Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niniwa Team, 21-osobowa ekipa rowerowa, wyruszyła z Kokotka w Nieznane [ZDJĘCIA]

Aneta Kaczmarek
Niniwa Team wyruszył w Wyprawę w Nieznane
Niniwa Team wyruszył w Wyprawę w Nieznane Fot. Aneta Kaczmarek
Msza św. o godz. 5 rano, śniadanie, pełne wzruszeń pożegnania i w drogę. Niniwa Team, grupa 21 hardkołowców, jak o sobie mówią, skoro świt wyruszyła w kolejną wyprawę. Chyba jeszcze bardziej niezwykłą niż rok temu. ZOBACZ ZDJĘCIA

Rowerzyści byli już w Wilnie, Kijowie, Rzymie, Jerozolimie, Maroku, zdobyli Nordkapp, a rok temu - pokonując 8 tys. km - dotarli na Syberię.

Wielu z nich było na kilku wyprawach, inni na jednej, dwóch czy trzech. Dotychczas grupę tworzyli głównie mieszkańcy Śląska. W tym roku dołączyli do nich rowerzyści z m.in. Warszawy, Siedlec, Elbląga Słupska i Ojcowa.
Na wszystkich był ojciec Tomasz Maniura, duszpasterz Młodzieży Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów MN w lublinieckim Kokotku, organizator wypraw.

Podczas ubiegłorocznej promocji książki, bo po każdej wyprawie takowa się ukazuje, lider grupy żartował, że po Syberii to już został chyba tylko kosmos.

Tak odległy cel rowerzystom jednak nie grozi, bo podróż potrwa 1,5 miesiąca, a to zdecydowanie za mało, by tam dotrzeć. Jednocześnie wystarczająco dużo, by dojechać do... No właśnie, nie wiadomo dokąd? Niniwa Team w tym roku jedzie bowiem w Nieznane przez duże "N", jak podkreśla ojciec Maniura.

- Ani ja, ani żaden z uczestników, nie mamy pojęcia, gdzie pojedziemy, dokąd dotrzemy. To zdecydowanie najtrudniejszaz wypraw, trudniejsza nawet od Syberii, głównie pod względem psychicznym. Trzeba mieć naprawdę wiele siły i wiary, by jechać w nieznane. Ale Bóg też jest nieznany, a przecież mu zawierzamy - mówi ojciec Tomek.
Kierunkiem wyprawy zarządzać będą internauci na stronie wypraw

www.niniwateam.pl

. To oni klikając na mapę zadecydują, gdzie następnego dnia ruszy ekipa.

W sumie rowerzyści w 6 tygodni pokonają 7 tys. km. - Jedziemy w intencji pokoju na świecie, a siódemka to liczba doskonała. Stąd taki dystans - wyjaśnia lider wyprawy.

Decyzją Internautów rowerzyści wyruszyli dziś w kierunku Czech. Co czeka i spotka ich w kolejnych dniach? Na bieżąco dowiecie się tego na lubliniec.naszemiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!