyczyną rozwoju atypowego zapalenia płuc. W wilgotnych szybach zaś mogą się rozwijać pleśnie. Dlatego cała instalacja, a nie tylko jej końcówki, powinna być czyszczona preparatami niszczącymi bakterie, grzyby i pleśnie. 
Za letnie infekcje, zwłaszcza u najmłodszych, odpowiada również nasz apetyt na zimne napoje i lody.
– Być może rodzice przestali zwracać uwagę na to, co jedzą i piją w czasie upału ich dzieci? – zastanawia się dr Małgorzata Murawińska z poradni przy ul. Studzińskiego 61.

Uważaj na klimę! Nieczyszczona może być groźna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany