Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Siemianowicach powstają nie tylko Rosomaki, ale także jachty [ZDJĘCIA]

Paweł Szałankiewicz
Firma Dalpol Yacht od kilkunastu lat buduje jachty w naszym mieście. To jedna z nielicznych stoczni na Śląsku, która została założona w 1998 roku przez mieszkańca Siemianowic - Tomasza Paliona. Jego jachty pływają po całej Europie.

Stocznia jachtowa "Dalpol Yacht" została założona w 1998 roku przez Tomasza Paliona, siemianowiczanina z krwi i kości. W województwie śląskim jest niewiele stoczni jachtowych, znajdziemy je poza Siemianowicami m.in. w Mysłowicach i w Jaworznie (w Tychach natomiast produkują motorówki). Początki stoczni to przede wszystkim remonty i zabudowa różnych typów jachtów na zlecenie klienta. Dopiero po trzech latach, po nabraniu doświadczenia, zdecydowano się na własną produkcję.

- Produkujemy dziewięć modeli jachtów - jeden motorowy i osiem żaglowych - mówi Tomasz Palion, właściciel stoczni, który na jachtach pływa od dziecka. - Na Śląsku są duże tradycje żeglarskie. Kiedyś każdy zakład pracy miał swój klub żeglarski. Zakłady zostały zlikwidowane, ale żeglarze pozostali - dodaje.

Jachty sprzedawane są jednak nie tylko na Śląsku i w Polsce, ale i w całej Europie. "Dalpol Yacht" ma na naszym kontynencie 10 dealerów, poprzez których sprzedaje swoje jachty. Wzięcie na nie jest spore, co nie dziwi, ponieważ ich jachty należą do jednych z najlepszych, o czym świadczą liczne zebrane nagrody i wyróżnienia m.in. w czasie targów "Boatshow" w Łodzi, gdzie dwukrotnie wyróżniono jacht "Phobos 24".

Stocznia zresztą stale się rozwija. Od 2006 roku na rynek wprowadziła sześć różnych modeli jachtów m.in. do żeglugi śródziemnomorskiej i regatowej. Co ciekawe, by pływać na części z nich, nie trzeba posiadać żadnych uprawnień.

- Istnieje przepis mówiący o tym, że na jachtach do 7,5 metra długości kadłuba można pływać bez uprawnień. Oczywiście ktoś kto wynajmuje taki jacht powinien zrobić sobie kurs żeglarski by wiedzieć, jak nim sterować i jak się zachować na wodzie - podkreśla Palion.

Wśród jachtów cieszących się największym zainteresowaniem w naszym kraju są te większe, których szerokość przekracza 2,5 metrów. Ceny jachtów zaczynają się od 35 tysięcy i dochodzą do 120 tys. zł. Stocznia rocznie jest w stanie wyprodukować około 60 jachtów, z czego jeden, w zależności od wielkości, powstaje od dwóch tygodni do około 30 dni. Firma nie ma na stanie ani jednego jachtu. Każdy jest produkowany typowo pod zamówienie danego klienta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W Siemianowicach powstają nie tylko Rosomaki, ale także jachty [ZDJĘCIA] - Dziennik Zachodni