Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w górnictwie? Fedrowanie na okrągło może być szansą dla kopalń. Ale...

Michał Wroński
Arkadiusz Gola
Jako pierwsza nowy system czasu pracy wprowadziła czechowicka "Silesia". Pozostałe spółki węglowe na razie zastanawiają się, czy pójść w jej ślady

Nie może być tak, że w trakcie ośmiogodzinnej dniówki realny czas pracy górnika wynosi dwie godziny. Nie może być tak, że wart grube miliony złotych sprzęt stoi bezczynnie przez cały weekend. Takie głosy od kilku miesięcy coraz częściej można usłyszeć od przedstawicieli górniczych spółek. Tym częściej, im trudniejsza jest sytuacja tych przedsiębiorstw. Wśród możliwych sposobów na zmianę takiego stanu rzeczy wymienia się wprowadzenie w kopalniach ruchu ciągłego, reorganizację podziemnego transportu tak, aby górnicy mniej czasu tracili na dotarcie do ściany lub wydłużenie szychty. Ba, można było nawet usłyszeć o pomyśle, by górnicy 12 godzin spędzali pod ziemią!

NAJNOWSZE INFORMACJE Z KOPALŃ I SPÓŁEK WĘGLOWYCH - SERWIS GÓRNICTWO DZIENNIKA ZACHODNIEGO

Górnicy mają się zmieniać przy maszynie, a nie w łaźni

Czterobrygadówka kojarzy się na Śląsku głównie z minionym systemem i protestami Kościoła katolickiego przeciwko takiemu modelowi pracy. Dlatego kiedy dziś pytamy o sposoby na bardziej efektywne wykorzystanie górniczych załóg, nasi rozmówcy jak ognia unikają słowa "czterobrygadówka". Istota sprawy pozostaje jednak zbliżona - kopalni nie stać na przestoje, zwłaszcza w obecnej sytuacji na rynku węgla.

Niedawno minęły trzy tygodnie od wprowadzenia ruchu ciągłego w czechowickiej kopalni Silesia. Należący do czeskiej spółki Energeticky a Prumyslovy Holding zakład w systemie 6 brygad fedruje teraz 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu (wyjątkiem są dni świąteczne - takich w ciągu całego roku jest 14). Aby podołać temu wyzwaniu, zakład musiał przyjąć nowych ludzi (wciąż jeszcze kilkudziesięciu ma szansę na pracę), ale nawet związkowcy twierdzą, że innej możliwości nie było.

- Dzięki temu nasza kopalnia nie stoi i mamy szansę być konkurencyjni - mówi Dariusz Dudek, szef tamtejszej "Solidarności". Jak dodaje, w razie poprawy koniunktury na węgiel obowiązujący układ zbiorowy daje możliwość powrotu do poprzedniego systemu, ale jego sztywna obrona nie miała sensu.

- To prywatna kopalnia. W razie kłopotów nikt nam nie pomoże - podkreśla Dudek.

- Lepsze wykorzystanie maszyn i czasu pracy to jedno z najprostszych narzędzi do poprawy efektywności w górnictwie. Dlatego trzeba tak zagęścić liczbę zmian, by ludzie zmieniali się nie w łaźni, ale przy maszynach, bo te maszyny kosztują miliony złotych - argumentuje Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki. Uważa jedynie, że do uzyskania pożądanej wydajności starczyło wprowadzić na kopalni ruch ciągły przez 6 dni w tygodniu (górnik w takiej sytuacji pracowałby przez 5 dni).
- W śląskich realiach trzeba zachować wolną niedzielę - stwierdza Markowski.

W Kompanii chcą poprawić efektywność pracy

Czy tropem prywatnej "Silesii" pójdą państwowe spółki wydobywcze? Nie jest tajemnicą, że ich zarządy sondują związkowców próbując zorientować się, na ile ci ostatni byliby skłonni zaakceptować ewentualne zmiany w systemie pracy górników.
Jeden z czterech powołanych w Kompanii Węglowej roboczych zespołów kryzysowych ma "wypracować i wdrożyć" rozwiązania dotyczące poprawy efektywności pracy, choć o szczegółowych propozycjach przedstawiciele spółki jeszcze wolą nie mówić. Równie ostrożni są w Katowickim Holdingu Węglowym, choć z naszych ustaleń wynika, że zastanawiano się tam nad wprowadzeniem równoważnego czasu pracy (czyli na różnych stanowiskach pracownicy spędzaliby różne ilości czasu), bądź usprawnieniem podziemnego transportu, tak aby górnicy nie tracili czasu na dojście do ściany.

Przepisy nie pozwalają na wydłużenie szychty

W medialnych przeciekach pojawiają się sugestie o ewentualnych 12-godzinnych dniówkach (przy zachowaniu normalnego tygodniowego wymiaru czasu pracy), co miałoby sprawić, że w ich trakcie górnicy faktycznie więcej by pracowali. Do pomysłu w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" odniósł się Roman Łój, prezes Katowickiego Holdingu Węglowego, co oczywiście tylko dolało oliwy do ognia. Kiedy temat 12-godzinnej szychty podjął bloger DZ (piszący na dziennikzachodni.pl) Michał Piotrowski, górnik z Zabrza, w internecie rozpętała się prawdziwa burza.

Wprowadzenie tego akurat rozwiązania jest jednak w obecnych realiach prawnych niewykonalne. Jak tłumaczy Michał Podsiedlik, rzecznik Państwowej Inspekcji Pracy w Katowicach, o ile co do zasady takie rozwiązania nie są zabronione (reguluje to system czasu pracy w danym przedsiębiorstwie), to w górnictwie ze względu na przepisy dotyczące bezpieczeństwa ich zastosowanie nie wchodzi w grę.

- W tym sektorze obowiązuje 8 godzin pracy na dobę - podkreśla Podsiedlik. Oznacza to, że ewentualne zmiany w tej kwestii wymagałyby ustaleń na szczeblu wyższym niż górnicze koncerny, ale trudno się spodziewać, by ktoś chciał na takie rozmowy się decydować.

- Wydłużenie dniówki to byłby absurd i powrót do średniowiecza - komentuje Jerzy Markowski.

Komentuje bloger-górnik

Mówi Michał Piotrowski, zabrzanin, górnik kopalni Sośnica-Makoszowy i bloger publikujący na portalu dziennikzachodni.pl

W obecnej sytuacji większość młodych górników bardziej pilnuje roboty, niż patrzy się na siebie. Lepiej przecież robić 6 dni w tygodniu, byleby tylko ta robota była. Poza tym młodzi na weekendy i tak sami się zapisują, bo to są o 100 procent lepiej płatne szychty i dzięki nim można coś więcej zarobić.

Starsi górnicy już nie muszą tego robić, bo oni mają inne stawki, ale ja dopiero jak przepracuję 3 weekendy w miesiącu, to mogę odczuć przy wypłacie, że faktycznie jest ona wyższa. Pytanie, czy ewentualne wprowadzenie takiego modelu jak na "Silesii" byłoby również korzystne finansowo dla górników? Bo to, że dla zakładu jest lepsze, aby ściany i kombajny pracowały więcej, jest oczywiste. To zrozumiałe, że zarządy spółek zastanawiają się, jak poprawić efektywność wydobycia. Mnie dotarcie do przodka zajmuje półtorej godziny, powrót drugie tyle - na pracę zostaje więc 5 godzin. A tak jest na wielu kopalniach. Not. MIW

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera