18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zespół Śląsk ma nowego szefa

Teresa Semik
Fot. ARC
Historyk Tomasz Janikowski pełni od stycznia obowiązki dyrektora zespołu "Śląsk" do czasu wyłonienia nowego menedżera w drodze konkursu.

Jego poprzednik odszedł z dnia na dzień, bo nowy zarząd woj. śląskiego, nie zgodził się, by pozostał na tym stanowisku bez konkursu. Taka jest oficjalna wersja zdarzeń.

Na poprzednim dyrektorze Adamie P. ciąży przeszłość, z której się nie oczyścił i nigdy publicznie nie wytłumaczył. Jest oskarżony w głośnym procesie byłych rektorów AWF w Katowicach, a także niektórych założycieli Fundacji AWF. Prokuratura zarzuciła im oszustwa.

Na odchodnym stary zarząd przedłużył Adamowi P. kontrakt do 2015 r. i posłał pismo powiadamiające o tym ministra kultury. Jednak nowy zarząd wycofał je z Warszawy. Gdy umowa z Adamem P. dobiegła końca, do Koszęcina posłał bezrobotnego Janikowskiego. Wcześniej Janikowski był dyrektorem Centrum Sztuki w Bytomiu i Centrum Kultury w Katowicach, to miłośnik sztuki współczesnej, dalekiej od skansenu.
Czterech dziennikarzy wystosowało w obronie Adama P. list protestacyjny, ale na niewiele się to zdało. Ocena artystycznych dokonań "Śląska" pod jego kierownictwem jest względna. Jednym się podoba, innym już nie. Na pewno nie było w ostatnich latach żadnego artystycznego wydarzenia, z wyjątkiem koncertu z Goranem Bregoviciem. Wyraźnie brakuje pomysłu, co dalej z zespołem.

Pieniądze, jakie płyną z publicznej kasy do Koszęcina, nie są małe. W 2009 roku zespół otrzymał ponad 15 mln zł, w 2010 roku dotacja wyniosła 13,5 mln zł. Z unijnej kasy dostał ponad 6 mln zł. "Śląsk" wypracowuje około 30 proc. swoich potrzeb.

Nie zatańczymy hip-hopu

Tomasz Janikowski, pełniący obowiązki dyrektora zespołu "Śląsk":
Jako historyk jestem konserwatystą i doceniam to, co robi "Śląsk". Sztuki wizualne wolę współczesne. Nie znaczy to, że zespół będzie teraz tańczył w rytm hip-hopu. Folkloru nie można radykalnie zmieniać, ale można wizualnie poprawiać. Myślę, że zespół takich korekt wymaga. Zapoznałem się z opiniami dotyczącymi funkcjonowania zespołu oraz strony artystycznej. Trzeba się nad nimi zastanowić.
"Śląsk" pracuje w normalnym rytmie i moim zadaniem jest utrzymanie tej kondycji. Rewolucyjnych zmian na razie nie przewiduję, także kadrowych, a jedynie korekty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zespół Śląsk ma nowego szefa - Dziennik Zachodni