Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyktando z języka polskiego dla cudzoziemców [ZDJĘCIA] Letnia szkoła Języka w Cieszynie

Łukasz Klimaniec
Letnia Szkoła Języka dla cudzoziemców Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie
Letnia Szkoła Języka dla cudzoziemców Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie Łukasz Klimaniec
Blisko dwustu obcokrajowców m.in. z Brazylii, Niemiec, Łotwy i Salwadoru, pisało w Cieszynie dyktando w ramach Letniej Szkoły Języka, Literatury i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego. Tytuł Cudzoziemskiego Mistrza Języka Polskiego otrzymała Tatsiana Sheuchyk z Białorusi.

Ostrzyżony na jeża dwudziestopięcioipółletni Hieronim łkał histerycznie, kiedy ciotka Honorata kazała mu czytać ckliwe Harlequiny… - to pierwsze zdanie z dyktanda, jakie w piątkowe przedpołudnie pisali w Cieszynie obcokrajowcy w ramach Letniej Szkoły Języka, Literatury i Kultury w Polskiej. Dyktando jest kulminacją dwutygodniowej nauki.

W piątek 15 sierpnia prócz 160 kursantów Letniej Szkoły z Cieszyna, z ortografią zmagali się goście ze szkoły Kultury Polskiej i języka Polskiego z Wrocławia, a także studenci z Hiszpanii i Rosji.

- Po raz pierwszy w naszej szkole gościmy studenta z Salwadoru. Prócz niego jest grupa ponad 20 studentów z Niemiec, są osoby z Bośni i Hercegowiny, z Serbii. Jest też spora grupa z Brazylii, bo tam rok temu rozpoczęliśmy współpracę z jedyną polonistyką w Ameryce południowej w Brazylii w Kurytybie – wyjaśnia Aleksandra Achtelik, wicedyrektor szkoły. – P{o dwóch tygodniach ci, którzy nic nie potrafili po polsku, radzą sobie w prostych sytuacjach: potrafią powiedzieć o swoich zainteresowaniach, kupić coś. A osoby z grup zaawansowanych potrafią mówić poprawniej niż niejeden Polak – przyznała.

Magalie Jacquot z Francji po dwóch tygodniach nauki potrafiła powiedzieć parę słów o sobie. Ale przyznała, że język polski jest bardzo trudny do nauki.

- Najtrudniejsza jest gramatyka. Trzeba pamiętać wiele zasad dotyczących deklinacji, to trudne mówić i myśleć, czy to, co powiedziało się wymówiło się poprawnie – zaznaczyła. Jej zdaniem zagraniczne podróże i spotkania z ludźmi to najlepszy sposób na naukę języka.

- Odkąd tu jestem nauczyłam się więcej o Polsce, niż we Francji. Cieszyn bardzo mi się podoba. Prócz nas nie ma tu wielu turystów, dzięki temu możemy poznać prawdziwą Polskę, odkryć, jak żyją ludzie – zaznaczyła.
Dyktando nie było łatwe dla cudzoziemców „Podróże po literaturze” naszpikowano trudnymi dla obcokrajowców wyrazami.
- Spektrum trudności jest całkiem inne – przyznaje dr Marcin Maciołek, współautor tekstu dyktanda. - Nasze problemy to pisownia ó, u, rz, ż, ch i h. W przypadku cudzoziemców trudności w pisowni wynikają z wymowy, z tego, jak słyszą dany wyraz. Jeśli ktoś nie rozróżnia głosek miękkich, jak ś, ć, ź, to jest to dla niego kłopot, bo będzie je mylił z głoskami szumiącymi jak, sz, rz, cz – dodał.

W tegorocznej edycji „Sprawdzianu z polskiego” tytuł Cudzoziemskiego Mistrza Języka Polskiego otrzymała Tatsiana Sheuchyk z Białorusi. Tytuły wicemistrzowskie otrzymali Renata Serafinovich z Białorusi – I Wicemistrz Języka Polskiego, Gaia Bisignano z Włoch – II Wicemistrz Języka Polskiego oraz Ekaterina Ananina z Rosji – II Wicemistrz Języka Polskiego

Wyróżnienie przyznano także gościom ze Szkoły Języka Polskiego i Kultury dla Cudzoziemców Uniwersytetu Wrocławskiego. Otrzymali je: Machteeld Ryckaert z Belgii oraz Sofija Garkule-Gurevića z Łotwy

Dodatkową nagrodę oraz tytuł „Mistrza Zapisu Wyrazów Międzynarodowych” przyznaną przez Katedrę Międzynarodowych Studiów Polskich otrzymali Michaela Pavlíčková ze Słowacji oraz Conrad Nitecki z Niemiec.

Tekst tegorocznego dyktanda został napisany przez dr Agnieszkę Madeję i dr. Marcina Maciołka. Nad prawidłowym przebiegiem „Sprawdzianu z polskiego” czuwało jury w składzie prof. dr hab. Kazimierz Ożóg, prof. UŚ dr hab. Jolanta Tambor, prof. UŚ dr hab. Romuald Cudak, prof. dr hab. Małgorzata Kita, prof. UŚ dr hab. Olga Wolińska, dr Aleksandra Achtelik, Barbara Kaczmarczyk oraz Mário Kysel.

Tekst dyktanda.
Podróże po literaturze

Ostrzyżony na jeża, dwudziestopięcioipółletni Hieronim łkał histerycznie, kiedy ciotka Honorata kazała mu czytać ckliwe harlekiny (harlequiny). Zdziwaczała stara panna, rozmiłowana w rokokowych bibelotach, rozpamiętywała wciąż swój dawny zawód miłosny. Pogrążyła się w wyimaginowanym świecie romansideł i wciągnęła weń swojego siostrzeńca. Znużony cukierkową lekturą Hieronim postanowił znaleźć więc książkę, która nie byłaby dla niego aż tak wielką męczarnią.
Niepostrzeżenie czmychnął do znajdującej się nieopodal biblioteki. Przemierzając korytarze zastawione wypełnionymi po brzegi regałami, z zainteresowaniem przyglądał się opasłym woluminom. Zachwycony różnorodnością księgozbioru sięgał po kolejne tomy. Najpierw dotarł do półki z literaturą science fiction. Przerażony wizją stechnicyzowanej rzeczywistości skierował swą uwagę ku kolejnym działom. W ręce wpadł mu średniowieczny inkunabuł bogato inkrustowany różnokolorowymi miniaturami. Dostrzegłszy kruchość pożółkłych kart manuskryptu, z drżeniem odłożył go na miejsce.

Wertując nowo odkrywane dzieła, natknął się na literaturę piękną. Oszołomiony kunsztem dramatów Johanna Wolfganga Goethego, dekadencką nutą utworów Charles’a Baudelaire’a i magicznością „Mistrza i Małgorzaty” Michaiła Bułhakowa zapragnął przeczytać, ile tylko zdoła. Z zaciekawieniem śledził opisaną w „Boskiej komedii” wędrówkę Dantego w zaświaty, emocjonował się przygodami Cervantesowskiego rycerza Don Kichota, ogromne wrażenie wywarło też na nim arcydzieło Joyce’a „Ulisses”. Nieoczekiwanie wypatrzył stojący w rogu niewielki tomik. Była to poezja, która go poraziła – naruszająca tabu, wnikliwa w sposobie widzenia opisywanych zjawisk. Autorem tych wierszy był Tadeusz Różewicz – polski noblista bez Nagrody Nobla.


*Żądamy darmowej autostrady A4 [PODPISZ PETYCJĘ DO PREMIERA]
*Wypadek w Wilamowicach. 18-letnia Klaudyna nie żyje. Sprawca się nie przyznaje
*Gdzie jest burza? ZOBACZ mapę burzową i wskazania radaru burzowego
*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!