Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cieszyn: Bunkier nie zostanie zburzony. Posłuży jako wyjście na... taras [ZDJĘCIA]

JAK
Bunkier z 1939 roku, którego od kilku dni bronią miłośnicy historii, nie będzie zrównany z ziemią - zapewniają śląskie służby konserwatorskie.

Betonowy schron znajduje się w pobliżu skrzyżowania ul. Sikorskiego z ul. Przerwy-Tetmajera w Cieszynie. To - według fachowej terminologii - tzw. schron skośny do ognia bocznego dwustronnego.

ZOBACZ KONIECZNIE:
Bunkry i schrony w woj. śląskim [GALERIA ZDJĘĆ]

- Jest cenny, bo jest naszą historią. Na terenie Cieszyna i Czeskiego Cieszyna było sześć schronów. Dwa, zbudowane na terenie Republiki Czeskiej, istnieją, u nas został jeden - pod wiaduktem oraz ten przy Sikorskiego. Pozostałe zniszczono. A taki schron jest przecież żywą lekcją historii - mówi Marcin Kasprzak z Grupy Operacyjnej Bielsko-Biała, autor publikacji o fortyfikacjach na Podbeskidziu.

ZOBACZ TAKŻE:
Tajemnice III Rzeszy: Będzińskie podziemia były schronem przeciwlotniczym [ZDJĘCIA i WIDEO]

Krzysztof Neścior, pasjonat II wojny światowej i założyciel prywatnego Muzeum 4. Pułku Strzelców Podhalańskich w Cieszynie, przypomina, że sprawa schronu przy Sikorskiego ciągnie się od dawna. Trzy lata temu burmistrz Cieszyna wystosował pismo do właściciela terenu, jakie ma zamiary wobec schronu. Był wniosek o wpisanie go do rejestru zabytków. - Nie został wpisany do rejestru. Urzędnicy argumentowali to tym, że jest chroniony na ogólnych zasadach - opowiada Neścior.
Ochrona na ogólnych zasadach skończyła się tym, że w piątek robotnicy zaczęli wyburzać schron. Zaprotestowali miłośnicy historii, a wojewódzki konserwator zabytków wydał decyzję o wstrzymaniu rozbiórki. Co dalej?

Aneta Borowik, zastępca śląskiego konserwatora zabytków wyjaśniła, że jakiś czas temu został złożony wniosek o wpisanie obiektu do rejestru ewidencji zabytków, co chroniłoby go przed wyburzeniem. Wojewódzki konserwator zabytków zwrócił się wówczas o opinię w sprawie cieszyńskiego bunkra do Stowarzyszenia Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji Pro Fort-alicjum. Stowarzyszenie wydało opinię, że w tym schronie nie ma nic szczególnego, jest typowym obiektem obronnym i raczej nie zasługuje na wpis do rejestru zabytków.

Na podstawie tej opinii śląski wojewódzki konserwator zabytków wdał decyzję odmawiającą wpisania budowli do rejestru zabytków.

Na początku tego roku właściciel terenu, na którym znajduje się schron, dostał pozwolenie na budowę. W ubiegłym tygodniu przystąpił do prac.

Kiedy okazało się, że wyburzenie schronu budzi społeczne protesty, prace na wniosek konserwatora zostały wstrzymane.
- Właściciel nie chciał go wyburzyć. Zamierza go wkomponować w powstający budynek. Na potrzeby przebudowy wyburzony jedynie zostanie niewielki fragment schronu, tzw. część południowa przypory. A pozostała część będzie służyła jako taras - wyjaśnia Aneta Borowik i dodaje, że jednocześnie obiekt został wpisany do gminnej ewidencji zabytków, co zapewnia mu ochronę przed wyburzeniem.

Borowik podkreśliła jednocześnie, że skoro obiekt nie był ujęty w rejestrze, a właściciel miał prawomocne pozwolenie na budowę, to konserwator nie ma żadnych możliwości prawnych, by wpłynąć na inwestora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!