Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze wygrał w Kielcach i rządzi w ekstraklasie! [RELACJA + ZDJĘCIA + WIDEO]

Rafał Musioł
Górnik Zabrze pewnie w wyjazdowym spotkaniu pokonał Koronę Kielce 3:0 ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO

Musimy przełamać klątwę - mówił przed meczem z Koroną Kielce Rafał Kosznik, przypominając, że Górnik jeszcze niegdy na jej stadionie nie zdobył kompletu punktów. I jak powiedział, tak zrobił - to jego gol otworzył zabrzanom drogę do zwycięstwa oraz awansu na pozycję liderów tabeli ekstraklasy.

W pierwszej połowie spotkanie stało na przeciętnym poziomie, a pierwszoplanową postacią w zespole Roberta Warzychy i Józefa Dankow-skiego był Pavels Steinbors, który błysnął w pojedynkach z Przemysławem Trytko. Zawodnik Korony sam mógł rozstrzygnąć losy meczu, ale bramkarz Górnika nie dał mu szans. Swojemu golkiperowi duże piwo powinni postawić przede wszystkim koledzy z obrony, którzy stanowili średnią zaporę dla atakujących rywali.

Z pewnością z wysokości trybun świetnie widział to także Warzycha, bo po przerwie Górnik starał się utrzymywać piłkę z daleka od własnej bramki i pokazał, że ofensywa jest jego silniejszą stroną. Ryszard Tarasiewicz, który wciąż czeka na swoje pierwsze szkoleniowe kieleckie zwycięstwo, w miarę upływu czasu coraz bardziej irytował się oglądając boiskowe wydarzenia, ale jego drużyna nie zdołała ukoić nerwów byłego reprezentanta Polski. Co więcej, rozpędzający się goście z chirurgiczną precyzją zadali jej drugi, a potem trzeci, cios, przy których punkty za asysty zaliczył cytowany na wstępie Kosznik.

Ekipa z Roosevelta kontynuuje więc świetną passę i śrubuje bilans otwarcia: w pięciu spotkaniach odnieśli trzy wygrane i dwukrotnie dzielili się punktami.

Zabrzanie wystąpili w Kielcach w nowych strojach, zaprojektowanych specjalnie dla nich przez Adidasa. Prawdopodobnie już od przyszłego tygodnia będą mogli kupić je kibice czternastokrotnych mistrzów Polski. A przynajmniej ci, których stać będzie na wydatek 219 lub 249 złotych. Podobno na cenę nie ma wpływu fakt, że co najmniej do soboty wieczorem będą to trykoty liderów ekstraklasy... Bo przecież właśnie Górnik, czyli zadłużony po uszy klub, w którym nieobsadzony pozostaje fotel prezesa, a trener ze względu na brak licencji udaje dyrektora sportowego i nie może zasiadać na ławce rezerwowych, znów patrzy na wszystkich rywali z góry. W kolejnym meczu, za tydzień w sobotę, zabrzanie zagrają u siebie z imiennikiem z Łęcznej.

Tak padły bramki
0:1 Rafał Kosznik (27)
Po akcji zabrzan w polu karnym Korony zapanowało olbrzymie zamieszanie. Obrońcy interweniowali chaotycznie, za to zimną krew zachował Kosznik mocnym strzałem posyłając piłkę do siatki.
0:2 Robert Jeż (65)
Seria dokładnych podań, z kluczowym trójkątem Łukasz Madej - Rafał Kosznik - Robert Jeż. Po dośrodkowaniu z lewej strony ten ostatni nie miał żadnych problemów, by z bliska podwyższyć wynik meczu.
0:3 Roman Gergel (78)
Zabójcza kontra zabrzan, prowadzona przez Kosznika i Madeja. Strzał tego drugiego został zablokowany, ale na właściwym miejscu znalazł się Słowak, który postawił kropkę nad i strzałem z dystansu.


*Żądamy darmowej autostrady A4 [PODPISZ PETYCJĘ DO PREMIERA]
*Wypadek w Wilamowicach. 18-letnia Klaudyna nie żyje. Sprawca się nie przyznaje
*Gdzie jest burza? ZOBACZ mapę burzową i wskazania radaru burzowego
*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!