Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum Śląskie nie jest instytucją, w której mogą być realizowane polityczne naciski

Marcin Zasada
Wierzę w integrację obu placówek - proces, który w żaden sposób nie zaszkodzi znakomitemu muzeum w Bytomiu - mówi Alicja Knast
Wierzę w integrację obu placówek - proces, który w żaden sposób nie zaszkodzi znakomitemu muzeum w Bytomiu - mówi Alicja Knast Arkadiusz Gola
To muzeum musi pokazywać historię z każdej strony Śląska - mówi Alicja Knast, nowa dyrektor Muzeum Śląskiego. PRZECZYTAJ WYWIAD

Dlaczego Muzeum Śląskie, zamiast być obiektem zbiorowej dumy, jest pasmem kontrowersji i porażek? Jest pani trzecim dyrektorem w ciągu kilkunastu miesięcy. Pani poprzednicy nie byli zbyt elegancko żegnani przez marszałka województwa. W tym czasie przeżyliśmy też dwie awantury o wystawę, obawy o terminy, a przy tym wszystkim nieustające polityczne napięcie. Sporo tego.
Nie chcę komentować tego, co było, ważna jest dla mnie przyszłość. Na historię Muzeum Śląskiego spoglądam z szerszej perspektywy: 90 lat zwieńczonych nową, piękną siedzibą. To muzeum już jest. Udało się zrealizować marzenia. Pyta pan o polityczne napięcie. Ono jest naturalne w każdej inwestycji muzealnej.

Nie przypominam sobie, by jakiekolwiek powstające w Polsce muzeum było przedmiotem takich politycznych zatargów.
Nie ma pan racji. Gdy powstawało Muzeum Chopina, też była presja opinii publicznej: "Czy odpowiednio przedstawimy Fryderyka Chopina jako patriotę?". Każde środowisko zawsze ma szereg wizji i wątpliwości względem oczekiwanej ekspozycji. Gdybyśmy mieli sprostać wszystkim, pewnie nigdy byśmy tej ekspozycji nie skończyli. W Katowicach jest podobnie - opinia publiczna chce wiedzieć, jakie będzie to muzeum. Trudno jednak opowiedzieć słowami o tym, co będzie wyrażone przestrzenią. Za pięć lat wszyscy zrozumiemy, że ów niepokój, gorąca atmosfera, napięcie wynikały z ogromnych, słusznych skądinąd, oczekiwań wobec Muzeum Śląskiego. W Warszawie złe emocje nagromadzone wokół katowickiej placówki nie były w ogóle odczuwane. Wręcz przeciwnie. Gdy przyjęłam posadę w Muzeum Śląskim, spotkało się to z dużym uznaniem, gratulacjami, a nawet zazdrością środowiska.

Pani nie obawia się pracy pod naciskiem polityków?
Nie obawiam się. Muzeum nie jest instytucją, w której mogą być realizowane polityczne naciski.

Jaką historię Śląska powinno pokazywać Muzeum Śląskie?
Taką, która jest zgodna z bieżącym stanem wiedzy.

Polską? Polsko-niemiecką? Polsko-śląską?
To wszystko jest kwestią proporcji. Per analogiam: w wystawie w Muzeum Historii Żydów Polskich trwały dyskusje na temat zrównoważenia treści o charakterze antypolskim i antysemickim. I ta debata była bardzo intensywna. W przypadku Muzeum Śląskiego jest nieco łatwiej, nie będziemy borykać się z presją wywieraną przez cały świat. Ja pochodzę z Rybnika, jestem Ślązaczką, więc rozumiem tutejszą specyfikę, również specyfikę regionalnego sporu o muzeum. Rozumiem też ludzi, którzy mówią, że są Polakami i tych, którzy kultywują swoje korzenie niemieckie. To muzeum musi pokazywać historię z każdej strony - przecież my wszyscy, różniący się od siebie w definiowaniu swojej tożsamości, jesteśmy u siebie.
Co pani sądzi o pamiętnych zarzutach o proniemieckość wystawy stałej? Co zrobić z nazistowską gilotyną, o którą równie zażarcie spierano się przed kilkoma miesiącami?
Jest niefortunnym wnioskowanie na temat całości na podstawie wyrwanych z kontekstu elementów. Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie przez dziesięć lat poprawiało swoją ekspozycję. Dlaczego? Bo to jest proces. Gilotyna? Temat zastępczy, wyłącznie. Zagadnienie, do którego wszyscy w łatwy sposób mogli się odnieść i stąd wziął się ten spór. Jednocześnie nikt przecież nie komentuje eksponatów w Auschwitz, drastycznych filmów w Muzeum Powstania Warszawskiego czy Muzeum Historii Żydów Polskich.

Jak Muzeum Śląskie wygląda od środka po pierwszych dniach urzędowania?
Mam za sobą dokładnie dwa dni w pracy i świadomość, jak wiele przede mną. Dziesięć miesięcy - tyle zostało nam do otwarcia muzeum dla zwiedzających. W tak krótkim terminie nie realizowałam jeszcze żadnego projektu, ale więcej czasu nie zdobędziemy. Z drugiej strony, widzę ogromne zaangażowanie zespołu, ogromną chęć do uczestniczenia w tym przedsięwzięciu.

Co czeka nas za tych dziesięć miesięcy?
Otwarcie wystaw stałych oraz seria wydarzeń, dzięki którym wykorzystamy niezwykłą przestrzeń Muzeum Śląskiego.

Pisze pani w programie działania Muzeum Śląskiego o "budowaniu lokalnej dumy". W jaki sposób należy to zrobić?
Czasem wydaje mi się, że Ślązacy potrzebują głosu z zewnątrz, by przekonali się o doniosłości czy wyjątkowości przedsięwzięć, które podejmują. W Warszawie Muzeum Śląskie jest podziwiane, wiele regionów zazdrości nam jego możliwości i rozmachu. Dzięki znakomitej komunikacji mieszkańcy całej aglomeracji są w stanie dotrzeć do tego muzeum łatwo i szybko. Zacznijmy cieszyć się tym, co mamy. Chciałabym, żeby wszyscy Ślązacy mieli świadomość, że to jest ich muzeum.
Czyje będzie Muzeum Górnośląskie w Bytomiu?
Wierzę w integrację obu placówek - proces, który w żaden sposób nie zaszkodzi znakomitemu muzeum w Bytomiu. Nie dopuszczę do sytuacji, w której z Bytomia znikną eksponaty, by zasilić Muzeum Śląskie. To ma być połączenie kompetencji, ale do tej fuzji możemy przystąpić dopiero po otwarciu nowej siedziby MŚ i zbadaniu wpływu placówki na ofertę kulturalną w
regionie.

Pani umowa ma obowiązywać siedem lat. To imponujący dowód zaufania, biorąc pod uwagę los pani poprzedników.
Mnie też można odwołać. Ale tu nie chodzi o mnie. Muzea są instytucjami długiego trwania i potrzebują stabilizacji. a

Rozmawiał: Marcin Zasada


*Tajemnica śmierci 21-latka w Zawierciu. Jego koledzy oskarżają policję
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]
*Katastrofa samolotu pod Częstochową: ZDJĘCIA, PRZYCZYNY, OPINIE ŚWIADKÓW
*Gdzie na basen? Zobacz kryte baseny w woj. śląskim [LISTA BASENÓW]
*Jakie będzie lato? Zobacz prognozę pogody na lipiec 2014 i zaplanuj urlop

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!